Skocz do zawartości
Nerwica.com

Semir

Użytkownik
  • Postów

    1 063
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Semir

  1. a ja jeszcze się zaznajamiam z forum mimo że kawę mam za sobą to jeszcze w klawisze nie do końca trafiam
  2. witam miałem plan podłączyć się o 6 ale 3 godziny zajęło mi podniesienie głowy z poduszki
  3. dojść wreszcie do stanu twardej psychiki rozwiązać swoje liczne problemy mieć dziewczynę którą pokocham bez ograniczeń kupić swoje wymarzone mirafiori i na koniec móc wybaczyć rodzicom:)
  4. Semir

    Samotność

    Jak to zacząć od nowa? CAŁE moje środowiska, w którym żyję to dziwacy ... albo to ja jestem jakaś odstająca. W sumie to zawsze byłam oryginalna, słucham innej muzyki, mam inne zainteresowania, inny charakter, wszystko inne. a to niech będą ja jestem dosyć trudny do zaakceptowania jeśli były jakieś dziewczyny to zaraz znikałem jestem miłośnikiem gry o nazwie snooker współczesna muzyka przeraża wolę kawałki mojej daty i jeszcze by się znalazło dobra rada szukaj wedle swoich zainteresowań:)
  5. Semir

    Samotność

    ja nie chce tego ignorować coś w tym i z mojego życia też 90 procent moich znajomości leży ale nie warto się denerwować jeśli potraktowali Cię przez pryzmat choroby to oni stracili więcej byli fałszywi to nie koniec świata zawsze można zacząć od nowa:) -- 25 paź 2013, 21:31 -- wiem tworzy się tzw piąty stadion
  6. Semir

    Samotność

    i vice versa odnośnie burgerow itp ale jak ktoś sam to i sam musi sobie radzić :) a co do meczów to jak jest towarzystwo to mecz zyskuje na atrakcyjności:)
  7. Semir

    Samotność

    pff jedzenie na mieście ja tylko wyprodukowane w domu:) może to ta samotność a może strach że jak zjem coś czego nie znam to padne
  8. Semir

    [Łódź]

    Hejka jako kolejny przedstawiciel polski centralnej chyba powinienem się tu zameldować no i jestem od wczoraj na forum zachęciło mnie możliwością wymiany doświadczeń z innymi:)
  9. Semir

    witam

    rok na lekach do uzdrowienia. to raczej mało ja miałem remisje ale to dopiero po 4 latach leczenia a potem jest ten złudny czas jak się wydaje wyleczenia. może za wcześnie. ale nie warto się smucic myśl o przyjemnych rzeczach jak chwilę z rodziną. no i twarde postanowienie leczenie może trochę afirmacji a wszystko się ułoży powodzenia ps : ja sam tak doszedłem do remisji
  10. ja też miałem iść na terapię z idiotycznego a dla mnie ciężkiego powodu niechęci unikania i strachem przed ludźmi w szczególności kobiet. czy oni wogóle mogą takie rzeczy okiełznać?
  11. Semir

    witam miło z wieczora

    nie spodziewałem się tak szybkiej odpowiedzi miłe zaskoczenie
  12. Semir

    witam miło z wieczora

    dobry wieczór wszystkim. jestem Łukasz i zachęciło mnie to forum do rozmów o tych problemach dyskretnie. sam choruje na schizofrenię paranoidalną i wiem lat jest trudno bez nikogo a poza. tym mam 27lat i staram. się być optymistą
×