Skocz do zawartości
Nerwica.com

linka

Użytkownik
  • Postów

    11 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez linka

  1. linka

    Wybory Prezydenckie + II tura

    Hmm a to lepiej zamknąć się na europeizację? Czy wtedy Polska zacznie się bardziej liczyć?
  2. Hmm co ja bym zrobiła...porozmawiaj z nim, jeśli nic to nie da, to przykro mi to pisać - ale odeszłabym, przede wszystkim szybko poszukała jakiejś pracy, na ten czas jakiejkolwiek później lepszej. Tak jak pisze Rid, na grzyba tam wracać? Skoro jest bardziej niepewnie tam niż tu? Albo podejść do tego poważnie i przez sprawdzone agencje szukać pracy albo darować sobie ten "dobrobyt" z którego nic nie wyszło i zostać w Polsce i zacząć żyć. Poza tym, słuchaj, problemy finansowe....to taka dziwna sprawa, że zawsze nam się wydają końcem świata - a to TYLKO kasa, zawsze się znajdzie jakiś sposób żeby jakoś to wszystko poukładać. Ważniejsze jest, żeby żyć w zgodzie ze sobą? Kochasz go? Chcesz tak dalej żyć? Może masz inne ambicje? Nie ma dołków bez dna, oboje jesteście zdrowi, młodzi, nie macie rodziny do wykarmienia, (tak mniemam z twojego postu - jeśli się mylę przepraszam) - jesteście zdolni do pracy.....nie ma co się załamywać tylko zakasać rękawy i do roboty . Czemu Ty nie pracowałaś za granicą? Nawet do jakiegoś sprzątania albo cuś?
  3. linka

    Jestem schizofrenikiem...

    Choroba schizoafektywna – co kryje się pod tą tajemniczą nazwą? autor: lekarz Anna Zofia Antosik 7 wrzesień 2009, godz. 10:57 Choroba schizoafektywna charakteryzuje się połączeniem objawów typowych dla schizofrenii oraz objawów występujących w przebiegu depresji lub manii. Często dostarcza ona wielu problemów diagnostycznych lekarzom. Jeszcze większy problem mają jednak pacjenci, którym trudno jest zrozumieć, na czym polega ta choroba. Poniżej postaramy się krótko i przystępnie wytłumaczyć, co tak naprawdę oznacza dla pacjenta rozpoznanie psychozy schizoafektywnej i kiedy je stawiamy. Postacie choroby schizoafektywnej Choroba schizoafektywna, inaczej zwana psychozą schizoafektywną, może występować w dwóch postaciach: depresyjnej i maniakalnej. W postaci depresyjnej z typowymi dla schizofrenii objawami wytwórczymi, które omówimy w dalszej części, współistnieją objawy depresyjne, takie jak apatia, smutek, poczucie bezradności, brak motywacji, czarne widzenie rzeczywistości czy myśli rezygnacyjne. W postaci maniakalnej nastrój i napęd jest podwyższony. Przy mieszanych zaburzeniach schizoafektywnych mogą występować nagłe zmiany nastroju i napędu od depresji do manii. Przez pojęcie objawów wytwórczych rozumiemy omamy oraz urojenia. Pacjenci mogą relacjonować, że ich myśli ulegają rozgłaśnianiu lub że jakieś siły mają na nie wpływ. Mogą podawać, że są śledzeni lub prześladowani albo słyszeć głosy dyskutujące na temat pacjenta, komentujące jego zachowania, a nawet grożące mu. Stąd też wynika występujące u znacznej części pacjentów poczucie zagrożenia. Do rozpoznania psychozy schizoafektywnej konieczne jest występowanie wraz z zaburzeniami nastroju co najmniej jednego, a najlepiej dwóch typowych objawów schizofrenii. Kiedy rozpoznajemy psychozę schizoafektywną? W przypadku choroby schizoafektywnej omamy i urojenia najczęściej zbiegają się w czasie z depresyjnym obniżeniem nastroju lub przeciwnie – epizodem manii (idee wielkościowe, podwyższony nastrój i napęd), przy czym okresy, kiedy pojawiają się objawy chorobowe, są poprzedzielane długimi okresami zdrowia. Zdarzają się również przypadki rozpoznawania choroby schizoafektywnej u chorych od lat leczonych z powodu CHAD. Dzieje się tak, gdy epizod nasilonych objawów wytwórczych pojawia się po długim okresie występowania jedynie depresji lub depresji i manii. Istotne w diagnostyce jest jednak to, czy wystąpienie objawów wytwórczych było następstwem przyjmowania substancji psychoaktywnych. Jeśli tak – wyklucza to rozpoznanie zaburzenia schizoafektywnego. Rokowanie u chorych Do postawienia rozpoznania konieczne jest występowanie objawów schizofrenii i objawów afektywnych w podobnym nasileniu. Pod względem klasyfikacyjnym psychoza schizoafektywna zajmuje bowiem pośrednie miejsce między rozpoznaniami schizofrenii a chorobami afektywnymi (depresją nawracającą i chorobą afektywną dwubiegunową, charakteryzującą się występowaniem epizodów depresji i epizodów manii). Rokowanie jest również wypadkową rokowań w tych dwóch chorobach. Jest ono lepsze niż rokowanie w przypadkach schizofrenii, natomiast gorsze niż w chorobach afektywnych. Leczenie Również leczenie choroby schizoafektywnej jest wypadkową leczenia schizofrenii i chorób afektywnych. W ostrej fazie choroby podaje się pacjentom neuroleptyki, w przypadku postaci maniakalnej takie postępowanie zazwyczaj wystarczy. Jeśli jednak nawroty choroby są częste, włączany jest zazwyczaj lek normotymiczny: lit lub karbamazepina. W przypadku postaci depresyjnej oprócz neuroleptyków stosowane są czasem leki przeciwdepresyjne. Postępowanie jest jednak zależne od udziału objawów wytwórczych i afektywnych. Przewaga objawów z danej grupy wskazuje dalszy kierunek leczenia. Jego podstawę stanowi jednak zwykle przyjmowanie neuroleptyku w ramach profilaktyki nawrotu choroby. Występowanie w rodzinie Ryzyko występowania chorób afektywnych w rodzinie osoby, u której rozpoznano psychozę schizoafektywną, jest dużo większe niż prawdopodobieństwo wystąpienia schizofrenii. Często zdarza się, że brat, siostra czy rodzic osoby chorej leczą się z powodu depresji lub choroby dwubiegunowej. Podstawowe znaczenie ma zaakceptowanie diagnozy i systematyczne leczenie W leczeniu niezwykle istotne jest zrozumienie przez pacjenta i jego rodzinę istoty choroby, zaakceptowanie diagnozy i prowadzenie regularnego leczenia. Tylko systematyczne przyjmowanie leków i regularne wizyty kontrolne u psychiatry mogą uchronić pacjenta przed wypadnięciem z życia społecznego i zawodowego. Pamiętajmy o tym, że większość pacjentów z rozpoznanym zaburzeniem schizoafektywnym pomiędzy okresami choroby zupełnie normalnie funkcjonuje, prowadzi normalne życie zawodowe i rodzinne. Choroba nie powinna być zatem powodem do odsuwania się od chorych i wykluczania ich z pełnionych funkcji społecznych. http://abcdepresja.pl/choroba-schizoafektywna-co-kryje-sie-pod-ta-tajemnicza-nazwa To coś bardziej jak ChAD tylko z elementami schizofrenii.....taka stricte schizo to to nie jest.... No ale ja też zdecydowanie przy takiej diagnozie zasięgnęłabym opinii innego psychiatry.
  4. linka

