Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zupapomidorowa

Użytkownik
  • Postów

    2 280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zupapomidorowa

  1. I pomyśl sobie, że już nigdy nie usłyszałbyś takich numerów jak ten http://www.youtube.com/watch?v=CfFAj_Dilks nie warto! Chciałabym szczęśliwie się zakochać.
  2. U mnie dominuje kozioł ofiarny i maskotka. Najgorsze jest to, że nie wyrosłam z tych ról. Wszyscy odbierają mnie jako śmieszke, osobę która z każdym się dogada. Jestem uległa, mam problem z pokazaniem pazurów kiedy trzeba. Dla wszystkich śmieszka, więc jak ktoś się dowie że mam depresję to nie chce uwierzyć. Męczę się ze sobą. Nie wiem kim jestem. Nie wiem jaka chcę być.
  3. L.E. Chętnie Ci odstąpię, nawet nie wiem jak ma na imię. ^^
  4. Seraphim, czy właśnie złożyłeś mi propozycje matrymonialną?
  5. Ja mam bardzo złe doświadczenia z facetami. Zwykle byłam bardzo zaangażowana w związek. Niestety faceci woleli się bawić, pić i ciągnąć mnie w dół. Ja starałam się patrzeć przyszłościowo, mobilizowałam ich by spełniali marzenia, byli aktywni tak jak ja. Niestety większość z nich wolała trawę, piwo i pornosy i miała problemy z dokładaniem się do czynszu. Ciągle źle trafiam. Wolę być sama.
  6. [videoyoutube=https://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=CyM5wow-hUk&NR=1][/videoyoutube]
  7. Dlatego żałuję, że nie zajrzałam tu 8 miesięcy temu, kiedy miałam najgorszy atak. Ale wtedy nawet nie miałabym siły czytać tego forum. Teraz czuję się bardzo dobrze i mogę wspierać innych :) Dzięki, że jesteście.
  8. Ludzie nie rozumieją bo tego nie przeżyli. I ja im życzę, żeby nigdy się nie dowiedzieli jak ona wykańcza. -- 29 lip 2012, 15:37 -- Cieszę się że mogę popisać tu z ludźmi, którzy mnie rozumieją.
  9. Mnie najbardziej boli niezrozumienie bliskich. Po co Ci te tabletki, lekarze i farmaceuci nabijają cię na kasę. "Co to jest ta depresja? Każdy ma doła!!!" Albo "depresja to choroba leniwych ludzi, nikt to nie ma czasu na siedzenie nie zapadnie na tę chorobę." Przez to wszystko dostawiłam leki. Nie brałam tydzień, pomyślałam sobie że rzeczywiście może mają rację. Po dwóch tygodniach znów przeżywałam koszmar. Wszystko wróciło.
  10. Nie jestem samotna, mam telewizor.
  11. Zupapomidorowa

    zadajesz pytanie

    Biały w czarne romby ^^ Ulubiony deser?
  12. Zupapomidorowa

    zadajesz pytanie

    W tej chwili bJORK Jaki masz na sobie kolor gaci? ^^
  13. Relatywista, już mi się podoba ten wątek
  14. A co robią czy piszą ciekawego, nocne marki na tym forum? ^^
  15. Zupapomidorowa

    Witam!

    Miałam podobne objawy do Twoich. 9 miesięcy temu poszłam do psychiatry, który przepisał mi Seronil i Aloban. Aloban rzuciłam po 3 tygodniach barania bo czułam się jak zombie. Ale Seronil bardzo mi pomógł. Nie mam już napadów duszności i lęków. Znów jestem wesołą dziewczyną. Myślę, że powinieneś poszukać innego lekarza.
  16. Na tort czekoladowy z karmelizowaną wisienką
  17. Ja starałabym się nie pocieszać ciągle bo to przypomina o chorobie. Starałabym się być blisko chorej osoby, spędzać z nią czas, zabierać na spacer czy kawę... I nie zamartwiać się w jej obecności, uśmiechać się, żartować.
  18. Zjadłam obfite śniadanie a powinnam się odchudzać.
  19. Posłanie do nadwrażliwych Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi za waszą czułość w nieczułości świata, za niepewność - wśród jego pewności za to, że odczuwacie innych tak jak siebie samych zarażając się każdym bólem za lęk przed światem, jego ślepą pewnością, która nie ma dna za potrzebę oczyszczania rąk z niewidzialnego nawet brudu ziemi bądźcie pozdrowieni. Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi za wasz lęk przed absurdem istnienia i delikatność niemówienia innym tego co w nich widzicie za niezaradność w rzeczach zwykłych i umiejętność obcowania z niezwykłością za realizm transcendentalny i brak realizmu życiowego, za nieprzystosowanie do tego co jest a przystosowanie do tego co być powinno za to co nieskończone - nieznane - niewypowiedziane ukryte w was. Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi za waszą twórczość i ekstazę za wasze zachłanne przyjaźnie, miłość i lęk że miłość mogłaby umrzeć jeszcze przed wami. Bądźcie pozdrowieni za wasze uzdolnienia - nigdy nie wykorzystane - (niedocenianie waszej wielkości nie pozwoli poznać wielkości tych, co przyjdą po was) za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować że jesteście leczeni zamiast leczyć świat za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę za niezwykłość i samotność waszych dróg bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi. Kazimierz Dąbrowski -- 27 lip 2012, 13:22 --
  20. Zupapomidorowa

    Samotność

    SadSlav, rozumiem Cię doskonale. Spędzam kolejny samotny wieczór. Brakuje mi kogoś komu mogłabym ugotować jakąś pyszną kolację, obejrzeć wspólnie film a potem zasnąć w ciepłych ramionach. Mówisz, że masz swoje lata, mi się wydaje, że miłość można spotkać w każdym wieku.
  21. Kolega jakiś czas temu opowiedział mi pewną prawdę życiową, a brzmi ona tak: "Lepszy mały wesolutki, niż ogromny kutas - smutas."
  22. Wrzucę jutro, będę miała dobre światło żeby zrobić fotki moim rysunkom. Nie trzeba ładnie rysować żeby odkryć w sobie pasję do malarstwa czy grafiki. Wystarczy kupić kilka farb, papier i zacząć "mazać", to potrafi przynieść wiele radości i ukojenie. Szczerze zachęcam do pobawienia się barwami i strukturą farby.
  23. Dziękuję. Wrzucę na pewno więcej w wolnej chwili :) i zaproszę na wystawę, która odbędzie się we wrześniu w Warszawie. Póki co trwają przygotowywania do wystawy.
×