
Tańczący z lękami
Użytkownik-
Postów
1 482 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Tańczący z lękami
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
lunatic, to genetyka, czyli brak odporności na stres, ale nikt ci dokładnie nie powie (jeszcze) od czego to zależy w przypadku akurat Twojej osoby. Może masz mało serotoniny, może masz wadliwie działający rec 5ht2, rec NMDA, źle się odżywiasz a przyczyn mogą być dosłownie setki -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
elfrid, moim zdaniem właśnie stres (jego nadmiar) jest tym spustem, "triggerem", zalążkiem chorób psychicznych. Ale nie stres jest przyczyną choroby lecz brak odporności na niego moim zdaniem. Z czego to wynika? Nie wiem: może wadliwa budowa pewnych receptorów, złe przewodnictwo neurotransmisyjne, w końcu schorzenia organiczne, genetyka, etc. To wszystko wpływa na niemożność obrony przed stresem, który umówmy się jest w świecie czymś naturalnym i nieodłącznym (nie da się go uniknąć). Nawet w snach przeżywamy stres. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
miko84, jak rozumiem SSRI po kilku tygodniach również powinny pomagać na nadaktywną oś HPA, kiedy przejdzie się początki? Zastanawia mnie również rola kwasu glutaminowego w tym przedsięwzięciu. Większość osób skarży się, że np. lamotrygina upośledza pamięć i funkcje poznawcze- u mnie absolutnie ich nie pogarsza a nawet ...poprawia. Znasz może jakieś ciekawe artykuły na temat kwasu glutaminowego w depresji z nadaktywnością osi HPA? -
rozumiem Twój stan - jesteś po prostu tym wszystkim skołowana, przyznam, że ja trochę też, ale lepiej spróbować i najwyżej się przekonać, że to lek nie dla nas niż się przedwcześnie wycofać i później się głowić: "a może gdybym poczekał/a to by zadziałało...?" Ale nikt nie wie, jak Ty czy ja się czujemy- zawsze masz wybór
-
Steviear, nie zwariowałaś, a leczenie u mnie również często płata figle. Ale chcesz odstawić i zmienić na coś konkretnego, czy odstawić i być na niczym? Nie radzą na pewno odstawiać tych leków nagle, jeśli już musisz to bardzo powoli, aby nie było szoku dla organizmu. Ale przemyśl sprawę dobrze. Długo bierzesz sertę?
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
jak się nie ma kortyzolu to się umiera. Spełnia on kilka funkcji, m.in. przygotowuje organizm do zwiększonego wysiłku zarówno fizycznego jak i psychicznego, mobilizuje. Nawet podczas jazdy na rowerze się wyzwala, ale na szczęście też wyzwalają się endorfiny przez to tłumią złe działanie kortyzolu. Gorzej jeśli jest stres psychiczny- jeśli mały to pozytywnie motywuje, jeśli duży to przeraża... -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
elfrid, wydaje mi się, że po prostu mam jakąś alergię, ale niekoniecznie jest związana z lamo. Muszę zrobić jakieś testy alergiczne i zobaczyć co z nich wyjdzie. -
miko84, niestety zawsze jednak jak to gówno odstawiałem było pogorszenie: napięcia, lęki, nerwica, etc. Nie znalazłem leku, który by tak skutecznie działał na lęki, choć mirta/miansa też pomagają w tej kwestii. Na razie czekam, choć aktywność mi siadła. Gdyby nie mirta to bym się pewnie wcale z domu nie ruszał Na samym SSRI nawet sznura na drzewie by mi się nie chciało zawiesić- widzę w tym pewne działanie przeciwdepresyjne...
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
czy jest ktoś, kto brał/bierze lamo solo i chwali jej działanie? Czy macie jakieś źródła na temat lamo, np. jej działania w długim okresie na neurogenezę, hipokamp, etc? Czy ona może na to pomagać? -
Steviear, łykam 50mg, ale to dopiero 1 tydzień, później zwykle następowały lęki, tak między 2-3 tyg mam najgorzej, jak to przetrwam to jestem w domu. Chciałbym jednak, aby to działanie przełożyło się jeszcze na nastrój i zdrową energię, ach za dużo chcę- tej normalności, jak każdy. Na dzisiaj cieszę się, że jest po japońsku: "jakotako"
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Ciekawe jest to, że w wielu punktach widać powiązania OCD z glutaminianem i jego receptorami. Nieśmiało napisałem kiedyś na forum, że odniosłem wrażenie, iż lamotrygina zmniejszyła mi pewne natręctwa i zadziałała przy okazji przeciwdepresyjnie. Coś w tym musi być. Gdybym nie miał problemów ze spaniem to może bym spróbował lamotryginy solo, ale gdyby babcia miała wąsy... -
Czasem myślę, że te wszystkie ssri są do podtarcia tyłka za przeproszeniem. Tydzień temu zwiększyłem sertę jedynie o ćwiartkę dawki podstawowej a już zdecydowanie obniżyła mi kondycję fizyczną: muszę się zmuszać do biegania, a jak biegnę, to czuję się jak dziadek i muszę skracać swój normalny dystans. I ktoś mi powie, że to słabe leki? To są armaty jakieś, wpływ na organizm mają u mnie kolosalny. Wiem, że to się ustabilizuje pewnie za jakiś czas, ale dla porównaniu miansa czy mirta -to jedynie 3 dni na dojście do siebie, a tu tydzień i jest coraz gorzej. Na plus a może na minus -to bardziej spłaszczone emocje co ma dobrą stronę - mniejszy lęk i zamartwianie się, mam bardziej wyje.ane. Nastrój jednak bez większych zmian, jestem wyluzowany, ale radości większej nie doświadczam póki co. Dla głowy to pewnie dobrze, szkoda, że brakuje energii, a to miał być pobudzający lek.
