
jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
Laimo, ja ostatnio rzadko zaglądam..ale zawsze cieszę się, kiedy Cię widzę...naprawdę
-
Niestety, ale zdarza się...niemożliwe jest, by być ciągle w najwyższej formie... Real był lepszy i już...
-
Dochodzę do wniosku, że tak naprawdę dla mnie staje się ważna sama gra...liga europejska jest w ogóle ciekawa, poza włoską, za którą szczególnie nie przepadam i rzadziej oglądam, dlatego każdy mecz warto obejrzeć, bo piłka jest po prostu interesująca...
-
Po nieprzespanej nocy, po wizycie fizjoterapeuty i ostrym słońcu w ciągu dnia, z przerwą na deszcz i burzę, jakoś dochodzę do siebie... Tak jak myślałam - mam ograniczyć korzystanie z komputera...trudno, ograniczę, będę więcej czytać...
-
dominika92, Będziemy razem pokonywać nasze ograniczenia...wszyscy będziemy się wspierać, a to naprawdę działa... Mój malutki Cziko nie daje mi czasu na zamartwianie się.. -- 19 kwi 2012, 15:46 -- Właśnie...bądźmy dla siebie łagodniejsi, życzliwsi, milsi...za srogo siebie samych oceniamy często...
-
dominika92, małymi kroczkami do celu...naprawdę warto próbować...ważne, żeby poczuć potrzebę kontaktów ze światem zewnętrznym...gratuluję Ci bardzo!!! Przed chwilą, dosłownie, odwiedził mnie fizjoterapeuta, który, jak się okazało mieszka w moim bloku, sprawdził co jest z moim kręgosłupem i w sobotę będzie coś działał. Te dolegliwości nasilają u mnie lęki - nadmierne wyprostowanie odcinka szyjnego powoduje nie tylko ból, ale usztywnia mięśnie i powoduje zawroty głowy. Mam nadzieje na poprawę...oby tak się stało, z resztą sobie poradzę...
-
secretladykkk, nie chcę się powtarzać...to jest świetny wiersz, po prostu
-
Zupełnie niezły...wszystko kręci się wokół malutkiego stworzonka, które u nas zamieszkało... Kręgosłup cały czas daje znać o sobie..jednak Okropnie mnie to denerwuje..
-
Abbey, ,dziekuję...
-
amelia83, jeszcze nie, ale rozpisaliśmy konkurs na imię w rodzinie...niebawem wybierzemy Bardzo się cieszę, że Tobie też się spodobał...naprawdę jest słodki, kanapowiec od małego, pieszczoszek niebywały...
-
Siedzę cichutko, bo piesek zasnął To ON...ten jaśniejszy: http://ogloszenia.wp.pl/Pekinczyki_5942,PEKINCZYKI,10107204.html Fajny, wesoły, nauczony czystości piesek, bardzo się cieszę, że podjęliśmy taką decyzję. Nie mam czasu myśleć o swoich dolegliwościach...
-
Ja druga... Jesteśmy zachwyceni, piesek jest bardzo pogodny,nie boi się niczego, nauczony czystości..
-
Ja też czytam..ale nie mogę się skupić!!! Żeby osoba w moim wieku tak przeżywała przybycie nowego lokatora No cóż, właśnie to świadczy o tym, że moje reakcje są zbyt emocjonalne...że niestety, nie do końca jeszcze panuje nad nimi i czy w ogóle to się kiedykolwiek uda...
-
Laima, naprawdę dzień dobry...mimo różnych dolegliwości,bo wieczorem będę miała już w domu szczeniaczka-pekińczyka. Gdy byłam młodsza nie przepadałam za ta rasą, ale ponieważ mój Mąż bardzo lubi, przekonałam się, a zresztą, jakie to ma znaczenie, piesek to piesek
-
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
jasaw odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
paradoksy, oczywiście rozmawiam z lekarzem na temat swojego odżywiania.., zresztą dostaję broszury dotyczące właściwej diety w cukrzycy. Ja jestem bardzo ostrożną pacjentką, choć mam "kilka grzeszków" na sumieniu, czasem pozwalam sobie na niedozwolone rzeczy -
Kochani...muszę pożegnać się z Wami..jutro mam gości, więc muszę rano wstać i gotować. DOBRANOC WSZYSTKIM NOCNYM...
-
*Wiola*, ja znalazłam sposób na polepszenie samopoczucia-relaksacje-a ponieważ nie pracuję, w każdej chwili ratuję się. Najważniejsze udało mi się pokonać, czyli lęk przed wyjściem. Z pozostałymi objawami jakoś /różnie/sobie radzę, uczę się cały czas. W moim przypadku hormony bardzo zaburzają wszystko, trwa to już ponad 10 lat. Mam nadzieję, że przynajmniej one, kiedyś, dadzą mi spokój...marzę sobie
-
Ja też uwielbiam sernik...ale jeść nie mogę, chyba że malutki kawałeczek...
-
*Wiolu*, ja też, chyba nawet ponad 30, sądzę, że to już się nie zmieni. Typ osobowości...znerwicowana - z całym zestawem objawów z większym lub mniejszym nasileniem, po prostu. Najważniejsze, by jakoś funkcjonować..
-
*Wiolu*..i co dalej???
-
Bellatrix, naprawdę piękna.. Poczytam jutro wieczorem, koło południa mam gości, będę zajęta... bretta, zapach Ci nie pozwoli, raczej..
-
Laimo, miło mi bardzo Zaraz napiszę króciutkie pw do Ciebie...Kasiu.Zajrzyj za chwilę..proszę.
-
*Wiola*, jasna sprawa, ale czy wracasz tam jeszcze??? Czy czujesz poprawę, choćby odrobinę???
-
Dzisiaj wykazuję większą aktywność na forum, korzystam z komputera w pozycji leżąco-siedzącej, chcę oszczędzić trochę kręgosłup..i cieszę się z tego
-
Witam Cię Bellatrix...