    Muzyka...

    Co do muzyki klasycznej - polecam cały soundtrack do filmu The Piano - przecudowne utwory Michaela Nymana, tu próbka: [videoyoutube=fZeA0PbjcdI&feature=related][/videoyoutube] Do tego mogę polecić z czystym sumieniem muzykę z filmów: Braveheart, Lord Of The Rings, The Gladiator, Wielki Błękit, Titanic. Wszystko takich twórców jak James Horner, Ennio Morricone, Hans Zimmeg i Eric Serra - geniusze. Ja w ogóle mam kuku na punkcie muzyki filmowej
  5. linka

    Wybory Prezydenckie + II tura

    Prezydent pełni przede wszystkim funkcję reprezentacyjną......i fajnie by było, w tych czasach, poddać kandydatów takim wymogom jak znajomość co najmniej jednego języka obcego płynnie, angielskiego - i tyczy się to wszystkich, żeby nie było, że psioczę na jednego. Ta jest jeszcze Bangladesz, Tadżykistan i Burkina Faso - ja mówię o krajach w naszym sąsiedztwie, o naszym położeniu i znaczeniu pośród innych państw np w UE - nie mówię, ze to nasza wina. Bo to Polska najbardziej dostała po dupce w czasie II wojny światowej a otrzymała najmniej pomocy, gdyby Plan Marshalla wypalił , myślę, ze bylibyśmy w czołówce bogatszych państw w europie a tak.....za żelazną kurtyną ..... No oj mi chodziło o Euro 2012 Co do waluty Euro, wszystkie kraje które wprowadziły są zawiedzione i pewnie postawione raz jeszcze przed taką decyzją - nie przyjęłyby tego. Dla mnie to już jest takie zatracenie tożsamości narodowej. Ciekawa jestem czy UE kiedyś wprowadzi obowiązkowy język angielski dajmy na to, jako urzędowy
  6. linka

