
IceMan
Użytkownik-
Postów
4 790 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez IceMan
-
hehehe wygooglałem tą asentrę tak bym nie wiedział głupi co to jest a teraz wysłuchajcie pana doświadczonego seks sam w sobie nie tworzy związku jako takiego (takiego jakim powinien być), związek powinien opierać się na uczuciu między dwoma osobami, jednak zgadzam się z hyte, ale to już chyba inni pisali że jeśli wszystko jest ok to... no wszystko jest ok bez wyjątków
-
A ja się dobrze czuję na tym forum i lubię tu wpadać... ale żyć i mieć zajęcia też trza :) ja ostatnio też czuję się lepiej... aż zadziwiające, ale prawdziwe (bo jestem dalej pod presją przyczyny mojej nerwicy, ale chyba zrozumiałem jak radzić sobie z samą nerwicą i jest mi lepiej). Ja dalej mówię, że raczej odżyję dopiero w czerwcu, ale mam nadzieję że to będzie życie jak się patrzy :D :D
-
Już prawie poradziłam sobie z nerwicą w krótkim czasie
IceMan odpowiedział(a) na edyta26 temat w Kroki do wolności
Cała prawda Aniu... widocznie każdy z nas posiada tą siłę i energię, ale to ktoś inny czasem musi tą energię pobudzić do życia, tak jak i jej właściciela -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
IceMan odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
elfka88 nie łam się, i nie obawiaj się tak, bo strach ma wielkie oczy :) na pewno dasz sobie radę -
Nie masz się czego obawiać Margaret tylko zrób ten krok :)
-
weź się w garść to oklepane słowo ale prawdziwe... bo to od nas zależy czy się za siebie weźmiemy czy nie ... z tego się samemu wychodzi i to tylko od nas zależy... nie od kogoś innego, choćby nie wiem jak się starał...
-
Już prawie poradziłam sobie z nerwicą w krótkim czasie
IceMan odpowiedział(a) na edyta26 temat w Kroki do wolności
tak myślę skąd ta energia się bierze, bo każdy ją dostaje... to nielogiczne ale cudowne -
a my to co!? Margaret, wydaje mi się że to nie jest dziwne uczucie, ale burza uczuć... Musisz zrozumieć, że nie masz o co się znienawidzieć, a ta druga osoba może pomóc Ci się o tym przekonać, trzeba tylko zrobić krok... wiem, że "uczył marcin marcina", ty wiesz o co chodzi , ale wiem też, że będąc bierny robię źle i ty nie rób tego samego. Pozdrawiam serdecznie.
-
Dziękuję Wiaterku To akurat zauważyła moja rodzinka - od kilku miesięcy notorycznie cieszę michę do monitora myśleli że to jakaś dolegliwość Chyba Cię rozumiem Musli, ale nie ma się co łamać. Powiem Ci, że mam u siebie w kompie 2 komunikatory: GG, gdzie na liście 80% kontaktów nie jest z forum i Skype, na którym 80% kontaktów jest z forum. I wygląda to u mnie tak, że gg mam non-stop włączone i niekiedy zapominam, że w ogóle jest. Po prostu ludzie mnie olewają - piszą tylko jak czegoś potrzebują (z wyjątkiem może 1 kolegi). Z kolei na Skype zawsze mogę sobie uciąć miłą pogawędkę z naprawdę świetnymi ludźmi. I trzeba się takich osób trzymać. Weź sobie jedno do serca: Zarówno jeśli ktoś Cię olewa, lub nie robi tego, to zawsze powinien to robić z wzajemnością z Twojej strony.
-
Fajny kaktusik jeżeli chodzi o podlewanie to świetny jest Biohumus Forte - u mnie w domu na tym wyhodowaliśmy 2-metrową jukę, a potem równie wielką dracenę - i na tym się historia obu kwiatków skończyła bo mieszkanko jest za małe na takie 2-metrowe kwiatuszki i musieliśmy oddać
-
Gorąco i z całego serca gratuluję Mam nadzieję, że takie posty jak ten będą coraz częściej pojawiać się na forum faktycznie szczęściara z Ciebie, i żeby tylko tak pozostało :)
-
Problemy ze snem ( senność, bezsenność, sny itd. itp...)
