Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zupapomidorowa

Użytkownik
  • Postów

    2 280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zupapomidorowa

  1. Lajka, u mnie stwierdzono nerwicę lękową i depresję. Właśnie odnoszę wrażenie, że leki nie działają tak jak dawniej. Znów mam nadmierny apetyt, śpię w ciągu dnia, raczej mam kiepski nastrój. Mam wrażenie, że mój psychiatra trochę olał to co miałam mu do powiedzenia, myślałam, że przepisze mi nowe leki albo zwiększy dawkę Seronilu (biorę 20 mg na dobę). Już kupiłam całą baterie leków na 3 miesiące. Jeśli za miesiąc znów będę się tak snuć po domu jak teraz to zadzwonię do tego psychiatry. Niech coś wymyśli. Lajka, daj znać po wizycie u lekarza. Pozdrawiam.
  2. Pragnę podzielić się kartkami z mojego szkicownika. Odkąd pamiętam rysowanie, malowanie pomagało mi w tworzeniu świata do którego mogłam uciec odrywając się od problemów.
  3. Dean, pięknie piszesz. Mam jednak wrażenie, że takich jak Ty ze świecą szukać. Ja sama miałam wielu różnych partnerów, których kochałam a oni wciąż mnie krzywdzili. Jeden leciał do mnie z łapami, inny zdradzał, ostatni był uzależniony od pornografii i sypiał z facetami (przejrzałam jego skrzynkę pocztową), kolejny ukrył fakt, że ma żonę i 1,5 roczną córeczkę. Nie wiem jaki błąd popełniam, że trafiam na takich mężczyzn. Doprowadziło mnie to do depresji. Odkąd się leczę (od około roku), jestem sama i jest mi całkiem dobrze. Ale nie chcę być samotna całe życie. Najbardziej bolą samotne wieczory, kiedy nie mam do kogo się odezwać.
  4. [videoyoutube=]http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=5q1BvSZNbUg[/videoyoutube]
  5. Lek zażywam już od około 3 miesięcy. Możliwe, że zaburzam jego działanie, pijąc kilka razy w miesiącu kilka lampek czerwonego wina.
  6. Od ośmiu miesięcy biorę Seronil na nerwice i depresję. Lekarz przepisał mi te tabletki również na napady nocnego jedzenia. Stosując leki czułam się dobrze, schudłam 5 kg, czułam się pewnie, depresja ustąpiła. Dwa miesiące temu odstawiłam Seronil na dwa tygodnie, mając nadzieję, że leki nie są mi już potrzebne. Niestety depresja wróciła i znów ledwo mogłam wstać z łóżka i zaczęłam obżerać się żeby załagodzić ból. Wróciłam do leków. Niestety nadal mam duży apetyt, jestem często senna w ciągu dnia. Nie mam ochoty by pójść na siłownię czy basen (chodziłam tydzień ale straciłam motywacje). Powiedziałam o tym lekarzowi, odpowiedział tylko, że nie zauważył żebym przytyła. Twierdzi, że nie muszę zwiększać dawki czy zmieniać leku. A ja nadal czuję się kiepsko... Czy ktoś z Was miał podobne przygody z Seronilem?
×