    Wybory Prezydenckie + II tura

    yans, tiaaa porównaj sobie nasze PKB i stan bezrobocia do tych innych państw w mumii i wtedy mi powiesz jacy to jesteśmy wielcy i ogromni (dodaj stan infrastruktury drogowej )....tylko dlaczego ten Chopin, i ta Curie- Skłodowska jakoś w Polsce nie mieszkali...... Dumni...hmmm, w poszanowaniu spuścizny, ale nie dumni - nie dodałeś Mickiewicza i Słowackiego, a kochać ich trzeba bo wielkimi poetami byli..... Polecam lekturę np Trans-Atlantyku Gombrowicza - właśnie tam Polak na uchodźstwie który najmniejszego zamiaru nie ma wracać do okupowanej Polski wyjaśnia i tłumaczy, jak bardzo ma dość polskiej mentalności. ps. Przeca nam nawet to Euro odbiorą jak tak dalej pójdzie...... W ogóle pisze to osoba która z racji tego, że narzeka - nie ma zamiaru z Bolszy wyjeżdżać. Jest kijowo i wstrętnie - ale do momentu, aż nie przydusi mnie maksymalny brak pieniądza zostaję tutaj. Tu mam przyjaciół, rodzinę, moje ukochane jedzonko i język (który notabene studiuję). No i choc przecudownie jest w takiej Szwecji, spędziłam tam troszku czasu, ciotka mieszka tam od 20 lat, to chyba z własnej woli bym tam nie wytrzymała.......ja jestem za gorąca krew dla tych powolnych i zimnych swenssonów Poza tym oni jedzą wątróbkę z dżemem
  7. linka

    zadajesz pytanie

    Nie wiem, nigdy nie rzucałam W co najczęściej bawiłaś się w dzieciństwie?
  8. linka

    Wybory Prezydenckie + II tura

    Nie musiałem - bo zapamiętałaś to raz na całe życie:) i to wystarczy. Wiesz, że są ludzie którzy uważają, że dobrze, że stan wojenny został wprowadzony ...bo w przeciwnym wypadku mogłoby to dla Polski skończyć się jeszcze gorzej? No ale teraz się tego nie dowiem więc plujmy na tego który go wprowadził. Dyskusja naprawdę zbacza na zły tor. EOT z mojej strony.
  9. linka

    Wybory Prezydenckie + II tura

    montechristo, jeszcze nie wspomniałeś o stanie wojennym, komunie, sbekach i solidarności
  10. linka

    Wybory Prezydenckie + II tura

    montechristo, jaki bełkot, to są fakty - nie wiedział czy marihuana jest z konopi - uczestniczył często w uroczystościach razem z Rydzykiem - nie ma rodziny/żony/dzieci - dzieli konto z mamą -nie zna żadnego języka obcego o ile się nie mylę -jest homofobem i nacjonalistą - bo akurat słowo liberał i tolerancja nijak nie pasują No ale racja, jak coś nie pasuję lepiej powiedzieć, że propaganda - przy czym sam jesteś mistrzem pisząc o Rychu i Zbychu
  11. linka

    Wybory Prezydenckie + II tura

    montechristo a jak odnosisz się do tego?
  12. linka

    Wybory Prezydenckie + II tura

    Dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane. Nie była, nie jest i nie będzie, jesteśmy biednym, małym państwem, w niczym się nie wyróżniającym.....może i nas szanują....ale czy "uważają" - wątpię. Jak on planuje ten szacunek uzyskać? Będzie dbał o własne interesy przede wszystkim jak każdy na wysokim stanowisku...masz montechristo tak utopijne marzeń, ze aż słabo się robi....... Jak możecie chcieć na prezydenta kogoś kto uważa, że Ojciec Rydzyk to normalny człowiek? ......homofoba, nacjonalistę, człowieka który nie ma pojęcia co to konopia indyjska, nie wiem czy zna nawet jakiś język obcy, kogoś kto jak widać jest tak "dziwny", że nie założył rodziny, kogoś kto w takim wieku dzieli konto z mamą? dżizas...ja tego nie pojmuję......
  13. Madzialenka, to co opisujesz to klasyczne objawy nerwicy - i na badaniach nic ci nie wyjdzie, bo to nerwica. Szkoda c zasu i kasy na badania, Ja bym na twoim miejscu znalazła dobrego psychologa i zaczęła terapię.
  14. linka

