macieywwa, no widzisz, wszystko zależy od potrzeb a z racji tego, że ja 5 na 7 dni w tygodniu przeważnie spędzam poza domem (wychodzę o 6 rano, albo i wcześniej, wracam w godzinach 18-21) to telefon musi mi też służyć do przeglądania neta, sprawdzenia poczty itp. i to nie dla kaprysu bo mi się nudzi tylko faktycznie potrzebuję jakiejś informacji