Skocz do zawartości
Nerwica.com

bittersweet

Użytkownik
  • Postów

    5 256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bittersweet

  1. Hans, ale przecież jak ktoś jest inteligentny, to sam potrafi się ukierunkować na jakiś cel.... ja np z pesymistki przekształciłam się w optymistkę, kiedy zrozumiałam, że to pierwsze mi szkodzi.
  2. Ja jak miałam 20 lat to się czułam jak sterana życiem staruszka, a teraz dopiero powoli odzyskuje chęć do życia czyli tradycyjnie wszystko od dupy strony ogólnie myslę, że 40 + to fajny wiek, człowiek jest jeszcze w miarę młody, atrakcyjny a już ogarnięty i ustawiony - to taki czas na odcinanie kuponów od wszystkich swoich osiagnięć
  3. Imho sama inteligencja nie pomoże nikomu, jeśli brak stosownych cech osobowości. Jeśli ktoś jest inteligentnym pesymistą, to znajdzie sobie 100 wytłumaczeń, czemu świat jest do d.upy i nie warto się wysilać. Inteligentny optymista znajdzie za to 100 sposobów, żeby zrealizować swój cel.
  4. Tak wgl to o co chodzi z tą 40 ? to jakaś magiczna liczba ? na zasadzie 39 a 40 ?
  5. Pomysł, że chorzy/zaburzeni psychicznie nie powinni pracować to chyba rodem z III Rzeszy ? A jeśli wpada na niego osoba, która sama ma ten problem bo słów mi brak
  6. Żeby napisać skargę, to trzeba wiedzieć, kto wyniósł jakieś poufne informacje. Jeśli będą w systemie, do którego wiele osób będzie miało dostęp, to po pierwsze - trudno będzie dojść, kto jest źródłem przecieku, po drugie przez to własnie plotkarze będą się czuli bezkarni.... Kolejna sprawa, jeśli nie chce żeby o czymś mówiono, to nie będę miała ochoty pisać skargi w tej sprawie, bo efekt będzie dokładnie odwrotny. Cała rzecz się nagłośni
  7. Niestety wyjeżdżam liczyć świstaki wiec nie dołączę do Was może uda się w lecie
  8. Niestety jako ateistka jestem całkowicie pozbawiona honoru dlatego dam się przed śmiercią ochrzcić będę sie wylegiwać na cmentarzu a potem w niebie
  9. depresyjny86, a nie będzie głupio, jak autor bez słowa wyjaśnienia zacznie unikać dziewczyny, z którą łączą go zażyłe koleżenskie kontakty i która wyraźnie okazuje mu sympatię ? Ona będzie pytała siebie /a być może i jego/ co się stało, że nagle ją zlewa... No chyba, że dalej uda mu się z nią kolegować i jednocześnie wybić sobie z głowy to uczucie - jeśli tak, to czapki z głów.
  10. carlosbueno, chrzest, image jak Twój kotolik i powędruje prosto do nieba
  11. Jak na starość nie bedę sie juz nadawać do żadnych grzesznych aktywności to każę sie ochrzcić
  12. Lepiej wziąć chrzest na łożu śmierci np, to odpuszcza wszystkie grzechy i kary
  13. madafakasd, a poruszałeś ten problem z psychologiem ?
  14. andrzej500, z tego co piszesz to kłamczucha i krętaczka, takich ludzi lepiej unikać dla własnego dobra.
  15. abraxas, dla mnie banalna sprawa - było jedno spotkanie, a na drugie panna nie miała już ochoty. Nie ma co wałkować i dorabiać teorii, jak to robi qwertyxxx tylko wzruszyc ramionami i iść dalej.
  16. Jaka wina ? Nikt nie jest winny, że się zakochał, to się zdarza. To Tobie zależy na nawiązaniu relacji, wiec niby dlaczego ona miałaby inicjowac rozmowę na ten temat ? Szczególnie jeśli ma kogoś ? Tobie zależy, więc Ty się staraj. Nie ogarniam, dlaczego nawet nie próbujesz z nią porozmawiać, skoro ona tyle dla Ciebie znaczy. Szczerość to zwykle najlepsze wyjście.
  17. Jean-Christophe Grange "Przysiega otchłani" - może być, ale "Purpurowe rzeki" i "Kamienny krąg" lepsze.
  18. Dieq, ja na Twoim miejscu spróbowałabym zawalczyć o to uczucie... pogadać z nią wprost o swoich emocjach, może i ona coś do Ciebie czuje ? Jeśli nie będzie zainteresowana, to trudno. Nic nie stracisz na takiej rozmowie, najwyżej zyskasz.
  19. Pier.dolone obce kocury, które wszystko obsikuja i wcale się mnie nie boją
  20. GreyEye2, mi nerwica i stres strasznie zryły pamięć nie obwiniaj o wszystko siebie, to choroba tak działa Jak zaczęłam brać antydepresanty to odżyłam tez intelektualnie. Jeszcze dużo może się zmienić na plus. I olej wygląd jakiejś tam laski, uroda to rzecz wtórna, inne cechy są ważniejsze. W końcu Twój chłopak to Ciebie wybrał i z Tobą jest, prawda ? Widocznie dla niego to Ty jesteś the best
  21. Do info o ubezpieczeniu zdrowotnym maja dostęp też rejestratorki w przychodni, one nie należą nawet do personelu medycznego. W rejestracji przychodni pracuje np moja sąsiadka
  22. Candy14, autor wątku uważa, że to ten drugi facet jest zdradzany.. a być może ten drugi koleś myśli to samo każdy z nich może sądzić, że spotyka się z laską, która z nim oszukuje swojego faceta Niezależnie od wszystkiego myślę, że @Andrzej powinien określić, czego właściwie oczekuje i podjąć jakąś decyzję, bo na razie pełna inicjatywa jest w rękach tej dziewczyny. A ona bez krępacji z tego korzysta i nieźle miesza. Jeśli faktycznie tamten facio nie wie, że tkwi w trójkącie, to nie widzę usprawiedliwienia dla tej kobiety, zerwałabym znajomość z nią.
  23. andrzej500, skąd wiesz, że ten drugi facet nie wie o Tobie ? ona Ci o tym mówiła ? z tego co piszesz, dużo czasu spędzasz razem z tą kobieta i coś takiego raczej trudno ukryć.
  24. Ja juz dawno zauwazyłam, że nie chce tu zagladać ani pisać, ale niestety to silniejsze ode mnie wciągło mnie jak jakaś tele-nowela nie wiem co zrobię, jak chłopaki stracą prawictwo i przestaną sie udzielać, pewnie sie załamię
  25. jak to czytam wszystko, to na przemian ze śmiechu sikam i płaczę chytry pomysł, żeby ignorować kobiety mnie po prostu powala niestety sprawdza sie chyba tylko u gwiazdorów filmowych
×