    Wybory Prezydenckie + II tura

    Wszyscy muszą być patriotami? Wszyscy z urzędu muszą kochać swój kraj? Chyba każdy ma prawo powiedzieć, ze nie interesuje go to czy tamto.....nie musicie od razu na niego napadać. Może królestwo go nie wydyma? Może będzie dobrze zarabiał, płacił podatki i szczęśliwie żył - nie tak jak w Polsce - martwiąc się za co kupić mieszkanie.........każdy ma prawo do własnego wyboru i zakładanie, że wszędzie mu się nie powiedzie jest śmieszne.
  15. Magdaa, tutaj tak, ale możesz wrzucić w "ludzie z forum" tam tylko zarejestrowane i zalogowane osoby mają dostęp :) k_o82, ja się w nic nie bawię - zdjęcia robił i obrabiał znajomy, do swojej pracy magisterskiej
  16. To ja też się dorzucę ale może nie swoimi, bom lekkie beztalencie - ale za to byłam...jak to nazwać tworzywem, bazą pod powstanie tych zdjęć:
  17. Dzień miły i leniwy, o 11 postanowiłam zwlec się z wyrka ...mmmmmm jak się miło spało.....zjadłam właśnie śniadanko, teraz obejrzę film potrzebny mi do napisania pracy zaliczeniowej, później obiadek i zrobię sobie domowe SPA
  18. Pewnie, że może być od powiększenia dawki, ale takie skutki uboczne nie trwają długo, 2-3 dni i powinny ustąpić. Nie martw się, badania wyszły dobrze = to "tylko" nerwica. Spokojnie.....
  19. Madzialenka, jakby miał nie działać to by się lepiej w ogóle nie zrobiło....myślę, że przy 40mg powinno być lepiej...jeśli nie to poradź się psychiatry czy zwiększacie do 60mg czy zmiana leku.....ale zdarzyć się może, że nie zatrybi. Na duże pocieszenie powiem ci, ze fluoksetyna (składnik aktywny Bioxetinu) to najsłabszy z leków SSRI - także nie masz się czego obawiać, na pewno znajdzie się coś bardziej selektywnego co ci pomoże. Skoro dobrze zareagowałaś na fluo - inne SSRI w razie czego powinny być pomocne.
  20. No no, ja bym jeszcze wzięła pod uwagę hydroxyzinę Tak tak, bom ciekawa. Też mnie zawsze rozbrajali tacy "znawcy" Ja sobie zdaję sprawę, że ślepo ufać lekarzowi to też nie jest najlepszy pomysł, ale pojęcia nie mając o tym zgadzać się albo nie na leki....odważne, odważne.....
  21. Madzialenka, ile teraz jesz mg Bioxetinu? Rozmawiałaś o tym z psychiatrą? Ja bym na twoim miejscu zwiększyła dawkę, skoro działa a miewasz wahania - znaczy, że sama substancja jest dla ciebie dobra, powinna zwalczyć co trzeba, tylko dawka jest chyba za mała. Bierzesz 20 mg? Spróbuj 30 mg przez kilka dni a później wskocz na 40 mg i pobierz kilka tygodni, powinno być lepiej. Miałam dokładnie tak samo i z 20mg zrobiło się 30, a później 40 - pobrałam taką dawkę kilka miesięcy i zeszłam na 20 mg a obecnie wcinam 10 mg - także głowa do góry Takie wahania zdarzają się zawsze, czy na lekach czy nie są lepsze i gorsze dni. No ale nie co dwa tygodnie, tak być nie powinno.
  22. Magdaa, prawie każda kobieta boi się porodu i ciąży a różnica między strachem a tokofobią to jest przepaść. Ty mimo wszystko pewnie zajdziesz w ciążę, będziesz karmić nawet i do 4 roku życia jak chcesz, zaś kobieta cierpiąca na tokofobię nie dopuści po ciąży, jeśli się nie wyleczy z tej fobii nigdy świadomie nie zajdzie w ciążę, nie dopuści do wpadki itd. Więc wybacz jeśli to powiem, ale wrzucanie w tym temacie ludziom, że nie chcą karmić piersią przez swój egoizm jest z lekka dziwne. To tak jakbyś uświadamiała komuś z Kynofobią, że psa powinno się karmić tylko markową karmą - a i owszem, ale co z tego skoro ta osoba nie zamierza mieć nawet psa.......bo się go panicznie boi.... No i jak napisałam lepiej dla dziecka butla z mlekiem modyfikowanym+ szczęśliwa mama niż - matka która czuje wstręt, strach, dyskomfort na myśl o karmieniu piersią, jest spięta w trakcie co daje w konsekwencji prężące się, zezłoszczone maleństwo, gazy, wzdęcia ....i ogólne napięcie. Jako moderator tylko dodam, żebyście się tak ostro nie sprzeczały, na tematy czysto jeszcze dla nas teoretyczne - szkoda nerwów.
  23. kasja, szkoda, szkoda, może nie trafiłaś na dobrego terapeutę...kurcze, nic mnie tak nie wkurza jak to, że ludzie tyle lat się nie mogą z tym uporać.....marnowanie życia, niech ktoś wymyśli jaką magiczną tabletkę......
×