Skocz do zawartości
Nerwica.com

Semir

Użytkownik
  • Postów

    1 063
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Semir

  1. Semir

    Samotność

    Makabra, Badź silna dziewczyno wiem że to trudne ale nie można przez wieki żyć tylko jednym. 3maj się :)
  2. Ja raczej nie jestem przyzwyczajony do przytulania ale powinienem poklepać po ramieniu Makabrę z powodu ostatnich rozterek w Jej życiu. Sam miałem wiele takich i wiem jak jest ciężko. Wybaczcie za moje ciepło godne Syberii ale nie miałem za wiele okazji by być cieplejszym i za wiele by być zimnym draniem. Może kiedyś się to zmieni :)
  3. Semir

    Witam!

    I ja witam :)
  4. Semir

    Na co masz ochotę?

    Zacznijmy od punktu nr 2 . a ja mam dość tej dziczyzny wokół mnie marzy mi się mały karcer tylko dla mnie bym mógł podładować baterie:)
  5. Nastia, Właściwie wszystko nie ma tu określonej rzeczy ale podczepiane to jest pod okreslenie "naiwny". Pomagałem w związkach,finansowo i ogółem starałem się być wsparciem dla innych często stawiając swoje życie na szpilce. Teraz 16 letnie dziecko ma bardziej ułożone kolorowe i dojrzałe życie. A co do skrajności to powinienem przynajmniej w pewnej części tego jebnąć drzwiami i powiedzieć radź sobie sam ja mam swoje życie które też jest ważne. -- 10 sie 2014, 17:20 -- A psychoterapię skończyłem przed czasem bo nie mam warunków za dużo osób wokół mnie i brak czasu przez psychologa nie miałem innego wyjścia i przez to że pracuję raczej nie zmieszczę w harmonogramie psychoterapii( bo musiałbym właściwie pójść do kogoś z zewnątrz) .
  6. Candy14, Z tym że ja cały czas jestem na terapiach nie mieszkam sam jak na razie wokół mnie pełno jest ludzi od tego jednak na dłuższą metę to mnie wykańcza i chcę czasem się zaszyć by coś przemysleć. A poza tym moje życie właśnie opiera się na takich sytuacjach. Rodzina,znajomi, dziewczyny moich przyjaciół, przyjaciele i partnerzy(dawni i przyszli) moich partnerek czy nawet osoby z zewnątrz zupełnie mi nie znane wszyscy walczą ze wszystkimi a ja bywam często tym cholernym epicentrum. To mi nie daje o tym wszystkim zapomnieć choć bardzo bym chciał
  7. Ja po tym że teraz czuję się że jestem na dnie a inni którym pomagałem są szczęśliwi w swoich rodzinach a mnie olali już dawno nie czuję zaufania do nikogo w moim otoczeniu. Terapeutka zawsze mi wmawia to samo pomimo zachowań mizantropijnych, uczuciowych i ogółem wahań nastroju które mi się relatywnie często zdarzają. Że właśnie jestem nastawiony wrogo do otoczenia i nikogo nie dopuszczam do siebie i mam swoją "czerwoną linię". A jak mam się zachowywać skoro wszyscy mnie wydupili na życiu kiedy ja się poświęcałem dla nich? Żałuję że nie byłem zimnym sukinsynem i nie mówiłem żeby se sami radzili. A teraz mają wielki pretekst że to ja jestem taki nieporadny i dlatego jestem tu gdzie jestem. Teraz jestem rozdarty bo są we mnie 2 osoby: jedna mi mówi bym komuś wreszczie zaufał bo na starość to nawet nie będzie kogoś kto mnie pochowa ale druga mówi że przez takie zaufanie jestem na dnie i krzyczy prosto z mostu - pierdol takie uczucia!
  8. Semir

    Samotność

    Czasem jest tak że człowiek wypiera się tego że chce kogoś poznać w rzeczywistości naprawdę chcąc. A jeśli już to ciężko mieć przy sobie kogoś kto może zrozumieć drugą osobę a czasem to wymaga swego rodzaju "odwagi" że gdy nie wyjdzie i się na kimś zawiedzie zebrać się i spróbować kolejny raz. Jeśli chodzi o dylemat powyżej to bardziej się samemu wybiera samotność. Ja np nie mam tej odwagi zbieram się już bardzo długo ale jak ktoś się za siebie zabierze może to zmienić w mgnieniu oka :)
  9. I ja się podpisuję ale podczepię się jeszcze z wariantem. Co do wymiany technologii to zarówno Komunizm jak i Kapitalizm mają swoje minusy. Za komuny powstawały Fiaty 125 i 126, Syreny i inne auta oraz słynne w tamtych czasach motocykle jednak z ograniczonych technologii za to dziś mamy to na wyciągnięcie ręki ale podajcie mi przykład auta w całości polskiej konstrukcji(Poloneza nie zaliczam ). Problem w tym że co lepsi nasi fachowcy od razu są wyłapywani przez zagraniczne koncerny( jeśli nie wierzycie to jeden nasz jest projektantem w BMW) Chyba że:
  10. Semir

    Witam

    doris65, Od tego są takie fora. Witam :)
  11. Semir

    Witam

    520m.n.p.m., Twoje nowe zachowanie nie powinno być problemem dla innych. Mnie np nie interesuje co inni o mnie myślą, mam trudny charakter, często coś z życia doprowadza mnie do szału czy zawsze mam swoje zdania i interpretacje swojego życia ogółem katorga ze mną ale ale mam to gdzieś :). No wiesz stara zasada jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził, ogółem jednym to się podoba innym nie.
  12. Semir

