linka

wiola173, no Ty żartujesz chyba ...... może jeszcze jedno tak incognito......na Boga nie wolno mi czegoś napisać bo jestem modem?? Chociaż nie łamię regulaminu - to i tak NIE WYPADA?

monia18, jak mu zależy to nie ucieknie, a jak nie da rady -- to lepiej dla ciebie bo nie będzie oparciem w trakcie choroby. Spotykacie się kilka miesięcy to już nie jest kilkudniowa znajomość, moim zdaniem powinnaś powiedzieć.

qqqwwweee123, znaczy homeopatia jest zagrożeniem dla katolików ale dla ateistów i wyznawców innych religii już nie....no to ufff.... bo mi w paru przypadkach pomogła.

Wystarczyło napisać do któregoś z moderatorów a nie zakładać nowy temat. Twoje posty zostały usunięte.

A nie powinniście się bać - jeszcze tylko dodam, ze jeśli administrator dostaje tego typu wiadomość - to przekazuje nam ją anonimowo - więc nie ma strachu o ewentualne późniejsze "gorsze traktowanie" . Tylko błagam, nie zalewajcie Shadowa teraz milionami listów - bo mi się za to oberwie -- N mar 13, 2011 1:12 pm -- Monika1974, na mój temat to nawet postał osobny Temat - to był dopiero czaaad ( linka-i-moj-problem-t18153-14.html )

_asia_, jasne tak samo jak czarna ospa - w końcu w czasach kiedy wybiła pół Europy ludzie też byli wystawieni na masę chemii - prawda Zastanów się czy przypadkiem nie wpadłaś w pewną skrajność jak Ty leczysz swoją boreliozę? Ziołami? No to nic dziwnego że to trwa i trwa i trwa........ a może potrzeba ci konkretnego leczenia i mogłabyś jeść wszystko - a nie żywic się tylko kaszą jaglaną...... No ale skoro tak ci jest dobrze....ok twoja sprawa, tylko nie wciskaj mi że antybiotyki to samo zło...... Choć z drugiej strony, życie bez leków zlikwidowałoby problem z przeludnieniem świata... Zostaje jeszcze antykoncepcja, leki na serce, leki które hamują odrzucanie przeszczepów, leki hamujące rozwój HIV .... tego tez da się uniknąć? Da się wyleczyć naturalnie? Nikt nie pisze o faszerowaniu lekami, bo sama antybiotyku w ustach nie miałam z 7 lat ...... ale zachowajmy zdrowy rozsądek....

_asia_, no to spoko wylecz ziołami zapalenie płuc, gruźlicę i anginę..... Do tego, nie szczep siebie, i dziecka szczepieniami obowiązkowymi - tym sposobem nikt z was nie zachoruje - a czemu? Bo żerujesz na reszcie rodziców którzy swoje dzieci szczepią..... Ciekawe czy zaszczepiłabyś się na choroby zakaźne gdybyś miała polecieć do Afryki czy Azji.....

jansol, to zamiast wylewać żółć na forum napisz do administratora.....ale rozumiem masz parcie na bycie "praworządnym obywatelem który uświadamia wszystkich" a robisz to samo....wiesz jak to jest, jak donoszenie na kogoś że on donosi Na mnie swojego czasu były skargi, i zostałam usunięta ze stanowiska moda, nabrałam dystansu - wróciłam i jakoś idzie, ale wszelaka konstruktywna krytyka jest mile widziana.....tyle, że najgorsze jest to, ze jak ktoś się narobi to nikt tego nie zauważa, jak poprawiliśmy dział leki i zrobiliśmy spis z linkami, to nawet pocałuj się w dupę nikt nie usłyszał - ale wystarczy jedna, emocjonalna wypowiedź i już lecą gromy. Wymagacie od moderatorów dużej wyrozumiałości - bo w końcu to forum ludzi zaburzonych i czasami trzeba wybaczyć, jednocześnie co drugi post grzmiąc - że od moderatorów wymaga się więcej.......my też jesteśmy/byliśmy zaburzeni....a gdzie wasza wyrozumiałość? -- N mar 13, 2011 12:38 pm -- Naprawdę Shadow czyta wiadomości i każda z nich jest omawiana, żaden moderator nie ma "zielonego nicka na zawsze"

Dlaczego nie piszecie do administratora jeśli tak wam się ktoś na stanowisku funkcyjnym nie podoba?

Czy wszyscy myślą, że moderatorzy się tak wszyscy kochają? Że funkcyjni mają zawsze takie samo zdanie?

jansol, 99% użytkowników tego forum ma na koncie posty tego typu.....i co w związku z tym? Myślisz, że jak wkleisz tu linka to nagle wszyscy się rzuca na kogoś? Ci których to interesuje to już przeczytali, ci którzy chcieli już się wypowiedzieli a ci którzy mają to gdzieś nie przeczytają i dalej będą mieli to w poważaniu..... -- N mar 13, 2011 12:17 pm -- jansol, to może na przyszłość zajmij się sobą zamiast ułatwiać coś wszystkim innym ..... A czym Ty się teraz różnisz - od tego co zarzucasz paradoksy, robisz dokładnie to samo...oceniasz, mało tego "organizujesz lincz"

No i w ogóle zapomniałam dodać, ze z okazji OSIEMNASTYCH urodzin

No to użalaj się nad sobą dalej, nic z tym nie rób a obudzisz się w wieku lat 40 z mamunią i tatuniem rządzącym tobą. OBUDŹ SIĘ!!! I ZACZNIJ ŻYĆ!!!!

