-
Postów
11 561 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez linka
-
[art] Jak (nie) postępować z kobietami ;)
linka odpowiedział(a) na Adamo temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Najbardziej rozbawiło mnie to: Zakładając, że to kobieta rzuciła faceta - to są to wspaniałe rady, jak dać żyć swojej byłej dziewczynie i ułatwić dojście do siebie. Z tym, że to są zajebiste rady jeśli nie chcesz być z nią Bo jeśli to ona cię rzuciła to: nie będzie żadnych maili na które trzeba rzekomo odpowiadać na drugi dzień, nie będzie żadnych rozmów, i będzie ją waliło z kim się spotykasz i czy jesteś szczęśliwy - a jeśli to zauważy to stwierdzi, ze dobrze że cię zostawiła bo jak widać miałeś ten związek w dupie, jeśli ona rzuciła - to nie będzie prosić o powrót - na który rzekomo facet ma się nie zgadzać. EASY. Ubawiłam się niezmiernie....to są jakieś porady dla 16 letnich gimnazjalistów chyba Bo poważny, dojrzały związek nie wygląda tak i nie na takich idiotycznych radach się opiera. -
LitrMaślanki, Żyje na FB się odzywa
-
Plany na popołudnie/wieczór: Rambo+Człowiek demolka+Terminator+Tango i Cash+ żarcie z makdonalda = to sie nazywa warzywienie przed tv, gnicie....z M może być
-
racja, albo wystarczy zaspać...... ja to wtedy dostaję takiej adrenaliny..... blueashtray, swoją drogą, żeby ci nie przyszło na myśl wspomagać się napojami energetycznymi bleh, sama chemia i bardzo szybko potrafi wyżreć żołądek, to już lepiej zakupić sobie jakieś napoje z guaraną a najlepiej zainwestować w Yerba Mate
-
Dariusz_wawa, no tak i ja też jestem za tym, żeby inaczej sobie radzić z takim przedegzaminacyjnym stresem - bo wiem, ze to nic groźnego Ale jak już chce, to poleciłam tabletki którymi krzywdy sobie nie zrobi
-
Uwielbiam ludzi którzy żyją w swoim idealnie wyimaginowanym świecie
-
Dariusz_wawa, a ty zdawałeś maturę? Pomagało ci takie gadanie? Bo mi w ogóle ( a jeszcze wtedy nie wiedziałam co to nerwica ) Tylko ja sie ratowałam długimi spacerami, częstymi przerwami w nauce i nie uczyłam się nigdy sama - we dwójkę łatwiej się skupić - moim zdaniem
-
Labofarm - ziołowe tabletki uspokajające - nie zamulają a wyciszają, tanie i skuteczne Poza tym polecam dużo sportu, dużo snu i zdrową dietę.
-
intertronic, ależ Ty jesteś niereformowalny, nie wszyscy dostają leki po których leżą jak warzywa, nie wszyscy te leki biorą po 10 lat, nie wszyscy maja później problemy (przez leki ze zdrowiem), nie wszyscy mają problem z ich odstawieniem - dociera to do ciebie w ogóle?? -- N mar 06, 2011 2:30 pm -- Jedynym twoim argumentem jest: ja znam, ja widziałem, ja wiem....- uważasz że to jest poważna podstawa do dyskusji?? intertronic, a ja poznałam masę ludzi która dzięki lekom ( między innymi) wróciła do normalnego życia - i co Ty na to?
-
Piszą też o tym, że wisiorek z buddą cię uzdrowi
-
no w twoim wyimaginowanym świecie zapewne jest .... -- N mar 06, 2011 1:42 pm -- Jakieś badania medyczne masz? Jakieś dowody? Czy: ja wiem bo ja wyszedłem, a poza tym widziałem ludzi w klinice psychiatrycznej którzy nie wiem na co byli chorzy i nie wiem co dostawali - ale ich stan był winą leków" ? Nie jesteś ani lekarzem, ani farmaceutą, ani terapeutą - tylko samozwańczym znachorem - który nie dopuszcza do siebie odmiennego zdania.... -- N mar 06, 2011 1:43 pm -- Masz problem z moim moderowaniem, pisz do admina - jak nie to daruj sobie te idiotyczne komentarze, bo z braku argumentów zabrałeś się za grzebanie w moich postach
-
Ja wiem, ja wiem....NIC. Wiesz, co jest chujowe w alkoholiku? Że jest święcie przekonany, że nim nie jest, a nawet jak jest to i tak jest zajebisty bo mu się wydaje, że Ludzie ktorzy oszukuja i klamia boja sie pic alkoholu -- 06 mar 2011, 13:25 -- zawsze mozesz usunac ten post na swoja korzysc , masz przeciez moda :-) , tylko jak ludzie to zauzwa... ? :-) już któryś raz ktoś mi wypomina tego posta, zabawne to jest.. najpierw by wypadało przeczytać całą dyskusje, dopowiem tylko, że używam języka takiego samego jak osoba do której piszę Bo tego, że ta osoba (specjal) wcześniej nabluzgała to już nikt nie widzi ... A na przyszłość intertronic - naucz się odpowiadać na pytania zdaniem oznajmującym, bo za każdym razem odpowiadasz pytaniami. Tak się nie da dyskutować.
