Skocz do zawartości
Nerwica.com

Semir

Użytkownik
  • Postów

    1 063
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Semir

  1. Semir

    Samotność

    mark123, Jakbyś ze mną jeździł to gwarant
  2. Semir

    Samotność

    Indifference1, Nie takie prawko straszne jak je opisują Ja mam już od 4 lat i za kierownicą czuję się jak w domu a co do egzaminu jazd itp to wystarczy to traktować jak przyjemność a nie jak kolejny ciężki test:). Ja jeszcze pamiętam swój egzamin miałem kupę funu tylko przy wyjeździe z wiecznie zakorkowanej ulicy wiecznie się irytowałem nooo chyba że jechałem na placyk poza Łódź wtedy żeby zdążyć na metę wjeżdżaliśmy a trasę szybkiego ruchu. Nie było jeszcze kamer w autach więc miałem praktyczne no limit na gazie szkoda tylko że Yariska nie pociągnie więcej niż 120km/h -- 11 cze 2014, 13:37 -- Vett, Tym się nie martw na początku przyzwyczajasz się do tego odruchu a potem już wszystko będziesz robiła automatycznie sam tak miałem. W końcu człowiek nie rodzi się z kierownicą w ręku
  3. Semir

    Samotność

    Po części takie rozumowanie ma w sobie trochę prawdy bo np w moim przypadku jestem jedynym który w tym wieku przyjaciół ma 2 a koleżanki ani jednej wtedy można rozmyślać w kategoriach że jest już za późno dla Ciebie że masz za duży dystans dzielący Cię od innych ale w sumie można to nadrobić bo nie jesteś za stary na to wszystko. Ja bym się martwił jakbym doszedł do poziomu faceta po po 50 uganiającego się za osiemnastkami
  4. kupmitrumne, Nawet się z tym zgodzę w erze w której nie ma ma miejsca dla dresów udających swoich rapowych bogów i pokolenia JP tam zawsze się jakiś napatoczy jeśli komuś mówię że jestem ze starego Widzewa to się dziwią bo nie lubie być obwieszony jak choinka Nike'ami, Adidasami itp czy oryginalnymi czy bazarowymi ze stoisk Chińsko-Białorusko-Ukraińskich. Nie pytajcie mnie o szczegóły tego poprostu wielu tam widziałem:D. Ale zresztą cała Łódź niczym specjalnym jeśli chodzi o dzielnice się nie wyróżnia tylko inne budynki,sądy i szalikowcy:). Gdyby nie Dusseldorf pewnie i ja zszedłbym na psy:/
  5. Ja mieszkam na starym Widzewie i tylko parę kroków mam do Śródmieścia. Zawsze coś się dzieje nudy nie ma a co do kastetów pałek itp to mam przy sobie pałkę teleskopową swoi mnie nie tykają ale na wypadek zbłąkanej duszyczki ze Śródmieścia która jak najszybciej chce do nieba zawsze warto mieć przy sobie
  6. ala1983, Też się nad tym zastanawiam też znałem parę osób w związkach lecz zawsze były to 2 osoby chore no i jeszcze była ich mizerna ilość czyli wychodzi że albo ja nie umiem dbać o kobiety albo rzecz ujmując tak mi w tym życiu jest pisane bo 3 ostatnie zwiazki do tego z rzędu tak właśnie się skończyły chociaż wiele osób mi mówi że w końcu trafię na kogoś jednak mam półroczną przerwę w tym wszystkim i dalej brakuje mi odwagi by spróbować jeszcze raz.
  7. Semir

    Korwin i jego wyborcy

    No z tymi 12tkami dla Austrii to trochę przesada była :). Byłem zawiedziony bo stawiałem na Sannę Nielsen ze Szwecji:)
  8. Semir

    Korwin i jego wyborcy

    Po prostu maciek, Musiałbym to powaznie ze sobą przedyskutować . Z tym że kobietę z brodą można wyłączyć magicznym przyciskiem na pilocie:)
  9. Semir

    Korwin i jego wyborcy

    Oto mój komentarz dla inteligencji wyborców kupujących jazgot i ideologię Korwina-Mikkego
  10. Semir

