Haniu - autorka napisała także, że nie uczy się, nie pracuje od 5 miesięcy. Czyli jednak stosunkowo nie tak dawno potrafił coś robić pożytecznego. Moim zdaniem nie miał żadnych podstaw do tego, aby nagle stracić te zdolności. Regularnie przyjmuje leki, które go stabilizują. Dlatego właśnie podejrzewam, że obecnie jest mu po prostu wygodnie i dlatego nie ma ochoty wrócić do tego, co było 5 miesięcy temu. Wiem, jak komputer potrafi wciągnąć i rozleniwić. Może gdyby sam musiał opłacać sobie internet i prąd, to dałoby mu to jakiś bodziec do szukania pracy.