
neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
E tam pier***nie w bambus, co ci terapeuci takiego robia czego psycholog nie mógł by? To że wskazują ciagle palcem na dzieciństwo, parafrazują i uświadamiają ci twoje emocje? Jedyna ich siła w rownowadze emocjonalnej, i to nie wszystkicjh, bo jak wiem niektorzy z nich mają kiełbe we łbie. Nie jeden zwykły duchowny, i relacja z nim, zdrowa relacja, czy z ciotką, babką jakieś mądrą osobą wiecej by dała niż te ich szamańskie tańce, gorzej że jak sie jest z po/cenzura/onej rodziny to przecież pokoleniowe łańcuchy ukute są właśnie z tych dysfunkcyjnych ludzi. Nie powiem terapia pomaga w mniejszym czy wiekszym stopniu a czasem w ogole. Ale bez przesady, nie bede ich gloryfikował, tym bardziej ze ryj im sie otwiera też jak jest im wygodnie,a jak niewygodnie to przemilczą to i owo.
- 12 odpowiedzi
-
- psychoterapia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@Kalebx3 Gorliwy jeszcze tylko stanąć na głowie i świece zrobić pozdrawiam
-
Brałem pod język niestety przesadziłem z dawką jak zwykle ze wszystkimi i dostałem uczulenia, potem gdy chciałem wznowić aplikacje wylałem 8/10 na spodnie ostatecznie rezygnujac z eksperymentu. I jeszcze spodnie musiałem prać 4 razy żeby ten olej zszedł.
-
No i trzeba jeszcze mówić, a potem jeszcze myśleć o tym co sie mówiło i co terapeuta mówił, a potem jeezcze właczyć samokrytycyzm.. nie ma sensu, ja bym na twoim miejscu nie mieszal sie w takie bagno, jedno bagno juz jest, po co komu kolejne.. odpuśc sobie..
-
Własnie, podejscie, czasem nie jestesmy gotowi lub nie mamy swiadomosci wyboru lub nawet narzedzi ale ten wybór zawsze tam jest. Każdy wybór też łaczy się z ryzykiem, ze dana decyzja ostatecznie moze być dla nas jeszcze mnie korzystna, ale on tam jest i to myśle nie jeden.
-
W jakim sensie niezalezne od nas? Ból jest nieuchronny dla każdej jednostki, cierpienie jest opcjonalne. Spadają na nas choroby, są wypadki itp ale reszta jest w naszych rękach. Każdy z nas to indywiduum, i nie ma sensu porownywać sie z innym, jedni mają teraz wyzwanie jak zarobić setny milion, inni jak dojść do kibla o własnych nogach. Zabawne jest to, ze każdy z tych sukcesow moze być celebrowana w takim samym natężeniu, wszystko jest w głowach, tylko nasze głowy gadają w 100 jezykach, językach naszych partnerów, ojców, matek, prababek, szefów, speców od reklam, projekntantów, klakierów, graczy, aktorów. Wszystko to jest wjebane do twojej głowy, a my zamiast to kontrolować, bierzemy łyche i mieszamy to szambo i rzucamy uroki w nadzieji że wyjdzie z tego jakis piękny bobek. Nie wyjdzie, jesli nie zaczniemy brać odpowiedzialnosci za siebie.
-
Jeśli uważasz "mocne strony" za górnelotne słowa to tak moze być, ale moge sie oczywiscie mylić. I jak nie mozna byc w stosunku do siebie w 100% obiektywny, tak mozna sie do tej obiektywości zbliżać, uzyskując zdaowalajacy i komfortowy poziom.