-
u mnie dziś też kiszka, kilka dni temu zwiększyłem sertę do 50mg i już widzę, że gorzej kondycyjnie i większa anhedonia, ale nie było sensu kroić tych tabletek dłużej. Od tygodnia jadę na mniejszej dawce lamotryginy, w planie ma być ona zastąpiona antydepami, ale kto wie, jak to się ułoży, na razie dupa blada
-
TIANEPTYNA (Coaxil,Stablon)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Krzysztof temat w Leki przeciwdepresyjne
przez co Pani Paździochowa taka szczupła ... -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
jak powiadają: "wszystkie drogi prowadzą do Rzymu" -
TIANEPTYNA (Coaxil,Stablon)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Krzysztof temat w Leki przeciwdepresyjne
brown, u mnie miansa zdecydowanie bardziej pobudzała apetyt niż mirtazapina. Na mircie absolutnie nie muszę się ograniczać, na miansie to było z kolei dość zabawne- byłem odkurzaczem -
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
depresyjny, spoko- wiadomo, ze my sami podejmujemy decyzje, ale ja niestety popełniłem wówczas ten błąd i straciłem ponad rok w leczeniu/ komforcie życia. Początkowo czułem się dużo fajniej, odblokowała się dopamina i pierwsze 2 miechy były na plus, ale to bardzo podstępna choroba... -
doskonale Cię rozumiem, jedyne co można to szukać połączeń różnych leków, wiem, że ich próbowałaś, np. z olanzapiną. Trzeba też wyczuć, jak dawkować. Życzę Ci dużo sił -- 08 lut 2014, 22:12 -- miansa i mirta po początkowym 3-dniowym zamuleniu świetnie poprawiają mi kondycję zaburzoną przez "eseseraje". Pomaga mi również magnez, b compleks i b6, działa pozytywnie na kondycję i lęki. Mogę dzięki temu biegać a był czas, że chodzenie mnie męczyło i musiałem siadać na okoliczne ławki...znajomo brzmi?
-
Co prawda jestem na innym leku/lekach, ale widzę po sobie, że zamuła i spokój jest lepszy od lęków. Najgorsze jest jednak branie, odstawianie i znowu branie i odstawianie, co kiedyś robiłem i marnie się zawsze kończyło. Teraz wiem, żeby nigdy nie odstawiać: nie ma dysonansów, wahań, lęków przy odstawianiu, lęków przy wprowadzaniu, pobudzeniu przy odstawianiu i zamuły przy wprowadzaniu, same dysonansy i człowiek tylko bardziej skołowany tym wszystkim. Albo bierzemy długo, albo wcale nie bierzemy to mój złoty środek, który oczywiście ma skazy podobnie jak zycie na lekach i bez leków. Dlatego cieszę się, że mogę brać te leki i nie odczuwać tych piekielnych lęków na chwilę obecną CórkaNocy, jeszcze troszkę Cię przetrzepie, ale z każdym dniem będzie coraz lepiej i lęki zaczną słabnąć aż poczujesz ulgę, a reszta będzie już tylko Twoją własną pracą.
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
depresyjny, ja 2 lata temu na terapii zszedłem z dawki z półtorej tabsy do "połówki", czyli jedynie 25mg serty i było ok przez 2 mce po czym boom i nawrocik. Ludzie na terapii byli tacy "emocjonalni" więc też chciałem taki być i wpadłem w g...o. Tak więc uważaj i po każdym zmniejszeniu dawki odczekaj te 2-3mce, żeby obiektywnie spojrzeć co się zmieniło na plus a co na minus. Powodzenia w terapii i rozważnym zejściu z dawki -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
sylvek, czyli mam rozumieć, że mirtazapina, mianseryna i niektóre neuroleptyki mają potencjał uzależniający przez antagonizm rec. 5-ht2c? Dlatego tak trudno to cholerstwo odstawić... ? -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
a ja na działanie przeciwhistaminowe mirtazapiny nie narzekam, tym bardziej, że wydziela jednak trochę noradrenaliny. Mnie osobiście ten lek daje tylko lekką sedację, lecz w żadnym wypadku nie zamula. Żałuję nawet, że im większa dawka tym sedacja mniejsza, bo pewnie bym wtedy zwiększył...