
zima
Użytkownik-
Postów
2 612 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zima
-
Evele, jak twoje zycie zewnetrzne?
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
zima odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
estera1, sennosc jest efektem ubocznym. to nie jest lek na sen. -
MusicMaster123, to nie sarkazm- tak bedzie- wtedy wszystko sie pozmienia. moze trudno Ci w to uwierzyc w tej chwili, ale masz potencjał- widzisz wiecej, czujesz wiecej- to przejebany dar, ale dzieki niemu moze osiagniesz cos co wykracza poza przecietnosc. trzeba ukoic emocje-pojsc do lekarza, a nie do pieprzonego szarlatana ktoremu sie wydaje ze slowem rozwieje złe demony. w tej chwili jestes chory- dlatego nie ufaj temu co widzisz -tylko zaciagnij swoja osobe do lekarza. -- 13 mar 2014, 22:23 -- i jeszcze jedno na temat demagogow tego swiata napedzajacych wielka spirale psychologiczna- moga wam zmienic nastawienie na krocej czy dluzej ale to samooszukiwanie sie- gówno bedzie gównem nawet jesli uznacie je za dzielo sztuki.
-
MusicMaster123, - psycholog nie pomogl? wcale mnie to nie dziwi- to nie lekarz tylko humanista. to tak jakbys ze zlamana reką poszedł do baby jagi zamiast do lekarza. haha, dobrze ze masz do kogo ;-) dokladnie tak bedzie. a zalozymy sie ze jestes mega ambitny i pracowity?
-
czy są tu tacy, którzy wyleczyli zaburzenia osobowości?
zima odpowiedział(a) na jetodik temat w Kroki do wolności
jetodik, co nazywasz zaburzeniem a co normalnością? -
To że w młodosci nie zaznałeś doswiadczenia, które zaimponowałoby Twoim obecnym znajomym jest wg mnie na plus- dorastajac w tak trudnych warunkach szybko zszedłbys na złą drogę i nie byłoby co z Ciebie zbierać.... Jakaś część Twojej natury chciała Cię uratować- tworząc parasol ochronny -który wg Ciebie był niezaradnoscia zyciowa/nieporadnością towarzyską, a wg faktów pozwolił Ci dojsc tam gdzie teraz jestes z zachowaniem pewnej linii zyciowej. w kazdym lęku tkwi przyczyna i cel. zakładajac ze Twoj dojrzewajacy system nie pragnie sabotowac niepowodzeń, mozna by rzec ze cos jest na rzeczy- cos podskórnie szepce Ci to ucha a Ty chcesz pooszatkowac w drobny pył kazdą watpliwość. nie tedy droga.
-
shylock, wiem co znaczy shylock... wiem tez....ze postepujac caly czas tak samo- nie mozesz oczekiwac innych rezultatow. wybierasz ludzi ktorzy Cie nie doceniaja- ludzi dla ktorych liczy sie ile zadym w zyciu narobiles, ilu lachociagom zrobiles tak dobrze ze skakaly z okna kiedy odchodziles.. jesli czujesz ze cos straciles to biegnij i nadrob stracony czas, ale graj w otwarte karty- sa tacy ktorzy tez poszukuja zaginionego czasu- i niekoniecznie polega to na rachowaniu rozdanych ran i sprowadzaniu wiernych dusz noca do domu by rankiem udac ze jestescie przyjaciolmi na smierc i zycie- dokladnie w takiej kolejnosci. podskórnie czujesz ze to, co Ci naopowiadala Twoja towarzyszka nie jest fair. nieeeee. starosc zaczyna sie wtedy gdy zaczyna sie wspominac mlodosc nie na tym zycie polega, zreszta zapominasz ze bohater postu jest mlody i w pore sie ogarnal. zycie jest mega sprawiedliwe. trzeba tylko przyjac do swiadomosci ze czasem pomaganie innym szkodzi im samym- i ze energia ma moc sprawcza.
-
shylock, jak masz pierdolonych lat 26 to da radę odchorowac zycie i kilka razy sie przemienic. Wlasnie dlatego trzeba rozwazniej dobierac otoczenie. jaka jest Twoja linia rodzinna? kim byli przodkowie? byli wsrod nich wyksztalceni ludzie? masz dobra linię literacką. trochę chaotyczny opis w niektórych momentach ale to do poprawy. charakterny styl. co do dziewczyny- z tego co piszesz, to przykro mi ale nie widzę tu swietlanej przyszlosci. dalej pchasz się w margines., a najgorzej ze masz malo swiadomosci co do wlasnej osoby. widze tu paradoks- z jednej strony narcystyczno-ofiarne podejscie, a z drugiej bagatelizowanie/ niedostrzeganie pewnych oczywistosci- wlasnych wyborow i ukierunkowań. Ty chcesz walczyc- tylko ze podbite kraje nie są szczesliwe ze ktos je zagarnął i zawsze próbują wziąć odwet- chyba ze jestes potegą ekonomiczna- wowczas moga udac lojalność dopóki nie upadniesz.zresztą utajona nienawiść Cie zabije predzej czy później. walcz ale bardziej na zasadzie bycia konsekwentnym w zmienianiu swojej rzeczywistosci- pamietaj ze im dalej uciekasz od siebie -tym bardziej pozbawiasz się szacunku. 1. konsekwentne wykształcanie satysfakcjonujacych wzorców. -odciecie się od rodziny - wejscie w otoczenie z innego wymiaru ( z parabasa stajesz się studentem np.- czaisz?) - jest mnostwo prac dla mezczyzn nie zwiazanych ze sprzataniem i szczególnymi umiejetnosciami- jesli uwazasz inaczej znaczy ze oszukujesz- nas lub siebie. - zdecydowane porzucenie branzy budowlanej -czytanie - zastanow sie nad swoja dziewczyna, bo: *studiów się nie kończy bynajmniej nie z powodów finansowych, tyle ze to akurat jest dobra wymówką *opowiadanie o swoich podbojach jest niesmaczne i swiadczy o tym ze mozesz nie byc ostatni, a poza tym o takich rzeczach nie opowiada sie osobie na ktorej nam zalezy.
