Skocz do zawartości
Nerwica.com

dogomaniaczka

Użytkownik
  • Postów

    6 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dogomaniaczka

  1. Lady_B, moi rodzice wolą brata. dla piotrka jestem tak wazna ze jak cos sie dzieje to nie poprosi mnie o pomoc, nie porozmawia ze mna, nie poprosi o rade..no nie ma co waznosc jak cholera... jestem sama na tym swiecie co oznacza ze nie mam po co zyc
  2. Lady_B, nic, pusto mi, dla nikogo nie jestem wazna, nikt nie chce ode mnie pomocy, nie wiem po co ja jestem, po nic
  3. wiola173, na jaki kolwiek postep. 1,5 roku w domu. kompletne zamkniecie. nie umiem z tego wyjsc. zapowiada sie ze bedzie trwac to kolejny rok.
  4. Lady_B, ja sie przymierzam bo taka senna dzis jestem..
  5. halenore, dziękuję a ja świruję bo nie zabrałam na wyjazd wagi...źle mi jak nie mam kontroli nad tym.... "teściowa" się martwi o mnie że tak schudłam i że coś mi będzie..a ja kombinuje gdzie by tu sie zwazyc, zaraz poszukam jakiejs czy nie maja tu..;/
  6. mnie dan brown nudzi, do tej pory ostatnia jego ksiazka lezy na polce..
  7. linka, mam dokładnie takie same odczucia. brzydzę się tym co rober pisze. brak jakiejkolwiek kultury i szacunku dla innych.
  8. Magda to ciężko powiedzieć że odeszła, z tego co pamiętam to ma bana. A Hania nie jest w krakowie? ja już nie wiem..
  9. Ale zescie naposcili ;p jutro musze przeczytac, tymczasem dotarlam w. Gory swietokrzyskie I ide spac :)l
  10. Lady_B, a bedzie watek milosny, taki romantiko?
  11. wiola173, haha na was zawsze mozna liczyc
  12. halenore, racjonalny nie jest wcale..troche juz lepiej bo widze ze nic sie nie dzieje.za jakas godzine gbede juz bezpieczna.. a wy mi tu niezla telenowele robicie, czytam historie I staram sie nie myslec o ataku ;D
  13. halenore, pojechalam..ledwo..jeszdcze 80km a ja nie wiem jak to wytrzymam z takim atakiem ;( teoretycznie wiem ze nic mi kompletnie nie grozi, a jednak czlowiek sobie potrafi takie glupoty wmowic w panice...;(
  14. Hej ludziska, jestem w trasie, lupnelismy w cos na drodze wiec teraz mam atak paniki ze cos sie stanie..ale piotrek mow ze wszystko ok..jakas cegla czy cos..
  15. chyba mylicie tematy, jest/ był oddzielny temat homoseksualizmie
  16. zła jestem. rozmawiałam z mamą. od paru dni ciągle mi gada żeby szukała sobie szkoły ale nie prywatnej bo oni kupują działkę i jak pomagają mi i bratu to już pieniędzy nie mają..i ok rozumiem ja bym bardzo chciała nie brać nic od nich sama pracować, ale wkurza mnie to że o moim bracie to już nic złego nie można powiedzieć. a chłop ma 23 lata ponad, nie mieszka z nimi a oni nadal mu pomagają bo przecież bidulek tak mało zarabia więc rzeczywiście trzeba mu dawać kase, bo on chce mieć markowe rzeczy trzeba mu samochód kupować i opłacać studia bo uczyć mu się nie chciało ;/ ruszył by dupę i znalazł lepszą robotę ale niebo hrabia "nie będzie pracował za biurkiem" i oczywiście nic złego nie można na niego powiedzieć bo to ja od razu dostaje opierdziel i ja przesadzam teraz to już na pewno nie będę szukać żadnej szkoły, pójdę jak sobie sama zarobię na nią, ja dziękuję nie chce być pasożytem jak mój brat.
  17. [videoyoutube=oJ4q7Lgyzio&feature=player_embedded][/videoyoutube]
  18. do dupy, mieliśmy jechać do teściowej, nigdzie nie jadę nie chce. pewnie się P. ucieszy bo będzie mógł pójść na tę durną imprezę u kolegi , przecież robił wszystko żeby przełożyć ten wyjazd ;/
  19. a ja jestem miłośniczką makaronów...spaghetti mogłabym codziennie jeść..i jadałam średnio co 2 dni...plus schabowe, sosy... bez słodyczy się obejdę.
×