-
Do tego stopnia wyolbrzmiasz wlasne wady, ze zeby je zrównoważyć potrzebowała byś jakiś nadprzyrodzonych zdolności np. góry przenosić? Jak uda ci sie podejśc do siebie obiektywnie, to nawet ugotowanie dobrej zupy bedzie twoja mocną stroną. Posprzątanie mieszkania. Opieka nad zwierzątkiem. Itp itd
-
Zdecydowanie, to uśmierza ból. Spróbuj jeszcze doprawić to współczuciem dla swoich niedociągnięć. Gdy to ogarniesz na głębszym poziomie nie tylko bedziesz akceptowała swoje ułomnościa, ale znajdziesz w innych braci w tej ułomnosci No i pamietaj o swoich mocnych stronach.
-
@undefined_realities szacun ze nadal walczysz mimo niepowodzen
-
Nocą, male rzeczy dnia staja sie duże. Tez zauważyłem ze to co w ciagu dnia odbywa sie gdzieś w tle, podprogowo, w nocy bardzo łatwo wychodzi na powierzchnie i przejmuje pierwszy plan. I tak jak Luna mowi czesto czlowiek w kwestii higieny snu uwazasz sie madrzejszy od fachowców.
-
23 lata? O jaciesz nie/cenzura/esz, jak Ty to zrobiłes?
-
Wkleje tu tekst rapera Maty o jego doświadczeniu z terapią. To znany, młody polski raper. "Wiesz kiedy zrozumiałem ze ludzie to zwierzęta?Kiedy zwyzywał mnie w sieci mój były terapeutaNie bójcie się leczyć, bo nie każdy z nich to mendaAle jebać … jak każdego konfidenta"
-
Co ci pomogło?
-
Czasem mysli człowiek ze jest lepiej, a dzisiaj mialem pobutkę po dwoch h, poszedlem spac o 22 przebudzilem sie o 12 do 3 nie moglem zasnac dopiero 2 hydry mnie ululały. Nie wiem co tam nie styka w kopule, ale coraz mniej cierpliwosci do tego
-
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
neon odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Gratuluje, szacun. Ja biore dwa lata ale nie jestem uzaleziony bo czasem mam przerwy nawet dwa tyg. Jak sie bierze doraźnie to te cukierki bywaja pomocne -
Ja mam też mózg rozjechany i ostatnio nawet pewna niemęska dziewczyna dosyc porzadnie mnie trzepneła w plecy, bo jak to ujęła "jestem zamulony". Ciezko nie być jak 20 lat siedzi sie w czarnej dupie. Niestety sam jestem tego swiadom ze jestem ciezko kapujący. Byłem błyskotliwym ekstrawertykiem a teraz jestem zamulonym introwertykiem i zeby w miare efektywnie mysleć potrzebuje duzo spokoju.
-
Czy są tu osoby po nieudanej terapii psychodynamicznej?
neon odpowiedział(a) na Alicja1 temat w Psychoterapia
Moja terapeutka z psychodynamicznej to tez taki kwiatek. Ci ludzi nie zawsze wiedza jak reagowac w danej sytuacj. Ja jestem teraz na ostatniej prostej ido zakonczenia terapii i tez po drodze wydarzyły sie ciekawe rzeczy z moim t. Oni sami czesto idą po omacku i nie interpretuja pewnych zdarzeń przez logike tylko przez tą całą perpektywe wydarzeń ktorych sami doświadczyli poczynajac od dzieciństwa, mówiać inaczej oni sami tez mogli by być terapeutyzowani, tylko ktorego z nich duma pozwoli na przyznanie tego. Jest pewna jednak róznica, ja zacząłem po moich doßwiadczenia z terapeutką, docierac do prawdy o swiecie ktory mnie otacza, ze ten swiat ktory ja niose w sobie nie podoła tej rzeczywistosci na zewnatrz. Wiec porzuciłem wyidealizowaną teraputkę, i pogodziłem się z teraputką, manipulujacą, źle interpretujacą pewne zjawiska we mnie, dosyć niespójną i prowokująca. A przytym pogodziłem z narcystyczná chłodną