Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zupapomidorowa

Użytkownik
  • Postów

    2 280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zupapomidorowa

  1. Kochani, leczę się na depresję od roku. Ostatnio zrobiłam sobie ogólne badania i wyszło, że zczyna się u mnie rozwijać niedoczynność tarczycy. Czy ktoś z forumowiczów cierpi na tą chorobę? Przyznam, że bardzo się boję.
  2. Byłoby bosko! Ja idę do kliniki Volta w stolicy. Dziewczyny, dam wam znać w przyszłym tygodniu po wizycie, jak to wygląda, ok?
  3. Kochane, ja nie wiem czy ona może poradzić w bulimii. Jeśli pomoże mi opanować łapczywe jedzenie i żarcie w stresie to może będzie w stanie leczyć bulimię.
  4. Ja też jestem zdziwiona. Ale cieszę się, bo wiem, że mam problem z pocieszaniem się jedzeniem. Może mi pomoże. Nie mogę się doczekać :)
  5. We wtorek mam pierwsze spotkanie z psychodietetykiem. Nie umiem zrzucić sama 15tu kg które przybrałam po antydepresantach. Niby wiem co jeść, żeby nie tyć ale raczej mi to wszystko nie wychodzi. Czy ktoś z Was kochani korzystał z takiej terapii?
  6. Brałam Seronil przez rok, teraz biorę Cital od około 3 tyg. Od miesiąca-dwóch chodzę ciągle senna, śpie w dzień. Ogólnie tak przesypiam 16 g. dziennie. Nie wiem co mi jest i jak to przezwyciężyć. Czy ktoś z Was miał tak po lekach?
  7. Kochani, przez tabletki antydepresyjne, ospałość i brak motywacji do ruchu przytyłam 10 kg. Nie za bardzo wiem jak zrzucić te parę kilo i od czego powinnam zacząć. Jak myśle o pójściu na siłownie to sama myśl mnie męczy. Kiedyś chodziłam na siłownię dość regularnie. Rany, może powinnam pójść do dietetyka. Sama nie wiem.
  8. monk, też nie wiem ile jest winy w moim lenistwie. Ale pamiętam siebie aktywną i zmotywowaną. I do tego chcę wrócić. A anie taki zombiak, tylko spanie i jedzenie, spanie i jedzenie. Przytyłam 10 kg po tych prochach (biorę rok). Bardzo mnie to gnębi.
  9. NadziejaWBeznadzieji, całe szczęście zaczęłam się lepiej czuć. Nie śpię już w dzień, mam lepszy nastrój i bardziej aktywny umysł. Widać mój organizm musiał przyzwyczaić się do nowego leku i większej dawki. Dziękuję za wsparcie.
  10. Większą dawkę zażywam zaledwie od tygodnia. Możliwe, że tak jak mówisz mój organizm musi się przyzwyczaić. Mam nadzieję, że zacznę mieć motywacje i chęci do działania, bo teraz nawet wyjście do sklepu stanowi dla mnie ciężką przeprawę.
  11. Od ponad roku leczę się na nerwicę i depresję. Na początku brałam Seronil. Czułam się dobrze, chudłam, miałam energię i skończyło się nocne podjadanie. Później kilogramy wróciły z nawiązką, czułam się senna i nie miałam energii. Teraz od około dwóch tygodni biorę Cital. Na początku kiedy brałam 1/4 tabletki świetnie się czułam ale lekarz kazał mi stopniowo dojść do 20 mg czyli całej tabletki. Znów tylko śpię, jem i nie potrafię się zmotywować do tego żeby zawalczyć z nadwagą, pójść na siłownię. Czy Wy też tak czujecie się po tabletkach? Pewnie jak pójdę za 2 tyg, do mojej lekarki to znów mi zmieni tabletki. Nie mam już siły.