    Korwin i jego wyborcy

    Tomcio Nerwica, Co fakt to fakt w swojej pierwotnej wersji Socjalizm nie miał prawa bytu z powodu min: stałego postępu i praw gospodarki bo takie np Chiny są państwem komunistycznym a gospodarka się u nich kręci jak w żadnym państwie na świecie. Jedynym haczykiem w tym wszystkim są mizerne zarobki pracowników chociaz z takich zysków jakie mają z elektroniki,przemysłu odzieżowego czy ostatnio samochodowego(wejściu paru marek na rynek Europejski oraz kupno marki Volvo) na pewno dałoby się godnie ich opłacać. Kapitalizm miał ten plus że bardzo szybko przystosowywał się do trendów gospodarki mając przy tym nieograniczone możliwości a nie jak Socjalizm ograniczenia względem chwiejnych dziedzin rolnictwa i gałęzi przemysłu:)
  11. carlosbueno, Tu się z Tobą zgodzę co do poziomu życia w Polsce bo przecia nigdzie tak nie jest że studenta z wyższym wykształceniem zamiast dać szansę na rozwój poganiają by posprzątał klatkę schodową/korytarz czy co tam innego. Mamy pełno zdolnych ludzi i zawsze jest problem z wykorzystaniem wszystkiego. Tylko co mądrzejsi wyjeżdżają za granicę by nie utopić się w tym całym gównie. A w PRL zawsze był odpowiedni pracownik na odpowiednim miejscu. Moim zdaniem to nasze przepisy układane tylko pod kątem za....bac i mieć a nie zainwestować w coś a potem zbierać owowcne plony .
  12. Semir

    Korwin i jego wyborcy

    Z całym szacunkiem ale ja się nie ograniczam do nazw takich jak wymieniłeś ale do poglądów politycznych. A prawda jest taka że domeną organizacji prawicowych jest bezgraniczna nietolerancja dla mniejszości narodowych takich jak homoseksualiści (to prawicowcy fajczą warszawską tęczę) osoby innej skóry niż biali i co Was wszystkich powinno zainteresować OSOBY CHORUJĄCE PSYCHICZNIE BĄDŹ RUCHOWO uważając je za nie przydatne i będące obciążeniem dla własciwie wszystkiego. A co do Socjalizmu to przede wszystkim gospodarka i robotnicze tradycje. Miał swoje wady ale dzisiejszy kapitalizm patrząc na historie i to co teraz sie dzieje na świecie też nie jest święty:).
  13. Semir

    Korwin i jego wyborcy

    I tu się mylisz. Na pewno coś zmieni ale nie na lepsze bo to pieprzony nacjonalista(skrajna prawica pochodna od faszyzmu tylko bez zastrzeżonej nazwy tak jak odpowiednik Socjalizm=komunizm). Pewnie śnięta trójca czyli NOP,Ruch Narodowy i Młodzież wszechpolska ostrzą sobie ząbki i marzą o lepszych czasach więc jeśli ktoś jest za 4 rzeszą zapraszam do głosowania:)
  14. Semir

