atol, czytając Twój temat mam wrażenie że częściowo miałem identyczną sytuację jak Ty. (Mówię głównie o tym, że do chodzenia do szkoły się zmuszałem, a w domu pracowałem przed komputerem większość czasu.) Mam nadzieję, że nie 'przegrywasz' tego czasu robiąc coś co w gruncie rzeczy nie rozwija, tylko zajmujesz się czymś konstruktywnym. Też jestem leniem i marnuję sporą ilość wolnego czasu, ale widzę, że to nie jest dobre i zdaję sobie z tego sprawę.Taka świadomość w gruncie rzeczy pomaga się pozbierać. :) Internet nie zastąpi życia towarzyskiego, które dla osób podobnych do nas jest bardzo ważne, dlatego proponuję więcej wychodzić i spotykać się z ludźmi.