  12. położyłam się po powrocie do domu, pospałam 3 godziny i teraz nie mogę spać :) no tak, jest dość wcześnie a na jutro jakie macie plany? praca, uczelnia, relaks?
  13. Witam kolegów i koleżanki :) czemu jeszcze nie śpicie?
  14. Wciąż snię o moim byłym facecie z którym rozstałam się 2 lata temu. Od tamtej pory biorę leki, zachorowałam na depresję i nerwicę. Na co dzień już o nim nie myślę. Ale często mi się śni, że chcemy do siebie wrócić, już prawie go mam, ale coś zawsze stoi na przeszkodzie. Bardzo mnie to męczy, cierpię. Czasmi,i budzi mnie własny płacz.
  15. Od roku biorę Seronil na nerwicę i depresję. Lekarz przepisał mi go bo objadałam się w nocy. Myslę, że objadanie się ma związek z moimi emocjami. KIedy zaczęłam brać leki schudłam około 6 kg i dużo lepiej się ze sobą czułam. Pózniej wszytko się jakby unormowało i przytyłam 6 kg z nawiązką. Mówiłam mojemu lekarzowi, że przytyłam a on na to "nie zauważyłem". Ciągle mam duży apetyt. Bardzo mnie to denerwuje. nie czuję się też jakoś wyjątkowo dobrze. Miał ktoś podobne problemy? nie wiem czy to moja zachłanność czy może nerwica, pogubiłam się.
  16. emi tez dziś nie mam siły a powinnam malować. Moze kawa?
  17. Człowiek, to o mnie, powiem nieskromnie Tylko szczupłość się nie zgadza.
  18. niestety będę poza Warszawą w tym czasie.
  19. mój problem jest nieco inny. Po roku udanego związku zajrzałam w historię mojemu chłopakowi na laptopie. Nie pamiętam co mnie do tego pchnęło. Chyba to, że wcześniej trafiłam przez przypadek na stronę na którą często wchodził - odloty.pl. To co zobaczyłam wstrząsnęło mną. była to pornografia rysunkowa dziecięca, mnóstwo tego przejrzał. ja przy trzecim rysunku wymiękłam, było mi niedobrze. Znalazł te rysunki na 3chanie, czy jakoś tak. Tłumaczył, że przeglądał z ciekawości. To przerażające.
  20. Masz jakieś pasje? Może muzyka właśnie. Mnie przy życiu trzyma malarstwo.
  21. Mushroom, ja jestem totalnie zła na ten cały fotoshopowy śmietnik! Cale szczęście obracam się w środowisku ludzi dla których ważne jest prawdziwe życie, emocje a nie nowy model telefonu. To mnie jeszcze trzyma w ryzach. A ja sama nic nie zrobie z tymi plakatami, gazetami które lansują kobiety bez wad. Do tego łatwe i bez zobowiązań. Żal mi tylko ludzi, którzy patrzą tak płytko.
  22. Jestem DDA, cierpię na nerwicę i depresję. Leczę się od roku. Moim problemem jest to, że denerwuje mnie jak ludzie płytko oceniają innych. Mam przyjaciela, rozmawiamy o wszystkim. Niestety on często wartościuje wygląd innych dziewcząt. Mówi "Ta to ładna dupcia, ma takie ciało że och, tamta nieładna, no tyłek ma niezły ale buzia już nie..." Kiedy słyszę jak krytykuje ładne i całkiem normalne dziewczyny jest mi bardzo przykro. Przez to zaczynam sama czuć się gorsza. Nie wiem dlaczego. Po prostu przeraża mnie jak faceci nas płytko oceniają, jak wyolbrzymiają mankamenty urody. Co o tym myślicie? Pewnie jestem przewrażliwiona?
  23. Kto jeszcze mieszka w Stolicy? Może jakieś spotkanie niebawem?
  24. Nocniki przygotowane na nocne majaki?
  25. carlosbueno, dobrze że są tacy faceci jak Ty
×