linka

Bronka mogę Ci trochę opisać - to kumpel ekipy MIRA, RYCHA i ZBYCHA. A ostanio popiera go Generał Jaruzelski Cele - sprzedać do końca majątek POLSKI tak króciutko. Serio, rzygać mi się chce jak czytam takie posty...jad, nienawiść, brak jakiejkolwiek konstruktywnej krytyki no i jeszcze Jaruzelski do tego.....zacietrzewienie i ślepota historyczna...a do tego chcą sprzedać Polskę a inni ją se wezmą i wywiozą na lawetach To już znasz jedyną i niepodważalną prawdę Magdaaa

Massive attack - Teardrop [videoyoutube=7cL_1bmYCzs&feature=fvst][/videoyoutube]

kasja, no jak się leczysz tylko lekami to nic dziwnego, ze są nawroty....

paradoksy, co jest??

wovacuum, możliwe, ale sama wiesz, jak ciężko czasem powiedzieć coś nawet przy najbliższej osobie......czasem lekarz nigdy nie wyciągnie z ciebie czegoś jeśli obecny jest przy tym inny członek rodziny.

Jak to dobrze, ze tata zna się lepiej..... ps. W gabinecie, przy wywiadzie ojciec był z tobą?!

pattk-a, i wyobraź sobie teraz że właściciel mieszkania nagle daje wam wypowiedzenie i teraz nawet, żeby facet zarabiał krocie musisz w ciągu trzech miesięcy ( w najlepszej opcji) : - znaleźć nowe mieszkanie - w miarę czasem je jakoś doprowadzić do stanu użyteczności - nie za drogie, blisko przedszkola małej - przeprowadzić się - urządzić nowe mieszkanie - z dwójką małych dzieci w tym z noworodkiem+ studia zaoczne+ nerwica Jeśliby ci się to udało....to gratuluję....... Nie lepiej już wziąć kredyt i kupić sobie mieszkanie? No ale mniejsza z tym - ja jak Magda radzę najpierw zająć się porządnie sobą a później myśleć o dziecku tym bardziej, ze masz jeszcze duuużó czasu.

To tak jakby iść na forum AA i chwalić się kto ile wypił najwięcej

Fluoksetyna to najpopularniejszy SSRi, jeśli nie w ogóle antydepresant na świecie więc artykułów o nim jest zatrzęsienie Gdzieś ostatnio czytałam nawet że jacyś "amerykańscy naukowcy" stwierdzają, ze jet tak skuteczna jak...placebo

To zaiste świetny powód do chwalenia się

Każdy ma to na ulotce od leku, albo w googlach,a taka informacja na 5 stronie tematu jest zupełnie bez sensu moim zdaniem. Ja tylko spytałam jaki miałeś cel pisząc ten post........ No i nie wyciągaj tu żadnej polityki.....to nie ten temat, nie wiem też o co ci chodzi z tym szacunkiem i bluzganiem - nadinterpretacja faktów...ehhhhh

Zenonek, a czemu ma służyć twój post?

Zenonek, w ogóle Tusk to całe zło tego świata....całe zuo - przy nim to Kaczyńscy to aniołowie razem z ojcem Rydzykiem - przyjacielem ich. Przestań już tak psioczyć na Tuska bo Magda się zastanawia na kogo by tu głosować a ty piszesz tylko jak za Tuska było źle......

Pis lewicowy??!! chyba nie bardzo......

W zasadzie nerwica nigdy nie przeszkodziła mi w pracy - bo pracuję tylko dorywczo, ale studiuję.....i generalnie już parę razy pokazywałam zwolnienia od psychiatry i szczerze mówiąc - mam to głęboko w dupie - co ktoś W ZWIĄZKU Z TYM o mnie pomyśli. Uważam, że do momentu aż sami chorzy będą się tego wstydzić, bać - do tego czasu ludzie będą tak to odbierać. Gdy się o tym opowiada prosto, otwarcie, normalnie - jak o każdej innej chorobie - ludzie odbierają to inaczej, niż czajenie się po kątach, a później ktoś się dowie, nie doczyta, nie zapyta i ploty o "wariatce" gotowe. Nie trzeba zaraz opowiadać ze szczegółami o tym co i jak, tak jak napisała agusiaww, choroba przewlekła i tyle. No i ludzie będą się pytać o zdrowie - nie doszukujmy się drugiego dnia, długie zwolnienie znaczy, ze coś poważnie było nie tak - i czasem to czysta ciekawość a czasem naprawdę się troszczą.

resumo, w to już może nie wchodźmy bo tu zaczynają się już dywagacje czysto religijne - a kończy się polityka, mi też się to nie podoba...ale to już inna kwestia

religia powinna być dla tych którzy chcą się uczyć religii i o religii a nie przepisywać zadania...takie jest moje zdanie. Krzyże nie powinny wisieć w klasach, tak samo jak w sejmie czy innych instytucjach państwowych, religia nie powinna być obowiązkowa a już na pewno nie powinna być liczona do średniej........ Rozumiem, że staracie się mnie przekonać, uświadomić jak nie całkiem dobre są moje poglądy - ale ja nie mam takich przekonań, bo jestem zła na Boga i na cały świat i przechodzę okres buntu, no ale jak wiemy opinia jest jak dupa - każdy ma swoją - si?

wovacuum, pająk o imieniu "Elvis" dobreeee Co nie zmienia faktu, ze to pewnie ten z tych większych...i raczej zrobiłabym w domu porządne przeszukanie