matką, z siostrą ktora rozmawia ze mną jak ze ścianą tylko żeby odchaczyć obowiązek, z kolezanká ktora widzi we mnie czesto interes a nie człowieka z krwi i kości. Widocznie nie zaakceptowałaś faktu, nie przechodzisz żałoby po utracie fałszywgo obrazu teraputy, ktory sobie wyrobilas. Gdybys to zrobiła otrzymala byś ogromne narzedzie i mądrośc do radzenia sobie z ludzką rzeczywistoscia. To znaczy chciałbym tu sprostowac. Zamieniłem wyidealizowany obraz tetapeutki na bardzie rzeczywisty, z jej wadami, jednak potrafi dostrzec jej pozytywy, wiec nie przeszedlem z idealizacji w demonizowanie.. Wczesniej moja tyb rekach bym nosił za to całe wsparcie, a teraz nie wiem czy bym sie zgodzil gdyby zaproponowala kolezenska znajomosc poza pracą. Skoro twoj maz nie daje ci tego poczucia opieki, nie zaspokaja twojej potrzeby, ktorego oczekujesz od drugiej osoby, to moze czas poszukac sobie lepszego modelu? Chyba ze ma przekrzywiony obraz i szukasz rodzicielskiej miłosci, takiej zagwarantowac prawdopodobnie nie moze ci żaden mézczyzna.- 31 odpowiedzi
-
- psychodynamiczna
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Lekarz zaleca, ale to my sprawdzamy lek na sobie i to na nas spoczywa odpowiedzialnosc stwierdzenia skutecznosci. Ja po melatoninie mialem niepokój, rozbicie, splątanie, ogolnie odcięło mnie. Ale moze u ciebie działa i nie ma co od razu demonizować tego leku.
-
Mnie tuli hydroxyzyna do snu, ale u mnie jest chyba spora poprawa na terapii. Długo bierzesz melatonine? Może czesc twoich objawów wynika z brania tego syntetyku? Ze mną działy sie dziwne rzeczy po melatonine i tylko dzieki siostrze do tego doszedłem, bo ja sam nie miałem cienia podejrzeń wobec tego specyfiku, a objawy psychiczne miałem naprawde ostre od melatoniny, zobacz ulotke.
-
Musisz sprobowac, nikt tu ci nie powie jak twoj organizm zareaguje na dany lek. Nawet psychiatrzy tylko moga domniemywać. Ja juz tydzien po odstawieniu ketrelu, jest ok chociaz mam brak napędu i sensu. Jedyny lek jaki biore to hydroxyzyna.
-
Nadmierne marzycielstwo, fantazjowanie, życie w innym świecie
neon odpowiedział(a) na bachania temat w Pozostałe zaburzenia
Poczytaj sobie o stylach przywiązania do matki czy opiekuna dziecka. Bo na tym etapie mogła się zacząć twoje fantazjowanie choć niekoniecznie, poniewaz na kazdym erapie życia many rozne potrzeby, i jesli nie zostały one zaspokojone tworzymy bajpasy, czyli obejscie ktore niekoniecznie jest dla nas zdrowe. Wielu ludzi ma takie mechanizmy wbudowane w swoje zachowania i nawet o tym nie wiedzą, sa nieswiadomi, niektorzy zyja z nimi w miare normalnie, ale niektorzy maja takie, z ktorymi nie da sie komfortowo zyc, wtedy trafiaja do terapeuty, ewentualnie psychiatry. -
Nadmierne marzycielstwo, fantazjowanie, życie w innym świecie
neon odpowiedział(a) na bachania temat w Pozostałe zaburzenia
A czy utrudnia ci ono zycie, czy zaniedbujesz obowiązki, rodzinę? Może te fantazje to twoja mocna strona i k musisz znaleźc tylko dla nich ujscie, myślalaś o pisaniu? Np. moze spróbuj napisać bajke swoim dzieciom. Nie pamietam, jak miał kolo z USA ktory opowiadal jak ojciec przychodził i bił jego matke jak był mały, fantazje pomagały mu wtedy przetrwać. Został producentem filomowym