Ja życzę tylko i wyłącznie zdrowia bo wiem, ze reszta sama przyjdzie jeśli tylko ono będzie

Ktoś się bawi moją laleczką voodooo.... łeb mi pęka, zatoki napie......., mam gorączkę i kaszel taki, że mi wyrywa oskrzela z klaty i to uczucie nadwrażliwości...znacie to, jak cała skóra boli od dotyku......... taka piękna pogoda a ja w łóżku..... Jutro chyba do lekarza.....

wiesz co ja się nie dziwie, że Ty nic ( w swoim mniemaniu) nie osiągnąłeś......ty się nie umiesz odciąć od przeszłości, całe życie w tym siedzisz, dorosły jesteś, czas wziąć życie w swoje ręce - nie uważasz? Tylko odpisz mi bez, choćby, jednego jęku związanego z przeszłością. Masz jakiś plan?? Podpowiadamy ci co masz robić a ty dalej swoje i dalej swoje...... -- N mar 13, 2011 9:41 am -- michał88, nie nie, jak oni pożyczyli od ciebie ( jak to opisałeś) a ty chciałeś odebrać kasę - to nie powinno ich interesować na co. No a jeśli Ty chciałeś pożyczyć od nich kasę - to wybacz, ale nie mieli żadnego obowiązku ich pożyczać...na jakikolwiek cel.

ALEKS*OLO, Ola tak ale ...od jakiego czau "nie kontaktujecie się" przez forum, nigdy nie załatwialiście przez nie prywatnych spraw itd itd ....to też jest inaczej, a wy to jak stare maużeństfo wiec się nie liczysz w moich statystykach

Ja oczywiście dodam swoje 3 grosze, 3 miesiące po odstawieniu leków i już stwierdzenie "zdrowieję" ....bardzo odważnie, oby tak było...al jak znam życie to wróci...niestety....bez terapii...

michał88, ale w takim razie to jest wina wszystkich dookoła? Twoja nie? Tak? Więc może czas zacząć działać zamiast użalać się nad sobą hę?

Eeee stary, tendencyjnie nakręcony dokument.....tak z ciekawości...wy tak przeciwko wszystkim lekom? Antybiotyki też nie? Szczepionki też nie?

Ano nie było....... Ludzie generalnie strasznie się tu wczuwają.... i ja mogę to zrozumieć, ale żeby się obrażać, kłócić, pisać "skargi" - czy "wy" macie tylko to forum? Ja wiem że ono jest ważne, także dla mnie, ale troszkę dystansu, to tylko forum internetowe....to ono powinno być dodatkiem do reszty a nie na odwrót...... zawiązują się tu znajomości, nawet są pary - ok, tylko jak dotąd nic z tego dobrego nie wniknęło .... nie lubicie kogoś to to olejcie dajcie go do ignorowanych, nie lubicie moderatora - to też się nie spinajcie i róbcie swoje, nikt za "darmo" z tego forum nie wywala a w przypadkach uzasadnionych daje się drugą szansę......staramy się jak możemy, moderator też człowiek i może mieć swoje przekonania nie zawsze "poprawne politycznie" - i co ? Ma się z nimi wstrzymywać, bo powinien być stonowany, grzeczny i idealny......

No niby tak....ale też wystawiasz dupę na sprzedaż a do tego jest jeden krok do..... aczkolwiek zgadzam się, też wolałabym chyba w ubojni drobiu pracować... brrr....... Ale tak jest łatwiej, szybciej....szkoda, ze dopiero po jakimś czasie ( tak jak u autorki tematu) przychodzi refleksja, obrzydzenie, świadomość zeszmacenia i chęć zabicia się....

LitrMaślanki, tak, bo Thazek jest uwielbiany przez moderatorów Zakład, ze jakby dostał ostrzeżenie to wtedy zamiast twojego postu widniałby tutaj jego, jak to on dostaje osty bo go moderatorki nie lubią - a on nic nie zrobił złego, niezgodnego z regulaminem. Poza tym, z całym szacunkiem, z racji tego, że z lakudą łączą cię jakieś związki ( nie wnikam jakie - nie moja sprawa) to też nie masz do tego dystansu ...... przy pierwszej konfliktowej sytuacji podwinąłeś ogon i zrezygnowałeś z moderowania.....to nie jest takie łatwe prawda? Ale najłatwiej jest wytykać błędy..... Ja tak to widzę

Aha, no to wtedy - jasne!

No hola hola...... to w takim razie w naszym kraju żyją sami chorzy ludzie....bo nie znam takiego który umiałby się powstrzymywać od grzechów. BladzacyAniolek, nerwica natręctw jest dość łatwa w diagnozie, są to natrętne nieustępujące myśli lub natrętne wykonywanie pewnych czynności - i wrażenie absolutnego przymusu ich robienia. Problemem nie jest to, że się masturbujesz ( z racji emocjonalnej) tylko, że nie opuszcza cię myśl, że grzeszysz, pewnie wydaje ci się, że spotka cię za to ogromna kara itd, bo tak naprawdę nie jest to żaden gorszy grzech od tego, ze się z kimś kłócisz, że jesz mięso w postny piątek, że masz np bluzgi w podpisie na forum czy, że używasz antykoncepcji dajmy na to. Ważne jest żeby sobie uświadomić, co jest dla ciebie ważne - jeśli kościół, to powinnaś przyjąć to, że za sprawą choroby jesteś słabsza, i będziesz się starać tego nie robić ale jesteś tylko człowiekiem, nie jesteś idealna, dlatego bóg dał ci spowiedź, bo wiedział, ze nikt nie jest bez grzechu - po to żeby móc się oczyścić. Lub też, możesz przyjąć za zasade, że boga zapewne nie interesuje ile razy kto się z sobą zabawiał........i to ( jak wiele wiele innych dziwnych decyzji) czysty wymysł kościoła.........