Skocz do zawartości
Nerwica.com

chojrakowa

Użytkownik
  • Postów

    7 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chojrakowa

  1. Monika1974, ja też gryzę usta, kiedy się denerwuję, tylko, że przygryzam je całe aż do krwi i orientuję się zwykle kiedy ta cieknie mi strumykiem po brodzie Paskudny nawyk. Najadłam się sałatki z makaronem i mam koszmarne wyrzuty sumienia... Mam ogromne parcie żeby to zwrócić, boże, błagam... Nie chcę tego, nie chcę tłumaczyć tego K, nie chcę go zawieźć... Brzydzę się sobą.
  2. Helvetti, dasz radę kochanie, wiele przeszłaś, czas na szczęście
  3. Ilość pochłoniętego dziś żarcia. Że na da.
  4. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    nienawidzę, źle mi się kojarzy twoja najlepsza cecha fizyczna?
  5. Helvetti, wiem o tym kochanie... Jakoś mi się udaje, ale jest ciężko - robię to tylko dla K, więc zastanawiam się co będzie, jeśli kiedyś zniknie...
  6. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    sałatkę z raviolli i ananasem a Ty?
  7. Helvetti, już zauważyłaś, że to było złe - teraz tylko wyciągnąć wnioski i żyć dalej. Żabki drogie, opowiedzcie jak tam u Was
  8. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Właśnie oglądam CSI Las Vegas na AXN i jest odcinek o wampirach Nie, krew jest mdła, chociaż godna, uspokajająca i wymierzająca karę, przynajmniej dla mnie. na co masz ochotę?
  9. Helvetti, czas najwyższy na to kochana. Pamiętaj tylko, że człowiek zwykle i najlepiej uczy się na własnych błędach.
  10. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    mania odchudzania dobrze sypiasz?
  11. kasiątko, więc dobrze mnie rozumiesz... Skoro o wyglądzie mowa - wiecie jak bardzo pilnuję się, żeby czasem nie wystartować u K na krótki rękaw? Tak strasznie się boję i wstydzę na samą myśl, że mogliby to zobaczyć. A co zrobię w lato? CO oni o tym pomyślą? Kupiłam K parę drobiazgów do terrariów, zrobiłam zakupy jedzeniowe dla tego małęgo szczyla i pomijając fakt, że najchętniej pozabijałabym wszystkich i kompletnie nie wiem co ze sobą zrobić to byłoby całkiem nieźle.
  12. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    czasem, chociaż raczej czuję ją aż nazbyt dobrze, aż mi ciężko oddychać jak samopoczucie?
  13. Ja też jestem sentymentalna, ale ani to wada ani zaleta. Jestem i tyle. Nie warto szukać sobie problemów na siłe...
  14. W weekend przyjeżdża do mnie kuzyn, 10lat i moje nerwy, pozabijamy się, nie mam siły ani cierpliwości... Jutro mam się dowiedzieć o dzienny. Czuję się samotna, chyba na poprawę humoru wytelepię się do galerii kupić K jakiś prezent.
  15. chojrakowa

    Co teraz robisz?

    Walam się po łóżku we wszystkie strony świata, laptop wraz ze mną. Milion myśli Wu-tang w głośnikach i mętlik. Norma.
  16. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    busta rhymesa i method mana czujesz się samotna/y?
  17. I skąd ten apetyt? Odstrzele sobie ten pusty poniemiecki sagan no... K przeziębiony martwię się martwię się martwię się
  18. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    chwilowo 9 bo odstawiłam tegretol brzydzisz się czasem sobą?
  19. Korba, ja mam, ja! Znów się dziś nawpierdalałam, amfetamina chodzi mi po głowie...
  20. Panna_Modliszka, program dla mnie musi być przede wszystkim PROSTY w obsłudze. Mimo wszystko, naturalnie jestem blondynką, teraz się maskuję w brązie ale to nie zmieni niestety poziomu inteligencji
  21. Dopiero pod wieczór troszkę się uspokoiłam, jakimś tam kwiatem lotosu na bladej tafli jeziora nie jestem, ale przynajmniej nie furkoczę z wściekłości. Zna się ktoś z was na programach typu peer2peer - jak emula? Nie mogę się kompletnie ze swoją dogadać Jc to pw poproszę.
  22. Korba, mnie psychiatra już od dawna namawia, a z terapeutką nie potrafię złapać kontaktu, wmawia mi tylko to bpd i drażni mnie niesamowicie. W ogóle to zaraz wybuchne ze złości, K jest chory a ja nie moge sie nim zająć, wszyscy mnie dziś drażnią, nie mam pieniędzy na zasrany prezent dla przyjaciółki chociaż ma urodziny. AAAAAAAAA!
  23. Korba, chodzę, dzisiaj idę się dowiedzieć o oddział dzienny. Terapeutka działa mi na nerwy, zobaczymy jak to będzie - czemu pytasz?
  24. Cześć żabki rybki, jak u Was kochani? Ja spędziłam ostatnie dwa dni z K. I kolejne dylematy w mojej chorej głowie... Umówiliśmy się, że każdy piątek spędzamy razem, żeby zatrzymać moje piątkowo-alkoholowe schizy. I mam dziwne wrażenie, że to oszukiwanie siebie, nie wiem dlaczego. Ponadto zrobiłąm się bardzo nerwowa. Nie wiem skąd we mnie tyle złości - może to skutek odstawienia tegretolu? Wahania nastroju powróciły pełną parą a wraz z nimi właśnie złość, nerwowowść z którą zupełnie sobie nie radzę. I strach, że przytyłam, boję się zważyć. Dno, dno, dno...
  25. kasiątko, tak sie zdarza - zależy o jakiej ilości pożywienia mówisz i w jakich sytuacjach. 1. napady bulimiczne, kiedy nie zwracasz przyswojonego jedzenia - organizm nie jest w stanie strawić i przyswoić tak ogromnej liczby kalorii więc b prawdopodobne że to isę tak skończy 2. przewlekłe głodzenie się ze sporadycznymi okresami normalnego jedzenia - organizm przyzwyczajony do mikroporcji nie jest w stanie przy posiadanych zapasach energii strawić pewnych ilości pożywienia, chociaż to ekstremalne przypadki. Istnieje także możliwość uszkodzenia przewodu pokarmowego - np. znacznego wytępienia ilości kosmków jelitowych przez głodówkę/częste przeczyszczanie co również może skutkować biegunką/zatwardzeniami. Ukłąd pokarmowy u osoby cierpiącej na ed jest bardzo obciążany więc wszelkiego rodzaju konsekwencje czyli zaburzenia w jego pracy są rzeczą normalną - do konsultacji z lekarzem. Mnie osobiście pomaga polprazolum (omeprazol) przyjmowany systematycznie, i Lacidofil, chociaż też nie zawsze i nie na wszystko. Jeśli masz jakieś pytania, to pisz na pw, sporo przeszłam ze swoim żołądkiem i jelitami, babsko ze mnie zaprawione w boju
×