
alicja_31
Użytkownik-
Postów
645 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez alicja_31
-
ja bym tu zaznaczyła połowę, a się nie da - do dupy z taką ankietą
-
a ja jestem owocem romansu nauczycielki z uczniem, uczeń był pełnoletni (zaoczne), nauczycielka 6 lat starsza...
-
Zawiść wobec zadowolonych ludzi... też odczuwacie?
alicja_31 odpowiedział(a) na Salix temat w Pozostałe zaburzenia
może tu jestem, bo to mój lęk właśnie... jestem wyczulona na to, czy ktoś rozmawia ze mną/chce nawiązać kontakt ze względu na mnie, czy dlatego, że szuka jakiejś korzyści - obojętne w jakiej dziedzinie - zawodowej czy prywatnej. Większość ludzi z którymi mam do czyniania jest interesownych i nieszczerych i przed nimi uciekam. Nie nawidzę poczucia, że ktoś mnie wykorzystuje. A boję się tych zawistnych - boję się, że ktoś mi zrobi krzywdę, kiedyś mieszkałam na paskudnym osiedlu, gdzie strach było iść ulicą po zmroku, bo pełne było ludzi takich właśnie czyhających na czyjeś nieszczęście,dopiero kiedy się stamtąd wyprowadziłam przestał mi się w kółko śnić sen, że ktoś na mnie napada, morduje, włamuje się do mieszkania... -
Zawiść wobec zadowolonych ludzi... też odczuwacie?
alicja_31 odpowiedział(a) na Salix temat w Pozostałe zaburzenia
A ja od drugiej strony - unikam i wręcz boję się kontaktów z takimi ludźmi - zawistnymi i wiecznie nieszczęśliwymi. To takie polskie jest... nie wypada się przyznać, że u ciebie gitara, że dobrze zarabiasz, na wakacje lecisz do 5-gwiazkowego hotelu, kupiłeś nowe auto. Zawsze kurwa mać znajdzie się ktoś, kto jest przepełniony jadem i tylko czeka na potknięcie, nie wiadomo po co, bo przecież ta zawistna osoba NIC poza może chwilową chorą satysfakcją nie będzie z tego miała! Dlatego nie ufam ludziom, wielu pierdoli głupoty i rozczula się nad sobą, żeby coś w ten sposób uzyskać - od chwilowej uwagi po zyski materialne. -
u mnie psychoterapeutka też coś w tym stylu stwierdziła (to przedostatnio), ostatnio mówiła znowu o labilności emocjonalnej..., kiedyś mówiła o osobowości skrajnej... w sumie nie wiem, czy mi to wszystko przeszkadza i czy chcę to zmieniać, a jeśli tak, to jak? jak będzie przebiegała dalej moja psychoterapia? mamy pracować na symbolach...tyle się dowiedziałam - ktoś wie o co chodzi??
-
powodzi się tym, którzy nie boją się zaryzykować
-
abraxas, dzięki, ale ni panimaju... wieczorem chłopa posadzę przed kompem (ale to w domu, bo w pracy mi się nie chce) i niech czaruje
-
hania33, no ja bym o 22 prąd wyłączyła a do szkoły na popołudnie? a to ćśśśś, niech śpi jak najdłużej, trochę spokoju masz
-
daj spokój, jest 9.35, niech on już wstaje
-
a zdradzisz tajemnicę, jak to zrobiłaś??
-
dalej ta pierdzielona reklama!! ile razy wczhodzę na forum, to zaraz mam tego dość. Administratorzy Szanowni - ja wiem, kasa ważna, ale długo to jeszcze potrwa?? Bo okurwieć można
-
ja mam idiotofobię
-
a dzieci tam przetrwają? bardzo chętnie połaziłabym po górach...tylko jak pociechy to zniosą? ale nie byłam nigdy w bieszczadach... hmmm -- 09 paź 2013, 15:42 -- a w tatralandii był ktoś? fajno?
-
dokąd w październiku na urlop tygodniowy??? to mnie gnębi i nie mogę się na nic zdecydować...macie ciekawe/sprawdzone pomysły?
-
Atalanta, no mnie też! co za cholerstwo
-
ano, a ja robię w wydawnictwie i też szału dostaję, jak zlecenie ma być na dziesiątego, a przesuwa się na dwunastego, bo się firma Z wpierdzieliła w drukarni a potem i Ty i ja na lekach i psychoterapiach, bo się jakiemuś idiocie spieszy....
-
na walnięcie się spać...po całonocnej jeździe z zatruciem...
-
normalny człowiek, jak wie, że po 1 piwku mu odbija, to wypije 3, żeby odwaliło na maxa idę po wino, bo mi tylko smaka narobiliście napier... się, a jutro w pracy będę sobie spokojnie trzeźwieć
-
NieznanySprawca, kongratulejszons!!! Mam nadzieję, że w poniedziłek będę mogła napisać to samo
-
ja pierniczę, ja też, czekam tylko kiedy dotrze do kosza...
-
ISFJ Introvert(44%) Sensing(1%) Feeling(12%) Judging(1%) to nie wiem, czy to dobrze dla mnie czy nie dobrze, nie bardzo kumam ten test... Wynika z tego, że taka raczej zrównoważona jestem, co? Kto by pomyślał
-
Wy tu gadu gadu, a autor zniknął... A mnie ciekawi, jak się akcja rozwinęła
-
nie wczuwam się w filmy, nie płaczę, jak mnie nawet zaczyna akca rozwalać to mówię sobie, że tam jest kamerzysta i to wszystko fikcja
-
zaczynam pić pierwsze wino...qva, jutro trzeba wstać o 6...
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
alicja_31 odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Keji, moi rodzice też tacy niedojrzali byli, zagubieni, znam to uczucie... Sama po nocach musiałam dochodzić do tego, co właściwie jest dobre a co złe. Nawet tego mi nie pokazali! Ojciec nie żyje, ja mam wyrzuty sumienia, że mnie przy nim nie było. Matka najchętniej uwiesiłaby się na mojej szyi, w 15 minut potrafię ją doprowadzić do płaczu, taka nieodporna, przewrażliwiona na swoim punkcie, mimo ponad 60 lat. Czasem ręce opadają. Tylko właśnie jest tak, że im rodzice starsi, tym my bardziej zapominamy, jak było i następuje zamiana ról - to oni są jak dzieci... i ja na przykład nie jestem taka twarda i pamiętająca brak wsparcia emocjonalnego, żeby ich olać A czasem by wypadało.