a ja dostałam dziś dostawę
Robin Cook "Coma"
Lee Child " 61 godzin"
Fitzek " Makabryczna gra" i "Śmierć ma 143 cm wzrostu"
Miłoszewski "Uwikłanie"
cholera od czego tu zacząć
moim sukcesem w ciągu ostatniego miesiąca jest to że dużo byliśmy w rozjazdach więc mało czasu byłam u siebie w domu, więcej wśród ludzi i poza swoim miastem. no i od jakiegoś miesiąca nie miałam ataku histerii, mało płakałam, co wcześniej zdarzało się średnio co 2 dni.
jakiś sukces to niby jest.
Lolita, chyba trochę przesadzasz to dobrze że dziewczyna się martwi o brata a Ty próbujesz ją na siłę analizować i mówisz jakby to było coś złego, teraz to Ty się doszukujesz problemu 15 lat to już nie bachor z przedszkola tylko dziewczyna która może być bardziej dojrzała od nie jednej 18latki. ja bym się cieszyła gdyby moje rodzeństwo się o mnie martwiło. a Ty ją zasypujesz pytaniami które brzmią jak analiza psychologiczna. no bez przesady.....
aktualnie nic bo mi się skończyły książki a jestem poza swoim miastem
ale ostatnio to Charlotte Bronte i Jane Austen, a także thrillery psychologiczne Sebastiana Fitzka :)
mielismy dzis wrocic do domu ale chyba jestem chora..nie dalam rady..pytanie czy jutro nie bedzie gorzej...zle mi fizycznie i psychicznie..chce do domu..a jednoczesnie czuje sie jak trup i nie mam sily na podroz..co ja mam zrobic
-- 01 sie 2011, 22:31 --
jutro bedzie gorzej jeszcze dostane okresu i bedzie mnie bolec ;( chce byc w domu.......;( nie dotre do niego
cóż, można by się kłócić, bo nie problem znaleźć w necie jakąś krytyczną opinię. mogę znaleźć równie wiele pozytywnych, ale nie o to chyba chodzi, ale o to co komu się podoba. mi się podobało, wam nie musi :)
halenore, mi chyba bardziej potrzeba coś na nastrój..bo to mnie blokuje...jestem taka rozbita brak mi pozytywnej energii co za tym idzie nie mam siły by cokolwiek zacząć..
bo jak już coś zacznę to idzie co udowodniłam sobie wiele razy..tylko jak znowu mi przepisze ktoś najsłabszy lek i najmniejszą dawkę to raczej to znowu nic nie da..
a ja mam żal tylko do jednego..żeby oddać sprawiedliwość że ślepo nie zachwycam się wszystkim co robią moderatorzy...
ale nie można robić tak, że blokuje się temat, po czym odblokowuje się go tylko po to żeby wtrącić coś od siebie i z powrotem blokuje...to już jest nie fair..
mi się wydaje natomiast że problemem może być to że jesteśmy na takim forum a nie innym, ludzie się wstydzą odezwać do obcych osób, mają fobie społeczne, ataki paniki, albo jak ja nie wychodzą z domu..ciężko żeby decydowali się na bycie świadkami i składanie zeznań