    Samotność

    jolantka, A no niestety takie prawa rządzą tym światem ale to nie znaczy straconej pozycji dla tych z gorszej partii. Fakt ptaszek co ma bardziej kolorowe piórka zawsze ma łatwiej ale np: gdy ma się przyjaciółkę którą taki ktoś bardzo zranił często szuka pocieszenia z rąk przyjaciela wiedząc że także jest dla niej kimś ważnym i wtedy wygląd może zejść na drugi plan oboje się znacie i oprócz wyglądu jest mnogość innych zalet tych wewnętrznych które w innym przypadku byłyby po prostu niewidoczne :). Wbrew pozorom nie jest to takie niespotykane jak mogłoby się wydawać
  15. No to nic nie sugerując musieli nieźle nabroić w komunistycznym ustroju bo świadomość tego czy jesteś Niemcem,murzynem czy gejem na pewno nie prowadzi do tego że będą używać wobec Ciebie przemocy. Tak traktowali tylko przeciwników partii czy osoby za bardzo buntujące się na rzecz kapitalizmu( to 2 moim zdaniem było jak najbardziej słuszne). Mój pradziad wywodzi się z Bonn a więc nie dość że Niemiec to jeszcze z RFN a nic złego od władz radzieckich nie doświadczył. To nie nacjonalizm opierający się na nienawiści i wypędzaniu i gnębieniu innych nacji niż Niemcy:)
  16. ala1983, Nie tylko Ty byś chciała ja także moja rodzina za pracę i za bycie członkami partii (ojciec i dziadek) mieli mieszkanie Fiacik do nich sam przyjechał nie musieli się za bardzo o niego starać mieszkanie które akurat jest teraz moje dziadek załatwił po jednej wizycie w Łódzkiej filii PPS Do tego kawał ziemi na wsi i duża chałupa z wygodami :). Tak się żyło w PRL jak wiedziało się jak pracować by było to efektywne a narzekają tylko bumelanci którzy słowo praca znają tylko z gazetki. -- 05 maja 2014, 19:02 -- carlosbueno, Może nie takie jak te ale czasy motoryzacyjne w PRL przebiją współczesne jednym: w żadnym okresie polskiej motoryzacji nie mieliśmy takiej ilości samochodów zaprojektowanych bądź w dużym udziale stworzonych przez Polaków: przykłady to np polonez (tzw borewicz),Syrena (wszystkie modele)Żuk,Nysa, itp: oraz wiele projektów wyprzedzających swoje czasy. Auto o nazwie Beskid stworzone w wyprzedzająccej swoje czasy konstrukcji jednobryłowej która została później wprowadzona przez Francuzów jako Renault Twingo oczywiście po wykupie patentu od Polaków, Syrena 110 jako jeden z pierwszych hatchbacków na świecie oraz Syrena Sport którą kazali zniszczyć władze komunistyczne bo była za nowoczesna względem Radzieckiej mysli technicznej. No i motocykle Junak,SHL,WSK,WFM i skuter Osa :). I nie mów mi dalej że jest teraz lepiej:P
  17. jetodik, Według mnie żadna opcja związana ze związkami osób chorujących nie jest taka wspaniała jak to mogłoby sie wydawać. Opcja nr 1 : 2 osoby chorujące niby fajnie bo spotykasz kogoś kto bardzo dobrze Cię rozumie a jednak to ryzyko związane z przypadłościami jest za wysokie i może wyjść spod kontroli. NR 2: 1 osoba zdrowa jest szansa na odpowiednie podejście i kompromisy większą troskę i wspieranie się nawzajem jednak czy taka osoba byłaby w stanie zaakceptować chorującego/ą? Jak na razie się z tym nie spotkałem nawet sam się na tym przejechałem i gleba załamanie psychiczne z trójki osób w tej grze 2 odeszły przytulone do siebie a ja wakacje w psychiatryku.
  18. Semir

    Samotność

    Lepiej żeby Ci się to nawet nie śniło. Lepiej przeczekać te dyskomforty. Ja mieszkając u siebie często jestem albo w centrum albo obok jakiejś debilnej sytuacji która mnie irytuje do granic możliwości czasem marzy mi się wyskoczyć z okna ale że jestem na 1 piętrze powstrzymuję się bo to dla mnie za nisko ale i tak żyję w ciągłym napięciu a jestem osobą lubiącą spokój. Zawsze można się zająć tym co sie najbardziej lubi to najlepszy sposób na zabijanie czasu i liczenie godzin na zegarze. -- 03 maja 2014, 19:13 -- Aha i jeszcze jedno jeśli są takie sny jak Twoje to troszkę posiedź spróbuj się ostudzić że to tylko sen ewentualnie napij się czegoś i zaśnij jak jesteś pewna że się uspokoiłaś:)
  19. U mnie jeśli chodzi o postrzeganie mnie jest tyle opcji ile ludzi w moim otoczeniu. Moja rodzina postrzega mnie zawsze jako nieudacznika i żebym się nie wychylał i nie próbował lepiej żyć bo tylko się rozczaruję na tym. Z kolei mój kuzyn uważa mnie za osobę która może wiele osiągnąć pod warunkiem podejmowania odpowiednich i trafnych decyzji z czym sam musze sie przyznać kuleję. A dla przyjaciół z kolei jestem wzorem człowieka który się nie poddaje i w końcu wychodzi na swoje( chociaż w tym przypadku chyba nie są ze mną do końca szczerzy). A ja z kolei jestem człowiekiem który niewiele lepiej jest w stanie podciągnąć swoje życie bo przez czynniki zewnętrzne i wewnętrzne nie ma za dużego pola manewru:).
  20. Chcesz je robić w czasie szkoły? Ja idę po maturze Boję się jak cholera, nie nadaję się do takich rzeczy jak prowadzenie samochodu. Egzamin z prawka brzmi straszniej niż wygląda jak się przestudiuje przepisy i ,,wyczuje samochód" to już duża podstawa do sukcesu :). No i nerwy na wodzy. Aha i jeszcze jedna wskazówka jeśli masz jakieś wątpliwości co do znaków i manewrów nie bój się swojej interpretacji bo może się okazać że egzaminator wpuścił Cię w maliny tak jak mnie kiedy kazał jechać prosto na znaku białe koło z czerwoną obwódką (zakaz jazdy w obu kierunkach) . jeśli się go nie przekroczy jak zrobiłem tak i zawróciłem facet nie miał pretensji i jak powiedziałem o co kaman to pogratulował czujności. Nie ma co się bać tego ja mam od 4 lat i w samochodzie czuję się jak w domu:)
  21. Semir

