Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zupapomidorowa

Użytkownik
  • Postów

    2 280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zupapomidorowa

  1. Aurora92, nie zamartwiaj się, że nie wyglądasz jak np. Angelina Jolie. Zamiast tego pacnij się wygodnie w fotelu i przeczytaj jakąś ciekawą książkę. Odwróci to Twoje myśli od smętnych rozkimn a ile mądrzejsza, lepsza się poczujesz. Zrób dla siebie coś miłego.
  2. Święta racja. Lepiej być samemu a z czasem który się ma w takim przypadku w nadmiarze wykorzystać na rozwijanie się (poszukiwanie pasji itp.) co buduje naszą wiarę w siebie. Wtedy ktoś nieoczekiwanie może pojawić się w naszym życiu. A jak będziemy smęcić to szybko wyłapie nas jakiś toksyczny troll i będzie żywił się naszym smutkiem by sam się wzbogacić.
  3. Aurora92, ja swoją samoocenę staram się budować przez terapię. -- 15 lis 2013, 23:57 -- Aurora92, nie wychodzi Ci, bo się może zachowujesz jak ofiara losu. -- 15 lis 2013, 23:58 -- A ofiarę losu łatwo zbałamucić, wdeptać w ziemie i porzucić.
  4. Aurora92, myślę, że widzą Twoją niepewność siebie. To może ich odstraszać. Nikt nie chciałby być z "ofiarą" - zaznaczam, że nie mówię o Tobie. Nie znam Cię. Myślę jednak, że w relacjach damsko-męskich bardzo pomaga pewność siebie, nawet jeśli odbiegamy od stereotypu piękna.
  5. Zupapomidorowa

    Sylwester 2013

    Candy14, Mushroom, ale tylko odrobinkę. Nikt nie zauważy.
  6. Aurora92, o kurcze, jeszcze w tym roku nie zapuszczałam WHAM! Wcinam kanapki i popijam colą zero.
  7. Śmiercionauta, ale to takie pikantne - żonglowanie pod sklepem
  8. Śmiercionauta, czyli nie będzie żonglowania płonącymi arbuzami pod sklepem?
  9. Zupapomidorowa

    Sylwester 2013

    Candy14, bo inteligentne kobiety nigdy się nie nudzą w swoim towarzystwie.
  10. Zupapomidorowa

    Sylwester 2013

    Mushroom, a mnie się wydaje że w granicach rozsądku.
  11. Zupapomidorowa

    Sylwester 2013

    Kurcze ale to chyba nie erotomania skoro właściwie tego nie robię?
  12. Zupapomidorowa

    Sylwester 2013

    Tak, w ogóle nie miałam na myśli nic sprośnego! Swoją drogą dziś na terapii grupowej, pewną przyjacielską relację nazwałam "zapchajdziurą"
  13. Zupapomidorowa

    Sylwester 2013

    Hmm, pewnie mnie do stolicy wyrwie na sylwka. Ostatecznie sama ze sobą też się umiem nieźle zabawić.
  14. Kestrel, kiedyś o tym porozmawiamy. Życzę Tobie i reszcie ekipy kolorowych snów.
  15. Kestrel, nieźle Ci rodzina musiała dać w kość.
  16. Dziękuję za to, że nauka tańca na rurce coraz lepiej mi idzie
  17. Tomcio Nerwica, przestańmy gadać o męskich genitaliach, bo moja niezaspokojona żądza sprawi, że będą mi się śniły obrazy jak u Gigera http://www.bergoiata.org/fe/Giger/hr_giger_csg048.jpg -- 15 lis 2013, 01:59 -- Kestrel, wcale mnie nie dziwi, że znajdujesz tu bliskie dusze. Ja też na tą chwilę np. nie mam komu zwierzyć się ze swoich spraw więc tutaj nałogowo zaglądam i piszę. Ciekawe, że zawsze znajdę tu poradę i w każdej chwili są te same osoby na końcu kabla. Tak chyba powinno być w prawdziwym życiu. No ale ludzie nie chcą słuchać o smutach. Wolą zająć się pracą a wieczorem telewizorem.
  18. Kestrel, mam to samo z tą różnicą, że akceptuję ludzi. light, tłumaczyłam terapeutce, że mam prawo do tego by chcieć faceta stricte hetero.
  19. Tomcio Nerwica, przecież się z Tobą droczę. Drapcie się po jajkach ile wlezie, tylko nie za mocno, żeby wiązadeł nie uszkodzić Kestrel, kurcze, jeśli nie przełamiesz niechęci do ludzi to nie będziesz mógł w pełni delektować się złożonością ich natury. Lubię ludzi, raczej nie lubię siebie co utrudnia i komplikuje mi z nimi relacje. No bo gdybym np. nie miała obsesji kryptogeja to być może byłabym nadal ze swoim poprzednim facetem. Psycholog próbuje wytłumaczyć mi, że jest coraz więcej ludzi biseksualnych i nic w tym złego...
  20. light, przecież to oczywiste. I w drugą stronę też to tak działa.
  21. Tomcio Nerwica, Wy to sobie tak poprawiacie te jaja co chwila. Nie wiem czy to o wybór złej nogawki na aktualną chwilę chodzi, czy jakieś problemy skórne macie...
×