IceMan odpowiedział(a) na Kachur temat w Pozostałe zaburzenia
Zauważyłem, że do znudzenia wszyscy powtarzają "jesteś silny/silna", "dasz radę", "uwierz w siebie" itd. Sam tak piszę. Bo to jest cholerna prawda! Pasqda nie łam się, przeżyłem w pewnym momencie taki stan otępienia i pustki, zero uczuć, depresja jest jak jakiś topielec w jeziorze który ciągnie Cię za nogę a ty albo mu się poddajesz i płyniesz na dno albo walczysz i utrzymujesz się na powierzchni. Więc musisz walczyć a nie się poddawać! Pozdrawiam! -
Nooise, masz wsparcie, lekko poddaliśmy Cię w wątpliwość, ale widzę że naprawdę to Cię dręczy, więc wybacz nam to. To po prostu jest takie u Ciebie silne że aż nieprawdopodobne. To wszystko co napiszę, bo jak na razie nie mam pojęcia co Ci poradzić lub jak pomóc... poza tym, co już napisałem w poprzednich postach.
-
Zrozumienie przez partnera
IceMan odpowiedział(a) na michal33 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja tak dodam swoje 3 grosze nie do końca o związkach. Myślałem, że w kontaktach z ludźmi (które są niestety nie za dobre) wina jest moja, że nie potrafię się otworzyć i być sobą. A z tego co widzę to wina i może leżeć po 2 stronie. Szczególnie przykro czytać, jeśli to wina ze strony najbliższych osób. Lusi, Gusia, współczuję i życzę, żeby to się poprawiło. 3majcie się mocno -
Hehehe a u mnie w domu roślinki rosną jak na drożdżach... ale to chyba dlatego, że nie ja się nimi zajmuję
-
Dzięki! Zapamiętam, a po maturce ostro się biorę do czytania bo już mi się wiele tytułów uzbierało.
-
Też mam coś takiego, np. jak słucham muzyki to myślę nie kryteriami swojego upodobania, ale czyjegoś... Jednak coraz bardziej olewam takie myśli i nie dopuszczam ich do siebie. Trzeba słuchać swojego wnętrza a nie czyjegoś...
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
IceMan odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Witam. To trudna do rozgryzienia sytuacja... Siądź, pomyśl, popatrz na swoje życie jakbyś patrzyła z boku na obcą osobę i oceń, czy na pewno to jedyny i ten właściwy konflikt. Na pewno znasz siebie lepiej niż twoja psychoterapeutka, ale czy na pewno nie zagłuszyłaś i nie zignorowałaś czegoś po drodze? Nie wiem jak to ująć. Na swoim przykładzie wiem, że zażegnywanie takich konfliktów wewnętrznych pomaga... -
znam wiele takich osób na forum Margaret - wiem to po sobie - najgorzej powiedzieć sobie że nic z tego nie będzie i zrezygnować. Czasem może coś być ale właśnie rezygnacja niszczy wszystko... Nie łam się tylko idź za głosem serca
-
magdalena559 nie przejmuj się tak... podpisuję się pod postem Wiaterka :) trochę więcej wiary w siebie... A co ja mam powiedzieć jak jestem polonistyczny tuman i napisałem co najwyżej średnio i to w klasie matfiz gdzie nikt tego jakoś ekstra nie napisał...
-
prawda? takie nieprawdopodobne trochę te historie... Ale jeśli się bawi to tylko pokazuje kim jest a jeśli się mylimy to jest ok...
-
Margaret, na to trzeba czasu, żeby powiedzieć czy szczęśliwie czy nieszczęśliwie. Oczywiście rozumiem, że nieszczęśliwie = bez wzajemności... Ty wiesz co... Musisz walczyć o swoje...
-
Ja widziałem K-PAX i gorrąco polecam jeśli ktoś jeszcze nie widział
-
człowiek nerwica czasem trzeba szukać i czekać... aż znajdzie się tą jedyną osobę. Ja przynajmniej mam taką nadzieję że tak jest.
-
lubuszanka czytasz mi w myślach, ale Atrucha też ma sporo racji...