    Samotność

    W moim przypadku jest podobnie różnica polega na tym że zawsze jak znajduję jakąś osobę z którą mogę się gdzieś wybrać np kino kawa itp to kończy się jeszcze szybciej niż zaczyna (kwestia tego jak szybko się z kimś zwiąże)
  22. U mnie nie ma powodów do narzekania poza tym że nie ma co robić. Tylko sadło z zimy trzeba zrzucać:/
  23. szeretet, ruda-grazyna, Podzielam jest za ladnie by sie czyms zamartwiac. Jak dla mnie moje marzenia i cele juz od jakiegos czasu są realizowane czyli dobra praca i dlugo oczekiwany remont. Irytuje mnie tylko jedno ze znajomi sie ode mnie oddalaja(zawsze jest tak kiedy zwiazki wchodza do gry) czasem bilardzik i male piwko plus rozmowa. Nawet z takich malych badziewek ciesze sie jak male dziecko :). Pozostaje tylko kwestia zapoznawania nowych ludzi caly czas czuje sie przy tym jakbym nosil 50 kilo kartofli na karku i mogi tak miekne ze tylko slucham czy mi przypadkiem piszczele nie pekaja. No i psychoterapia majaca zapobiegac takim problemom dalej sie do niej przyzwyczajam i probuje sie utwierdzic ze ten zmarnowany na rozmowy czas naprawde cos da. Aha zebyscie Obie nie myslaly ze sie zwierzam to takze opinia do wszystkich czytajacych i piszacych w tym temacie :). Dawno u mmnie nie bylo takich pozytywow gaz do dechy i niech fotoradary podziwiaja :) -- 17 kwi 2014, 12:29 -- Aha i jeszcze jedno moim zdaniem najważniejsze. W ciągu ostatniego miesiąca dowiedziałem się że bardzo bliski mi członek rodziny ciężko zachorował(skrzep w okolicach skroni). Był w stanie krytycznym i nie było godziny kiedy byłem przez to na granicy płaczu. Na 3 tygodnie pojechałem do niego do Dusseldorfu by być przy nim prosząc go by nie opuszczał mnie i swojej rodziny. Kiedy jeszcze byłem tam miał operację a ja w szpitalu paliłem fajkę za fajką bo nerwy miałem w granicach zenitu. Kiedy wyjeżdżałem był w lepszym stanie ale dalej zagrażającym życiu. Jakieś 2 dni temu dostałem maila że zastrzyki rozpuszczające skrzep działają bez powikłań i jest w coraz lepszym stanie:). Kiedy to przeczytałem byłem w nie gorszym humorze niż wtedy gdybym trafił 6 w totka. Bardzo blisko euforii. Jak wyjdzie z tego całkowicie też tam pojadę świętować zwycięstwo nad poważną chorobą :)
  24. I zrobimy niezly majdan:P. A co do tego kraju to myslalem ze tylko ja sie tym bezgranicznie irytuje ale fakt to fakt spoleczny kanibalizm jak to bardziej wplywowi zalatwiaja wszystko od reki a mniejszosci zawsze sa pomijane w dążeniach do lepszego zycia. Mamy polskiego Robin Hooda takiego co zabiera biednym i daje bogatym
  25. Semir

    Samotność

    lucy1979, Też kiedyś taki byłem ale na szczęście to się zmienilo co prawda efekty nie takie jak powinny byc ale i tak samoakceptacja sama w sobie jest bardzo budujaca. Zamiast sie uzalac i czekac na cud lepiej dac sobie pozytywnego kopa i zaczac chociaz od malych rzeczy np znajomosc. Co prawda niedawno korespondowalem z jakas dziewczyna myslac ze da tak jak ja sobie troche czasu na oswojenie sie z nowymi sytuacjami ale roznica 5.5 roku zrobila swoje zaczela z grubej rury przez co spowodowala u mnie strach i niechec wiec wycofalem sie z tego. A co do tego co pisalas to zgadzam sie na sto %, jesli ktos powtarza jak mantre jaki to jest beznadziejny staje sie nadwyraz przekonujacy i odpycha ludzi :)
×