jasaw

Moi Synowie...

Nie wiem co się stało, ale od miesiąca śpię dużo lepiej. Może raz lub dwa miałam problem z bezsennością. To fakt - zasypiam ok.2 w nocy, ale rano śpię dłużej, wstaję ok.10. To chyba zasługa mojego wyciszenia i tabletek /ziołowych/, które łykam od sierpnia ubiegłego roku, codziennie - rano - 1 tabletka, w południe - 1 tabletka, ok.17 -1 tabletka, wieczorem - /na sen/ 2 tabletki.

Oglądam mecz....

Świadomość, że jestem kobietą/człowiekiem wolną/wolnym ...mogę robić co chcę, jak chcę, z kim chcę, kiedy chcę...czasem tylko wizyta u lekarza zakłóca mój porządek , no ale wszystkiego mieć nie można

SadSlav, wbrew pozorom to wszystko jest proste i niedrogie... Gdybym ja mogła jeść takie smażone parówki...zawsze lubiłam, ale niestety / cukrzyca/, teraz muszę tylko to, co można Czasem zdarza mi się złamać zasady diety dla diabetyków, ale rzadko....

Patrzę przez okno na osiedle, rozjaśnione słońcem, ale takim, jakie lubię...delikatnym, nie drażniącym...chyba zaraz wybiorę się na spacer... Chociaż nie powinnam..Mąż nie czuje się najlepiej, chyba zostanę z Nim

Mimo wszystko, myśli mam optymistyczne, z tego cieszę się bardzo. Staram się jednak nie wpadać w euforię, powściągam emocje do poziomu przyzwoitego...

Ryż, filet z indyka grillowany, surówka - sałata lodowa, szczypior, koper, papryka żółta i czerwona, do tego sos jogurtowo-majonezowy....

dominika92, zważywszy, że mam już uczulenie na białe fartuchy, to naprawdę wszystko przeszło bezboleśnie. Czułam zawroty głowy, lekką niepewność, ale pokonałam ten stan...to też powód do zadowolenia.... Jak ja uwielbiam truskawki...ja kupuję codziennie 1 op /250g/ w Biedronce /2.49 zł/, tylko niestety zjadam bez cukru i śmietany - cukrzyca Truskawki, takie bez niczego, są bardzo wskazane dla ludzi z cukrzycą...na moje szczęście Dobre i to, chociaż oczywiście...truskawka plus cukier plus śmietanka to "niebo w gębie". Dominiko, jeśli dbasz o kalorie, polecam Ci cukier trzcinowy....

Spokojne dotarcie i zaliczenie wizyty u lekarza rodzinnego /nowego/ bez problemów..... dla mnie to radość wielka!!!

carlosbueno rozumiem..tak bywa

To ciekawe...moi Synowie też kilka lat pracowali w Anglii i przywieźli wrażenia mają wręcz przeciwne. Twierdzą, że tam mieszkają "inni ludzie", w sensie pozytywnym... Na pewno wiele zależy od tego, kogo spotka się na swojej drodze...

Największe emocje budzi we mnie piłka angielska...ten klimat na stadionach, inny futbol.... Barca także, to jest naprawdę zespół....

My po prostu nie mamy drużyny, w sensie mentalnym. Wierzę, że zawodnikom zależy na grze w kadrze, ale każdy z nich gra "oddzielnie". P.Smuda słabym trenerem jest, więc trudno, by to wszystko grało... Mimo, że zawodnicy nasi są, ogólnie mówiąc, słabi,ale i z przeciętniaków dobry trener może ulepić drużynę ambitną, zaangażowaną, nie popełniającą szkolnych błędów.. Może jednak "duch walki" uskrzydli naszych... Już nie mogę się doczekać.....uwielbiam te emocje

arhol, Dobranoc -- 26 mar 2012, 23:49 -- Też kłaniam się wszystkim aktywnym jeszcze i znikam

ala1983..DOBRANOC -- 26 mar 2012, 23:40 -- arhol, to dla wszystkich jest trudna spawa, no może dla większości. W dzisiejszych czasach wszystkie kierunki nauczania, zawody, mogą być nietrafione. Może dobrze byłoby kierować swoimi umiejętnościami lub zainteresowaniami??? Co sądzisz o tym??

arhol, jeszcze wszystko przed Tobą..teraz jest tyle możliwości, mnóstwo szkół - nawet bezpłatnych,teoretycznie. Nie trać nadziei i wierz, że na Ciebie też przyjdzie czas...

ala1983, jak się masz dzisiaj...

Polecam Wam moje drogie dominika92, slow motion ,... makaron szpinakowy włoski. Ja kupiłam 500g za ok.6zł...wszystkim smakował, zwłaszcza z sosem pomidorowo-czosnkowo-koperkowym z mięsem mielonym drobiowym.

Ja mam cichą nadzieję...ale Boruc niezbędny

ladywind, Muzyka, relaksacje-medytacje, lekka gimnastyka, spacery, oddychanie, ziołowe środki uspokajające. A przede wszystkim zmieniłam MYŚLENIE. Czytam tez różne książki na temat nerwicy. ala1983, dziękuję serdecznie

ala1983, ja też już powoli zbieram się do snu... Życzę wszystkim spokojnej nocy...DOBRANOC!!!

ala1983, oczywiście, ja to rozumiem. Wiem, że są stany na tyle poważne, że wymagają farmakologii. Ja na szczęście radzę sobie bez nich....mam nadzieję, że zawsze tak będzie, ale wiadomo........ Ala1983, ważne, że masz już tę świadomość.....

ala1983, zgadzam się...ja łykam tabletki na wiele schorzeń przewlekłych i wiem, jakie są skutki uboczne ich zażywania... Też nie łykam żadnych tabletek typowo leczących nerwicę,. Znalazłam własną metodę, na którą mogę sobie pozwolić bo nie pracuję /renta/. Nie chcę już więcej chemii w moim organizmie, dlatego szukam alternatywnych wyjść... Oczywiście każdy ma prawo wyboru...

ala1983, a Ty do Młodzików się nie zaliczasz Oczywiście dyskusje na temat zdrowia są dla mnie bardzo często pouczające, są dla mnie wskazówkami. Są to ludzie niezwykle serdeczni, którzy nawet jednym słowem potrafią mi poprawić nastrój.. Miałam na myśli sprawy dnia codziennego, te których ja nie znam.... więc nie wypowiadam się -- 25 mar 2012, 22:54 -- ala1983, czy łykasz jakieś tabletki..???