    Witam

    Na początek witam :). Wydaje mi się że znam odpowiedzi na parę Twoich pytań. A nie pomyślałaś przy tym że dalej jesteś bohaterem w swojej rodzinie choć nie tym samym. Jesteś przykładem dla innych że pokonałaś chorobę a reszta i tak będzie Cię podziwiać. Kwestia tego kim masz być też jest prostsza niż się wydaje. Bądź taka jak się czujesz jak rozmawiasz i jak się zachowujesz. Choćbyś przy tym miała sporo wad to i tak nie ma się czym zamartwiac w końcu nikt nie jest doskonały. Po prostu bądź sobą bo tylko taką będzie można Cię w pełni docenić. W kwestii rodziny,zwiazków itp to uwierz mamy bardzo podobnie z tym że jestem młodszy ale wcale nie dużo niedługo skończę 28 lat i też w kwestii kobiet jestem całkowicie "niedotarty". Ciężko mi mieć nawet znajome z którymi mógłbym pogadać przy kawie czy wyjść do kina,na bilard,kręgle itp. Tak samo czuję presję otoczenia dzieci,samochody,szczęśliwe życie itp. A najgorsze jest to że tracę wszystkich jednego po drugim. Ostatnio przyjaciel sie z kimś związał i niedługo wyjeżdża do Belgii, drugi też się powoli oddala a ja nie mam do niego wstępu bo jego dziewczyna mnie nienawidzi. Właściwie na pewniaka została mi tylko jedna osoba. Sorki za taki rozpis ale uwierz że to streszczenie i tak jest tylko uproszczeniem tego co już miałem. Powodzenia :)
  13. No w moim przypadku pewnie jest tak jak sporo osób tu pisze z tym że u mnie śmierdzi to na kilometr. Cały czas mam porównanie do swojej rodziny, cały czas patrzę i czuję jak społecznie oddalają się ode mnie. A ja tylko stoję w miejscu i pomimo 27 czuję jakby już nic w moim życiu nie dało się naprawić. Dochodzi nawet do tego że niby dla każdego związek z kobietą to coś nadzwyczaj powszechnego a ja nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić. Do tego brak własnego mieszkania, szans na dobrą pracę i duże zadłużenie nie dadzą mi żyć. Popadam przez to w ciężkie depresje i jak już się z tego wykaraskam to znowu gdzie pójdę pełno szczęśliwych ludzi,rodzina mi wypowiada jakbym był jakimś dzieckiem we mgle a gdy wracam do swojego zdezelowanego mieszkania w którym śmierdzi i właściwie poza tym nic innego nie ma jak po drodze otwieram skrzynkę pocztową to wodospadem sypią mi się wezwania od komorników kruków itp.
  14. Semir

    zabawa po niemiecku

    To i ja odkurzę swój niemiecki :) Geben-Dać
  15. Semir

    Samotność

    Trochę brak 2 osoby ale nie koniecznie chodzi o związki wystarczyłby bilard,kino czy wyjście na piwko
  16. deader, OK sorki każdemu się trafi -- 31 lip 2014, 22:30 -- Ale mnie chyba kojarzysz a co do stoiska to pewnie ruchu byłoby tam co nie miara
  17. O, dwuznaczności! No coo ostrożna jest dziewczyna . Chociaż o tym "skończeniu" mogę powiedzieć tylko jedno-niech to szlak
  18. No i niestety nie poprawia się nadal nie mam jak się odizolować jest coraz gorzej to mnie już wykańcza czuję ogromny dyskomfort bo nie mam jak się ruszyć,odpocząć od tego całego zgiełku . Staram się rozmawiać o tym z najbardziej zaufaną osobą w moim życiu ale nawet ona nie potrafi mi pomóc.
  19. Semir

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=][/videoyoutube] -- 31 lip 2014, 09:36 -- dobra nie bawie sie w zadne filmiki bo i tak chuj z tego bedzie :/
  20. Mogę się zabrać w taką pogodę :). Może jeszcze uda się Rebelię zgarnąć bo swego czasu chciała się spotkać z tym że nie z anonimem troszkę przekomarzanki szukanie zdjęcia i skończyło się jak zwykle(przed kompem).
  21. Semir

    Samotność

    Znam to mam tak samo ale jednak mój strach przed zranieniem i nienawiść do uczucia zwanego miłością nieco wygrywa nad próbą nawet myśleniem o szukaniu odpowiedniej dziewczyny. Jednak czasem pogrąża mnie to i odczuwam kryzys .
  22. Semir

    Samotność

    hupp, Witaj co fakt to fakt miasto takie jak Prypeć chyba
  23. Semir

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=https://]www.youtube.com/watch?v=bakk6_REOVs[/videoyoutube] Pewnie nie każdemu się spodoba ale jej mógłbym słuchać godzinami
  24. Semir

    Na co masz ochotę?

    Standardowo na piwko skute lodem . No i kogoś z kim będę mógł się nim delektować bo do lustra ni wypada.
  25. Ja raczej jestem uprzedzony co do portali randkowych dla mnie to jak stepowanie po polu minowym. Jedyne co mnie martwi to mój "odpoczynek" od związków i podchodzenie do kobiety jak do czegoś co ma zaraz cie zeżreć :/
×