Skocz do zawartości
Nerwica.com

dogomaniaczka

Użytkownik
  • Postów

    6 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dogomaniaczka

  1. ja też czasem lubię się bać :) dawno już żadnego horroru nie oglądałam i nie miażdżyłam Piotrkowi ręki przy tym mi też niestety zawsze kilogramy wracają...a zawsze sobie obiecuję że tym razem do tego nie dopuszczę...ale przyjdzie kolejna zima i pewnie znowu to samo będzie. no cóż..wiecznie na diecie
  2. przeczytałam opis i stwierdziłam że to nie dla mnie ja ostatnio to tylko komedie.. bo potem się spać boję w nocy, a i tak jakieś książki dziwne ostatnio czytam i po nocach mi się dziwne rzeczy śpią :)
  3. Monika1974, 2,5 kg to wcale nie jest mało :) poza tym lepiej wolno tracić bo nie będzie problemów z utrzymaniem w każdym razie gratulejszyn :)
  4. N..., przecież tylko dyskutujemy...to że się w czymś nie zgadzamy nie znaczy że muszą być jakieś spięcia :) przynajmniej z mojej strony :)
  5. cóż, wolałabym żeby to nie była jednak H.
  6. Michuj, he? czemu tak myślisz?
  7. halenore, nie bulwersuję :) choć może to tak wygląda no tak..ale wiesz co...nie chcę mieć takiego doświadczenia :) nie we wszystkim trzeba mieć doświadczenie żeby wiedzieć że coś jest niewłaściwe i głupie..nie mówię że jak się wpadnie w to bagno jest to proste ..z pewnością nie bo staje się uzależnieniem. zbulwersować mnie jedynie zbulwersowało porównanie do nerwicy bo to jakiś absurd...bądź co bądź jeśli chodzi o narkotyki stajesz przed jakimś wyborem, nie jesteś nagle naćpana. mówię tu o tych momentach przed uzależnieniem oczywiście. a niestety ale nie mam wpływu na to że pojawiły się u mnie ataki paniki...
  8. halenore, a co ma do tego fakt że jestem młoda? to ja jestem młoda i głupia bo jestem przeciwna? cieszę się że jestem młoda i mimo to mam takie zdanie na ten temat, a nie jak ludzie w moim wieku. niektórzy toną, niektórym się wydaję że to im pomoże uśmierzyć ból..ale czy to zmienia fakt że tak nie jest? że takie myślenie jest głupotą ponieważ mija się z prawdą i prowadzi jedynie do bagna? nie zmienia... osoba która już wpada w nałóg za pewnie nie jest. ale osoba, która pierwszy raz bierze, jest świadoma jak to się może skończyć.
  9. dune, a czy na tym forum można tylko jęczeć czy można też czasem podyskutować? jak już mówiłam, nie oceniam jej, nie mówię że była skończoną idiotką, nie neguję jej talentu. do wyrażania opinii mam prawo, póki nikogo nie obrażam i szanuję zdanie innych.
  10. N..., no chyba raczej nie. nie chcę być stawiana na równi z ćpunami, którzy sami wiedzą że się w to pakują. którzy ćpają , bo lubią. chorobą to jest dopiero jak już się uzależnią i jest za późno. ale do jakiegoś stopnia mają wybór. nikt ich nie zmusza..
  11. a czy ja mówię że po to żeby się zabawić? ale miała wybór. wątpię żeby ktoś ją związał i na siłę dał w żyłę czy wcisnął do gardła tabletki...więc chyba nie ma co porównywać świadomego wyboru i nerwicy... nie oceniam jej. oceniam branie narkotyków. to nigdy nie prowadzi do niczego dobrego.
  12. N..., oczywiście że ktoś kto nie przeżył nie zrozumie. tylko że ja nie miałam wyboru. ona miała wybór. nikt jej nie kazał brać. a chyba była świadoma że tak to się może skończyć? mnie nikt nie zapytał o zdanie, wyboru nie miałam. więc porównanie jest z kosmosu...
  13. Michuj, absolutnie nic, ale to nie ja to porównałam :)
  14. tylko że ja na własne życzenie nie powiedziałam że aa zażyję sobie nerwicy, nikt mnie nie pytał czy chcę spróbować :) głupie porównanie..
  15. i to jest właśnie głupota...bo potem "lubię" przeradza się w "nie mogę przestać" a to się przeradza w wrak człowieka i doprowadza do śmierci..
  16. polakita, oczywiście..ludzie ulegają presji, są słabi..nie twierdzę że była szczęśliwa..być może była po prostu słaba. w takim razie muszę uznać się za osobę silną bo nigdy bym się nie wpakowała w takie gówno choćbym nie wiem jak bym cierpiała. a to dlatego że zdaję sobie sprawę że to by mi w żaden sposób nie pomogło z moim nieszczęściem a tylko je pogłębiło..widzę, obserwuję. narkotyki niestety problemów nie rozwiązują i szczęścia nie dają ... ale nie chodzi mi o to żeby kogoś gnoić. po prostu tak jak mówię, denerwująca jest teraz postawa wszystkich pt" jaka ona biedna, jaka szkoda, wielki szok" żaden szok....
  17. a ja oceniam, bo nie zależy mi na złudzeniu szczęścia a szczęściu prawdziwym. żeby móc to szczęście jakoś wykorzystać a nie z jego powodu umrzeć :) N..., i? naprawdę nie obchodzi mnie ile znanych osób, z talentami czy bez brało..bagno to bagno...wolę jednak patrzeć na osoby które mimo przeciwności losu nie pakują się w coś takiego...jak ostatnio ktoś mi przesłał link do faceta który od urodzenia nie ma rąk i nóg...to jest dopiero nieszczęście, i co tez się mógł wpakować w narkotyki, tylko pytanie po co. na szczęście facet był na tyle mądry że tego nie zrobił i zazdroszczę mu siły... kończę dyskusję, narkotyki to gówno i już. miałam przyjemność obcowania z tym gównem poprzez koleżankę i dziękuję, ja odpadam. ale zapewne powinnam o niej mówić bidulka, nieszczęśliwa dziewczyna...no cóż prawda taka że pogłębiła sama swoje nieszczęście.
  18. z czego 3/4 nigdy tego nie zrobi z myśli samobójczych się można wyleczyć, nie niszczą Ci one organizmu..jak wpadniesz w narkotykowe bagno i doprowadzisz swój organizm do znisty to już się nie wyleczysz.
  19. dla mnie nie dokładnie, dla mnie istnieje znaczna różnica między braniem benzo a zaćpaniem się na śmierć. -- 27 lip 2011, 22:03 -- N..., każdy robi głupoty, ale nie każda głupota grozi śmiercią.
  20. dla mnie nic nie usprawiedliwia narkotyków. dla mnie to po prostu głupota. każdy wie jak to się kończy. nie jest nowością że to uzależnia, więc jeśli ktoś bierze to żeby "sobie pomóc" dla mnie jest to czystą głupotą. to nie cukierki. i nikt mi nie powie że ktoś kto się na to decyduje nie wie że tym sposobem może się władować w bagno. -- 27 lip 2011, 21:58 -- oczywiście nie neguję że miała talent i głos...bo miała. ale też wkurza mnie że nagle wszyscy wielcy fani i " to dla nas wielki szok" ...rzeczywiście bardzo wielki szok...w ten sposób ludzie sobie na własne życzenie niszczą życie.
  21. Monika1974, a coz to za film dziś?
  22. no właśnie też chciałam to powiedzieć
×