1. Zgadza się co do joty 2. Zupełne pudło, nigdy nie miałam takich sytuacji w związku z moją mamą 3. Tutaj się zgadza, nawet dodatkowo, nie okazuje się uczuć, nie mówi kocham cię itd, przez co później utrudnia to kontakty z partnerem życiowym. 4. Nie ma tabu tak na pierwszy rzut oka, nie w związku ze sprawami natury codziennej seks, antykoncepcja, tematy dyskusyjne zborcja, kara śmierci itd itd. Natomiast są sprawy związane z rodziną o których nie wiem, troszkę się domyślam ale nikt o tym nie mówi. 5. Zgadza się 6. Zgadza się 7. Tutaj brak powiązań, ani ja ani moja rodzina nie jesteśmy specjalnie gorliwymi katolikami więc na tym tle nie mamy żadnych konfliktó. 8. Zgadza się 9. Zgadza się..... Ja mogę dodać jeszcze jeden punkt : 10. Cykliczność - sytuacja taka powtarza się od pokoleń, matka wypomina dokładnie to samo swojej matce, co ja jej....... i strach, żebym ja nie powieliła takiego samego schematu......

Każdy ma prawo do własnej religii - i tak np muzułmanów niestety mogą obrażać krzyże w klasach... Żadna państwowa instytucja nie powinna być z góry chrzczona, poświęcana, religia wliczana do średniej w szkołach....dla mnie to jest paranoja. Chcesz uczyć się religii - w kościołach powinny być lekcje itd itd. Nikt tu nie mówi o tym, żeby to było zabronione - bo jak siedzisz w biurze to chyba na ścianie nie masz krzyża - ale jak chcesz możesz sobie nawet outarzyk zrobić na biurku. Co do architektury to rozbawiłeś mnie ogromnie, tak a później zburzymy kościoły, meczety i inne takie - nie wiem skąd wytrzasnąłeś taką myśl, ale takim tokiem myślenia to można....wszystko

Zenonek, słuchaj kaczyński go utrzymał - i to jest jakaś jego zasługa? Tez nie wprowadził nic nowego - ale o tym nie wspominasz.....wiesz Tusk też go utrzymał - ale o tym też nie napisałeś. Wybierasz fakty tak aby było ci wygodniej......takie odnoszę wrażeni, może mylne, może nie, ale tak to czuję. Poza tym, nie czarujmy się od prezydenta niewiele zależy - to ma być człowiek który będzie sprawował głównie funkcję reprezentacyjną - a do tej Kaczyński się kompletnie nie nadaje.....homofob, nacjonalista, bez rodziny, samotny, przyjaciel największego nawiedzeńca religijnego w kraju (czyt. Ojciec Rydzyk), nawet nie wiem czy zna jakieś języki obce biegle - to ma być reprezentant? Ja na niego nie będę głosować i nic mnie do tego nie przekona.

No a dla mnie jest wazne, zeby każdy miał takie same prawa w państwie które z teorii powinno być ateistyczne......żeby ludzie mogli żyć w zgodzie z własnym sumieniem i dokonywać wyborów które według nich są słuszne, nie krzywdząc przy tym nikogo..... Myśli a słowa to dwie różne sprawy.....tak samo, jak Kwasniewski, jak dla mnie prywatnie mógł chodzić zalany w trupa ale kiedy wyszedł pijany pełniąc urząd państwowy to było żenujące...tak samo jak małpa w czerwonym i spieprzaj dziadu. NIKT nic nie zrobi....myślisz, że rząd PIS zrobi rewolucję? Jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził - zaraz wyskoczy ktoś, z tekstem że małe przedsiębiorstwa nie mają racji bytu w obecnej gospodarce..itd. itd. Ciebie to śmieszy? Ja nie widzę w tym nic zabawnego, rozmawiając o nich używam "zwrotów" Kaczyński, Komorowski, Olejniczak.....dla mnie to naturalne

Uwielbiam gotować - moja specjalność - wszelakiego rodzaju zapiekanki pod beszamelem - brokuł albo mniej jarskie ziemniaczki z cebulką i boczkiem pod beszamelem Niedługo na kolacje do mnie przychodzą znajomi - są wegetarianami ( jedzą nabiał - ale żadnego mięska, nawet ryb) - co podać?

Zenonek, dla ciebie może i śmieszne dla mnie niestosowne i obraźliwe, nie to miejsce, nie ten czas i nie ta osoba która mogłaby coś takiego powiedzieć. Dla jednych krzyże w klasach to bzdeta a dla innych ważna sprawa - mnie to np. interesuje....jak i masa innych rzeczy którymi zajmuje się lewica. Szkoda, że nie zajmują się tym "na poważnie". Chodzi mi właśnie o to, żeby ludzie nie byli tak ograniczeni prawem panującym w państwie, dekatolizacja, zalegalizowanie konkubinatu, zalegalizowanie małżeństw homoseksualnych - lub jak wcześniej konkubinat homoseksualny na tych samych prawach co heteroseksualny. Poza tym wiesz, politycy to nie moi znajomi i nie piszę o nich per. Donek, Komor, Kwachu - dla mnie do już jest oznaka infantylizmu.... Tego nie rozumiem w twojej wypowiedzi? To ironia miała być czy jak?

Ja sobie darowałam w tym miesiącu PMS, na szczęście biorę tabletki, więc żadnego @ w tym miesiącu nie będzie, bo w połączeniu z pogodą to bym chyba wybiła domowników Wszyscy dziś chyba niezbyt specjalnie się czują...nawet "normalsi", taka pogoda może zwalić z nóg każdego.....