Skocz do zawartości
Nerwica.com

Guzik

Użytkownik
  • Postów

    1 687
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Guzik

  1. A ja jestem infantylna (nawet w recenzji mojej pracy licencjackiej zostało użyte to określenie! bo przykłady z krowami na pastwisku i truskawkami wymyślałam), piszczę na widok różowych ślicznych rzeczy, cekin i świecących materiałów, cieszę się z nowych kredek... czy to nie wypada? Jeśli trzeba zachować powagę to potrafię, nie widzę problemu wewnętrznego dziecka. Trzymam się z dala od ciuchowych działów młodzieżowych, nie mój styl.
  2. Kupiłam wczoraj nowe kredki i teraz sobie na nie patrzę!
  3. A mnie się wydaje że powinnaś wytłumaczyć babci, mamie że jesteś z nim szczęśliwa, myślę że to jest najważniejsze, że to powinno je interesować, nie to czy jest chudy czy gruby tylko TY w tej relacji. Jeśli nie mogą zaakceptować Twojego wyboru to niech chociaż darują sobie uszczypliwe komentarze. Tak jak mówi Candy14, musisz postawić granicę. Jak zaczną mówić jaki to jest straszny to nie słuchaj tylko zacznij mówić jaki to jest wspaniały.
  4. Stonka mi sama pustka nie przeszkadza w działaniu, zwyczajnie działam jak robot, bezsensownie, bez woli, coś tam robię, nie jest to fajne, ale da się, nie ma mnie w tym działaniu, nie ma w tym żadnego czucia. Ale jak jestem wyłączona to leżę i kwiczę, jest wielki uwiąd i wtedy marzy się mi aby dzień się skończył, nie jestem w stanie zrobić zupełnie nic, trwam warzywnie patrzę na film ale nie oglądam bo nie mogę, i tak to jest udręka nie do zniesienia - tak czuję się bez leków.
  5. To nie tak że ja myślę że ten abilify jest tylko w schizofrenii stosowany. Mnie interesuje kwestia refundacji dla nie schizofreników. Cena 410zł jest troszkę kosmiczna :)
  6. Oj nieee, chyba wątróbka ma się dobrze, ostatnio wyniki krwi były bardzo dobre, ma nową dietę odciążającą wątrobę i nerki i dostaje syropek i jeżdżę z nią na filtrowanie :)
  7. Lecę po nóż i zaczynam dzielenie tabletki na 4! Jea!
  8. U mojego kota? Marudzi okropnie! Chyba się starzeje moja dziubka! Chodzi i jęczy. Ale mam teorię że szuka swego towarzysza życia który opuścił ją rok temu.
  9. Buhaha. Mushroom! Dobre! -- 01 wrz 2012, 07:30 -- Jak będę ważyć 61kg to dam znać. Wtedy zobaczysz różnicę, teraz jest mnie odrobinę za wiele ale to przez okropny flupen który zrobił ze mnie prosiaka, ale z którym się pożegnałam (mam nadzieję!). Od dzisiaj będzie solian time!
  10. Rozumiem że mowa o ślubach kościelnych? Czy seksu przed ślubem cywilnym również dotyczy ta cała teoria nieprzyzwoitości?
  11. Moja waga która spadła poniżej 70kg! I fakt że zaczynam brać nowy lek
  12. Saanna to do mnie? nie rozumiem.
  13. Kurcze, bez motywacji przecież też można coś robić, nie musi to mieć sensu prawda? Można iść na spacer, żeby iść, sprzątać aby sprzątać, motywacja się przydaje, ale nie przesądza o działaniu czy jego braku. Radzę walczyć z marazmem.
  14. Ja nie żałuję że zaczęłam się leczyć lekami, dzięki nim mogłam normalnie funkcjonować, żałuję jednak że tak późno trafiłam na odpowiedni zestaw leków, szkoda że musiał męczyć jakieś okropne skutki uboczne, że utyłam 10kg, żałuję że zwlekałam z wizytą u psychiatry kiedy to mnie odsyłano z pogotowia z klinicznego oddziału ratunkowego, żałuję że tak późno zareagowałam na to co się ze mną działo, że osiągnęłam apogeum niestanu i wtedy kiedy stwierdziłam że gorzej już być nie może zaczęłam brać leki. Byłam głupia i ślepa.
  15. Sic! Rozpocznij leczenie! Jeśli jest to jakaś choroba, zaburzenie to samo nie minie. Ja mam zdiagnozowaną depresję, dystymię i os. schizoidalną i bez leków nie funkcjonuję tylko wegetuję, bez leków nie poradziłabym sobie ze studiami, z życiem. Postaraj się robić cokolwiek, jakkolwiek. Nieważne czy będą to statki z gazety czy pisanie opowiadania o żółwiu.
  16. Pewnie może tak być, może nie każdy odczuwa potrzebę fizycznej bliskości, albo ją powstrzymuje, albo nie wiem co jeszcze. Ale nie wiem czy jest to warte polecenia każdemu, po ślubie można się rozczarować, może się okazać że każdy ma inne oczekiwania, których partnerzy nie poznali przed ślubem.
  17. Z pewnością pomogła mi stanąć na nogi, ale jednak biorąc dodatkowo neuroleptyki czuję się dobrze, normalnie, bez nich jakaś kaszana, co byłoby bez wenli? nie chcę nawet myśleć. Pewnie kosmos.
  18. slow motion aktualnie biorę 150mg wenlafaxyny i 0,5mg fluanxolu. Fluanxol odstawiam, przechodzę na solian.
  19. Widzisz, ja biorę leki aby w miarę normalnie funkcjonować, bez leków to trwam w takim niestanie. Do dupy to. Mam nadzieję że w sobotę będzie już lepiej, a ja chcę tylko normalności. Nic więcej. -- 30 sie 2012, 09:04 -- Miałeś kiedyś kaca giganta? Ja tak mniej więcej się czuję, tylko że to nie jest kac, tylko jakiś syf.
  20. Moją terapeutką jest kobieta, i nie widzę możliwości abym się w niej kiedykolwiek zakochała. Porozmawiaj o swoich uczuciach z terapeutą, myślę że tak się zdarza że ludzie zaczynają coś czuć do swego terapeuty, przecież mówi się takiej osobie o wszystkim, ona to przyjmuje, daje to jakieś poczucie bezpieczeństwa, komfortu.
×