-
JKB, na Twoim miejscu tez bym sie wkurwiła. -- 08 mar 2014, 16:55 -- zreszta- nie chce- niech sie nie przebiera-pokaz mu smierdzacego lumpa na ulicy i powiedz ze kazdy bedzie od niego uciekał.
-
kothbiro, on jest DDa? niemniej niz Ty z tego co widzę. tylko nie kładź się krzyzem. bo nie rozumiesz. wijesz się jak bluszcz. nawet nie probujesz zrozumieć- myslisz po prostu o sobie.
-
Odyn88, ona dyma Cie emocjonalnie.
-
Pomoc! - zwiazek z osoba chora na depresje.
zima odpowiedział(a) na mlody1004 temat w Depresja i CHAD
mlody1004, ona klamie- chce zjeść ciastko i miec ciastko- czekające az zglodnieje. -
michaler, dupa, cycki, huj. ryjesz dziewczynie banię. powinna iść do psychiatry.
-
bei, zdecydowanie psychiatra. potem psychoterapeuta. relacje w Waszym domu są patologiczne. byc moze znalazłaś sobie taki sposób na odreagowanie. jestes jeszcze młoda. powinnas myslec o swojej przyszlosci- cokoliwek by sie nie dzialo i opuszczeniu domu-ktory de facto nie uczy Cie jak zyc wsrod ludzi. poniewaz jestes osoba wierzącą bedzie Ci trudniej wygenerowac nowy system wartości.
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
zima odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Luki_Nerwusik, nieee, uświadamia raczej że wszystko jest w głowie. -
margaritka1985, kurwa to była chyba depresja religijna. tylko wtedy to mozliwe. -- 13 lut 2014, 19:07 -- Depakiniarz, tak, bo kurwa jakis klecha postanowił. to juz nie jest boskie prawo w tym momencie. to biznes zachlannego przedsiebiorcy. mam nadzieje ze coraz wiecej ludzi zacznie myslec i przestanie swoje zdanie uzalezniac od kaprysów klechy.
-
cryo, nie. Ty nosisz w sobie ich część- nazwijmy to spuścizną genetyczną. Nawet pamięć o najwymyslniejszych formach tortur psychicznych -czyli stres pourazowy- można pokonać. widziałas juz na przykładzie rodziców co się dzieje, jak człowiek nie potrafi obłaskawić siebie- nie popełniaj ich błędów i szukaj środków/ potem form wyrazu, które pozwolą Ci zblizyc się do siebie i zaakceptować.
-
estera1, nieogranięcie własnie.
-
zaczarowana, to trzeba było się ogarnąć, poczytać na ten temat i zachować się cierpliwie- bo jak tak pogrywałaś z lekami nic dziwnego że gówno Ci dały. w zasadzie to oklamujesz nas czy siebie? ja pierdolę. co za logika. estera1, mów za siebie.
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
zima odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
marwil, będę pisać tutaj, gdyż nazbyt smutny ten wątek. i niczego nie tylko kiedy? -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
zima odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
weźcie, szkoda Was! niech się zabijają parszywe mendy i politycy, ale nie Wy! -- 01 lut 2014, 11:51 -- INTEL 1, pierwsza sprawa- naszykuj stówkę i pójdź do psychiatry prywatnie. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
zima odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
INTEL 1, to przestań się lenić a zacznij się cenić! skoro wiesz choć trochę kim jesteś ( niektorzy nie wiedza przez całe zycie) to skorzystaj z tej wiedzy i zawrzyj z samym sobą jakies porozumienie- a wtedy powoli zacznie opadac kurtyna i poczna wychodzic na wierzch meandry tego kim jesteś gdy zdejmujesz ciemne okulary. Przekleństwo jest dlatego że zadno nie potrafi się wyłamać, zakwestionować rodzinnych wartosci i pójść inna drogą, bo na poczatku przypomina to obdzieranie ze skóry niczym w Martyrs (taki horror). Spróbuj zrobic cos calkiem przeciwnego niz to co sie u Was w rodzinie robiło, albo ogranicz kontakt z rodziną, zmień otoczenie, moze zainteresuj się jakimis nowymi aktywnosciami, gdzie są ludzie z innej planety niz Twoja i uzbrój się w cierpliwość oraz środki na kryzysy ( byle nie takie wpedzajace Cie w coraz gorsze). przypominam Ci kurwa ze jestes ojcem i masz pierdolony obowiązek byc przy swoim dziecku. bierzesz leki? moze dołóż do tego cotygodniowy skok na bungie albo przejazd tyrolka albo zapisz sie na jakies medytacje albo zacznij biegać do kresu sił. -- 01 lut 2014, 10:59 -- INTEL 1, co zrobiles ze na sile chca Cie do psychiatryka wsadzić? -- 01 lut 2014, 11:03 -- sic, poprawka- ja mysle ze Ty to kurwa lubisz- łatwiej jest zmieniac swiadomosc niz wziac dupe w troki i obdzierac sie ze skory. wiesz ze uciekanie od siebie coraz bardziej ryje swiadomość? na co generalnie masz diagnozę? ja Ci moge pomóc- przypilnuję byś się ocknął. Ale z dystansem bo jestem niezależnym duchem, a suma sumarum sam musisz podjąć dyskurs ze swoimi demonami. -
detektywmonk, oki. postaram się