-
Postów
459 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez .Kinga.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
.Kinga. odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
arhol, skorotutaj jest ktoś kto patrzy na Twój nick z uśmiechem, bo potrafiłeś pokazać jaki jesteś wartościowy, to nie wydaje mi się, ze jesteś śmieciem. -
Nie. Przy epizodzie depresji brałam seronil, potem esprital ale zrezygnowałam i z leków i z terapii. Wyszłam z tego sama, ale ostatnio zaczęło się wszystko nawarstwiać. Nie mam depresji, ale nie radzę sobie z emocjami i huśtawkami nastrojów- dużo tego wszystkiego jest. Nigdy nie wiedziałam co mi jest, zawsze szukałam. Jedyne co usłyszałam to depresja- ja czuję, że to coś więcej. Chcę to w końcu sprawdzić.
-
ja dziś pewnie troszkę tutaj posiedzę : ) Za tydzień idę pierwszy raz po 2 latach do psychiatry. Chcę wreszcie dostać diagnozę. A potem wezmę się za terapię.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
.Kinga. odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
pustkaa, bardzo zdenerwował mnie Twój post, bo nie cierpię czytać o tym, że ktoś zaczyna z cięciem się. To BEZSENSU. Proszę. Nie zaczynaj. Im dalej tym gorzej. Na prawdę nie możesz znaleźć innego sposobu na wyładowanie emocji? -
kornelia_lilia, Vett, dominika92, gram jutro konkurs. To strasznie ważne dla mnie bo przygotowywałam się do niego pół roku.
-
Niestety jestem poza domem na studiach i nie mam przy sobie swoich kochanych zwierzaków....... Od jakiś kilku tygodni strasznie już mi ich brakuje : papużka nimfa i kot ragdoll kotka mam tutaj tylko takie zdjęcie. Oto Amadeusz:
-
Dobry wieczór, pobędę sobie trochę tutaj z Wami. Jutro mam wielki dzień i próbuję zająć czymś myśli .
-
Black_Star, witam Cię serdecznie, czuj się u nas swobodnie ; )
-
GregoryHouse, Mam dokładnie tak samo. Maiłam w tym przerwę i blizny zdążyły zblednąć. Teraz to mnie głównie powstrzymuje, choć czasem robię to po prostu w niewidocznych partiach ciała.
-
detektywmonk, Ha! widzisz! Fantastyczne, prawda?
-
Nie wiem czy nerwica, czy depresja, czy cokolwiek innego, ale tutaj nie dostaniesz diagnozy. Tutaj możemy Cię wesprzeć. Jeżeli to Ci przeszkadza w życiu to znaczy, ze coś Ci jest. Powinnaś iść do lekarza.
-
detektywmonk, nie wiem, jak u Ciebie u mnie jest tak fantastyczna pogoda, że aż chce się wyjść! Może spacer? Mi radość sprawia kwitnący hiacynt którego kupiłam właśnie przez wpływ pogody na mnie.
-
Masz prawo wiedzieć. Lekarz powinien udostępnić Ci tę informację.
-
Moim zdaniem nie nie i jeszcze raz nie. Każdy musi radzić sobie ze swoim życiem SAM. A on musi się tego w końcu nauczyć, bo będzie coraz gorzej. Tak sterczeć przy nim to bez sensu. Tym bardziej, że do niczego to nie prowadzi oprócz Twojej niewygody.
-
Ze jakimś cudem udało mi się zwlec z łóżka i zdążyć na zajęcia na 8.
-
też sobie tę książkę ściągnęłam. Choć ten problem coraz mniej mnie dotyczy. Koty to koty. Zawsze w moim mnie to wkurzało że jak go potrzebowałam to uciekał a jak nie koniecznie miałam czas (np. jadłam) to wskakiwał na kolana i burczał. Uważam, że lepiej pomęczyć kota niż się w taki sposób wyładowywać. próbowałaś tak?
-
Wydaje mi się, że gdybyś miała czym się zaopiekować to też mogłoby Ci pomóc. Chyba, że nie lubisz zwierząt?
-
Vett, masz zwierzaka? może rodzice zgodziliby się chociaż na rybkę albo chomika?
-
Wtrącę się. Ze mną to było tak, że ja kiedyś kochałam bez wzajemności- nie doczekałam się. Z mężczyznami to w ogóle jest tak, że za bardzo o nich starać się nie da.. Albo im się kobieta podoba, albo nie. Z kobietami jest troszkę inaczej. Wiem to na swoim przykładzie. Mój obecny chłopak starał się o mnie 1.5 roku. Ja na początku wiedziałam, ze nigdy z nim nie będę. Był niedojrzały i kompletnie się nim nie interesowałam. Jednak coś się w nim zmieniło. Zaczęliśmy dużo rozmawiać. I w końcu się zakochałam. Jesteśmy ze sobą dopiero rok, ale wiem, że będzie to trwać o wiele wiele dłużej.
-
jasaw, dzięki! W gruncie rzeczy większość z nas tutaj ma takie codzienne sukcesy. Powinniśmy się za nie bardziej doceniać!
-
Rak. Co kochasz w życiu?
-
Dołączam się : )
-
Nawet jeżeli Ci się jeszcze zdarzy- to przecież nie znaczy, że nie odnosisz nad sobą sukcesów. Dostrzegaj je. Ja wiem ile to człowieka kosztuje siły. Jesteś niesamowicie silna i świadczą o tym te całe 10 dni! Ten cały posrany mechanizm, który pozwala nam iść na łatwiznę nie sprawdza się w dalszym życiu. Im dalej w życie tym bardziej dostrzegam jego bezsensowność.
-
Dobry wieczór. Nie oglądam bo nawet nie mam tetewizora Odpoczywam po ciężkim i satysfakcjonującym dniu!
-
Vett, ej! to już głupie! wiesz, że od tego ludzie się uzależniają? Wiesz? To tak nie rób! tym bardziej kiedy nie musisz!