wawrzi1990, przede wszystkim nie zamykać się w domu. Czasem jest tak, że trzeba się nawet zmusić do tego, żeby spotkać się ze znajomymi - ale (prawie) zawsze wychodzi to na dobre. Wśród ludzi czas inaczej mija, nie 'dziczejemy' w domu, no i mamy do kogo zadzwonić jak jest kiepsko.
Jeżeli nie masz znajomych, po prostu zacznij wychodzić gdzieś do baru i poznawaj ludzi. Ja sam często jak mam doła, a np. nie mam z kim się w danym momencie zobaczyć, idę sobie do zaprzyjaźnionego baru gdzie w sumie zawsze kogoś znajomego spotkam. A jak nie, to siadam przy barze, zamawiam piwo i siedzę. Zawsze ktoś zagada, a jak nie ktoś, to ja do kogoś. Siedząc w domu nie rozwijasz się.