Skocz do zawartości
Nerwica.com

chojrakowa

Użytkownik
  • Postów

    7 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chojrakowa

  1. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    jestem uczulona i kojarzy mi się z ojcem - daaaaaaawno... chce ci się spać?
  2. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    boks mojego konia dobrze sypiasz ostatnio?
  3. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    tak samo nienormalne jak i to co ja wyczyniam zdarza ci się podrzucać nerwowo nogą (ew całym ciałem ) dopóki nie zaśniesz?
  4. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Karolinko stację orlen, mcdonald's oraz sklep lidl lubisz zmiany?
  5. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Dzień dobry, jestem Ania. Jestem grubą, dziką świnią i potrzebuję kolosalnej ilości poświęconej uwagi co widzisz z okna?
  6. kasiątko, tylko że ja w tym momencie mam niesklasyfikowane zaburzenia odżywiania ni to anoreksja ni bulimia. A jednak mam z tym problem.
  7. kasiątko, nie potrafię ograniczyć wpierdalania, a nie mogę rzygać bo obiecałam i tego się trzymam. Pat.
  8. paradoksy, nie nie, ja jem. Żrę, wpierdalam. To nie tak, że nie jem, jem normalnie. Monika1974, może i za bardzo. Ale nie mogę siebie znieść.
  9. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    ooo nie gdybyś mogła pomyśleć jedno życzenie dotyczące twojego życia - co by to było?
  10. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    3 - bo odezwał się Kamil i byłam u Hruścika podobasz się sobie (fizyczność)?
  11. kasiątko, ja dzisiaj wzięłam Hamleta pod siodło jak weterynarz kazał i mimo, że w stajni ciężko chory to w terenie dał mi popalić. Przybijam piątkę do spalonych kcal. edit: Zapomniałam dodać, że zaspałam na spotkanie z Roberrrto, pewnie dlatego, że do ok 5.00 nie spałam. Dno, nic mnie nie usprawiedliwia, to żałosne.
  12. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    nie interesuje mnie to, ale dopóki nie pomacam, nie uwierzę jak minął dzień w skali od 1 do 10 (gdzie 1 to tragedia a 10 ok)?
  13. Jestem zdenerwowana. Czym? Dobre pytanie... K przyjedzie zapewne dopiero w weekend. Pięknie, po prostu pięknie. Już mam w głowie całą historię jak to on mnie nie kocha. Poza tym brzuch jak balon - może ktoś mi powiedzieć DLACZEGO? Nic takiego nie jadam, nie rzygam, nie mam jajeczkowania ani miesiączki. Nienawidzę go, kiedy jest taki nadęty
  14. kasiątko, dlaczego czytając nas masz coraz gorsze zdanie o sobie? New-Tenuis, ale ja obiecałam... Nie pochlastałam się nożem do mięsa jak zwykle, ale jednak...
  15. joł może pomijając tą drobną wątpliwość, czy on W OGÓLE jest...
  16. dominika92, niestety, takie są realia terapii... Płacisz - masz. A NFZ? Próbowałaś? kasiątko, skarbie, wiem jak to jest, niestety. Ale zobacz jakie masz serduszko - dla piesków się przełamujesz
  17. dominika92, dlaczego nie może? Oczywiście, że może. A nie chce? Przecież to ich praca słonko, czemu wmawiasz sobie takie rzeczy?
  18. Feith, witam w klubie. Mamy bardzo podobnie kochanie. Terapia terapia terapia...
  19. dominika92, jeszcze przyjdzie czas, że będziesz silna żabko, chojrakowa w Ciebie wierzy... Chodź no tutaj utulę Cię do serduszka.
  20. Codzienne ważenie powraca. Codzienne rozgoryczenie też. Może to przyniesie mi ulgę? Znów się pokaleczyłam, K będę musiała okłamać. Welcome to, kurwa, witamy w starej kolei rzeczy... Monika1974, nie sądzę, żebyś w terapii wyciągnęła jedynie "wielkie gówno". Porozmawiaj z terapeutką szczerze o tym, to dobry pomysł. I o perfekcjonizmie. Co ona mówi na ten temat? Trzymaj się słoneczko.
  21. kasiątko, też chciałabym być chuda, ale niestety jestem obskurnym wielorybem. Czy to nie zabawne? Słoneczko, tulę cię do serduszka... Ja zaraz zdechnę. Matka zmęczona, wróciła ze studiów i wielka pretensja o wszystko. Nie mam siły, nie sprostam jej wymaganiom. Jak mogłam posprzątać, skoro cały dzień czekałam w stajni na weterynarza? Dlaczego nie zasługuję na rozmowę z nią? Dlaczego nawet ona mnie odpycha? Nie chcę być dłużej odpychana, nie zniosę tego. Mam ochotę zniknąć.
  22. Matkooo, mój Hamlet ma zapalenie puzdra... Może to brzmi śmiesznie ale mi bynajmniej do śmiechu wcale nie jest. Dwa zastrzyki (nie wiem jak zapłacę) i sporo bólu. Czuję się złą właścicielką... K nie przyjechał - brak kasy. 6 dzień go nie widzę. Jakby było mało dieta mi nie idzie. Tylko się zrzygać na to wszystko, łapki mi opadły do samej ziemi.
  23. Ja też. Sprzątam też histerycznie jak mi źle, jak za dużo zjem i za każdym razem kiedy czuję się nic niewarta.
  24. szepczę, nie słyszysz? w rutyny huku, zziajani, zmęczeni biegnąc ku szczęścia iluzji słodkiej głusi usta, nogi, gesty, słowa, nie mam czasu nie wiesz? ileż można w ciszy, ileż w szepcie czekać zaciskając pięści krzyczę usta, nogi, gesty, słowa -nie krzycz, ciszej, nie mam czasu
  25. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    tak sądzę kto razem ze mną skoczy z okna?
×