-
Yhh margaryna.Ban a temat do kosza.
-
O kur.... alfa i omega, po medycynie-biochemii-farmacji..... Nie no faktycznie z takim podejściem to nie mamy o czym rozmawiać. Jako moderator, ostrzegam cię, jeśli komukolwiek poradzisz, żeby odstawił leki, dostaniesz ostrzeżenie. NIE MASZ ABSOLUTNIE ŻADNYCH KOMPETENCJI ŻEBY W AŻ TAK DRASTYCZNY SPOSÓB SUGEROWAĆ LECZENIE!
-
A to czemu? Skoro chodzisz na terapię - to czemu nie poruszasz tego tematu, zapewne terapeucie który już cię zna będzie troszkę łatwiej podejść do tematu.....
-
Ptysiu, jak najszybciej udac się do dobrego terapeuty, najlepiej jakiegoś specjalisty od uzależnień lub do seksuologa.
-
Wkurzają mnie fałszywi ludzie. Tacy którzy z pokorą nie potrafią przyjąć na bary konsekwencji tego co zrobili, tacy którzy włażą w dupę później wszystkim żeby tylko pokazać jacy są zajebiści - choć nigdy wcześniej tego nie robili, nagle chcą być wsparciem dla wszystkich, tacy którzy myślą że nic się nie stało, tacy którzy nie mają honoru usunąć się w cień po krzywdzie jaką wyrządzili......
-
Problem w zrozumieniu partnerki
linka odpowiedział(a) na Daniell temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Daniell, zawsze mnie to zastanawiało...a powiedziałeś jej kiedyś to co tu napisałeś? Rozmawiałeś z nią poważnie na TEN konkretny temat? -
Racz się wypowiadać za siebie jeśli łaska - bo jak widać nie masz pojęcia co sądzi każdy z nas . Mam wrażenie, ze przez swoją chorobę uważasz się za wyrocznię w sprawie zaburzeń emocjonalnych, Ty wiesz lepiej, Ty znasz jedyną drogę - wybacz - ale prawisz jak nawiedzony szaman ....... nie znasz każdego przypadku i jesteś niekompetentny żeby się na ich temat wypowiadać, więc przestań wciskać ludziom bzdury....jakbyś mógł.
-
Panna_Modliszka, no obawiam się, że taka może być przyczyna...... to jest generalnie majstrowanie w hormonach..... i tym bardziej, że dawki są sporawe....
-
yeah.....gorzej jak ktoś jest prze-szczęśliwym posiadaczem czegoś co się zwie lęk wolnopłynący.....
-
Jak rozmawiać z Psychologim? Pierwszy telefon: co powiedzieć
linka odpowiedział(a) na feniks01 temat w Psychologia
Zenonek, eee jak ktoś 10 lat wytrzymał to da sobie radę na terapii bez leków - a dobry terapeuta w razie wątpliwości - sam wyśle do psychiatry. Aczkolwiek też uważam, ze przydałaby się fachowa diagnoza na początek -
No to przykro mi że masz takie traumatyczne wspomnienia i przeżycia ale fakty są takie, ze w wielu przypadkach bez leków się nie obejdzie i są konieczne. Na przyszłość, kochanie to sobie możesz mówić do swoich znajomych, ja sobie nie życzę.
-
intertronic, Ty w ogóle brałeś jakieś leki?, ja trafiłam na świetnego specjalistę i po roku brania tabletek odstawiłam je z dnia na dzień bez żadnych skutków. Tak jak większość ludzi....od antydepresantów się nie uzależnia........jeśli jeszcze przy tym opracowuje się to na terapii, to nie ma takich problemów....
-
intertronic, ale nikt nie pisze, że należy brać leki do końca życia!!! ( choć przy CHAD raczej owszem) !! Nikt też nie pisze, że leki to remedium na wszytsko!! CZytaj co piszemy!! Są takie sytuacje w życiu, że nawet żeby "skały srały" to pozytywnym podejściem i dietą nic nie zmienisz!! Czy Ty w ogóle miałeś kiedyś kontakt z kimś kto z powodu lęków nie wychodzi od kilku lat z domu? Albo chciał się zabić i a teraz gnije z depresją w domu?? Nie, nie da się tego zaleczyć pozytywnym myśleniem, oni nie są w stanie nawet pracować na terapii...... ja bym zawaliła studia gdyby nie leki, wyciągnęły mnie z najgorszego bagna, później pracowałam rok na terapii - i uważam że to była najlepsza decyzja, że brałam leki - bo gdybym uwaliła studia to do nerwicy doszłaby jeszcze depresja..... nie wszystkich stać, żeby sobie kilka lat czekać na poprawę nastroju i hodowlę zwierząt na wsi, nie każdy ma siłę na choć jedną pozytywną myśl w życiu....