
IceMan
Użytkownik-
Postów
4 790 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez IceMan
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
IceMan odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Ja w 99% piszę o tym co mnie dręczy na forum (ewentualnie czytam odpowiedzi na posty innych, gdy mam ten sam problem). I jakoś chyba sobie radzę, prawda? Atkaa... i do tego ostatniego - myślę, że Kopex nie musi zadawać tego pytania, bo już pomaga - radząc. I przez internet niestety w inny sposób nie można nikomu pomóc. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
IceMan odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Po coś przypominała Atkaa Wpisujesz: [img=adres obrazka] jako adres obrazka wpisujesz np. http://www.forum.nerwica.com/images/avatars/167408257145dab5d474909.jpg czyli zbierając razem: [img=http://www.forum.nerwica.com/images/avatars/167408257145dab5d474909.jpg] Wynik końcowy: Teraz tylko kwestia, żebyś znalazła w necie odpowiednie obrazki i je wklejasz w ten sposób. Ewentualnie możesz (na niektórych kontach pocztowych na przykład) wykorzystać przestrzeń dyskową konta. Np. na strony.wp.pl rejestrujesz się rejestrując od razu domenę (tam jest raczej wszystko wytłumaczone) i tam wrzucasz pliki - i tylko wpisujesz linki (na wp.pl to jest : http://nazwadomeny.webpark.pl/nazwaobrazka np. http://atkaa.webpark.pl/123.jpg). Ale to ostatnie z tym kontem to opcja. Możesz po prostu szukać przez google.pl odpowiednich obrazków. -
Nawet nie próbuj myśleć że nie... hyhy ja też
-
Dobra, ale ty tańczysz po mnie najpierw hula-hula a potem kankana
-
To ja jeszcze do powyższych poproszę taniec egzotyczny i drinki z parasolką
-
Dzięki ogromne za rady, dziewczyny :* Już przekazałem wszystko, teraz tylko oby sprawdziło się w praktyce
-
Darek - nie przejmuj się - ja miałem "kiepskie czasy" w gimnazjum, z którego wiele osób przeszło do LO. I w LO jest dobrze. Mimo wszystko. Mnie otacza wiele takich osób jak ta o której piszesz. Więc jedną nie masz się co przejmować. Justynka - będziemy czekać na powrót :) Makcia - tany tany - świetny sposób na wyluzowanie - to nie skrajność, ale coś, czego chętnie Ci pogratuluję ja popieram taki sposób uśmierzania bólu brzucha piotrus, Róża - co do cierpliwości - ja powiem, że miałem. I na dzień dzisiejszy wcale za ową cierpliwością nie tęsknię bo więcej wyrzucę z siebie i więcej dookoła wiadomo, co mi leży na sercu. Tak jest lżej. Oczywiście nie wiążcie braku cierpliwości z atakami agresji itp. Bo to nie to...
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
IceMan odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
hmmm.... pomyśl o laptopie Makcia, Wiaterku - dziękuję Wam za te wspaniałe słowa. Z wami to chyba wstyd mieć jakieś kompleksy. Więc czas popracować nad pewnością siebie. Bo chyba to mnie rozbija na kawałki i to z tego rodzą się bardziej lub mniej uzasadnione kompleksy. Wiaterku, mam nadzieję, że (bo już jest 15) zaraz napiszesz, że z netem wszystko ok bo zdecydowanie by nam Ciebie brakowało przez weekend. nunus85 - standardowa sesja mówisz... to przynajmniej się wprawię hmmm... jeszcze zależy, jaka ta pogoda. U mnie jest pięknie i cieplutko. Wiosna nadeszła w pełni Zaraz mykam na kosza Kaju - jeśli pogoda u Ciebie beznadziejna, to zasłoń rolety, a jeśli świeci słonko, to pomyśl, że świeci dla Ciebie. -
Hehehe Wietrzyku - co do wyczucia prawej stopy... Nie wiem, czy już jestem ekspertem, a to też zależy od samochodu, jeśli ma 24 KM mocy, to tam się o gaz nie trzeba martwić, ale jeśli 90 KM, to już trzeba uważać Najlepiej wyćwiczyć na jakiejś niekrętej asfaltówce, ewentualnie prostym jej odcinku. Bo ja pierwszy raz skoczyłem na głęboką wodę - możliwości manewru jak na zatłoczonym parkingu. Tego na początek unikaj, ale tylko na początku, bo to wchodzi w krew. Różo - ja mam podobną sytuację - od ojca usłyszałem, że jak zrobię prawko, to będę mógł najwyżej razem z nim jeździć, ale o pożyczaniu samochodu nie ma mowy... i nie zaliczyłem żadnego płotu Ale co tam, ja pokażę swoje i postaram się w miarę szybko o własne 4 kółka. Może Ty Różo zrób to samo? ja tam mam zamiar swój poziom sprawności stale udoskanalać... po prawku jeszcze są inne smaczki - kursy bezpiecznej jazdy, nie mówię już o licencji rajdowej
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
IceMan odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
4 polski pisemny 7 angielski pisemny 14 matma 18 fizyka 22 informatyka 24 polski ustny 28 angielski ustny Pośrednie może mieć zawsze... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
IceMan odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No jakby nie patrzeć coś zrobiłeś pożytecznego. Nie wiadomo, kiedy się to przyda. Wiesz co... Jak jest z twoim snem? Wysypiasz się? Bo ja nie bardzo. I to bardzo odbija się na całym moim dniu - każdym. Gdy się wyśpię - jest zupełnie inaczej, ale jeśli nie - marnuję cały dzień. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
IceMan odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Aniu, to zima tak nastraja człowieka, że czuje się o 10 lat starszy, a wiosną, jak w piosence - znów nam ubywa lat. I myślę, że tu nie ma wyjątków - każdy gorzej się czuje zimą, lepiej wiosną. Na szczęście idzie ta druga -
No, świetne wnioski edurbi. Tylko żeby je wprowadzić w życie. Nie jest łatwo, ale naprawdę warto próbować.
-
No Pietrek do nerwów miałeś pełen powód. Szczerze mówiąc - i tak gratuluję anielskiej cierpliwości. I jakkolwiek jeśli twoja wizyta była bardzo terapeutyczna - w pozytywnym znaczeniu - jakby tego nie rozumieć - to się cieszę że się udało. Tak trzymaj. Cokolwiek by pomogło, w jakikolwiek sposób, jest na pewno pożądane. Wiesz, trochę z ironią i przymrużeniem oka napisałeś o tym, ale myślę, że i tak trochę w tym terapii było. A może nawet wiele
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
IceMan odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
nie no ja chyba tu się jak chwalipięta zachowuję... troszkę mi głupio Po pierwsze Dzień Kobiet :). Po drugie poza tym zwyczajny dzień Oj, mam. Nieśmiałość, głupie opory, czasem brak odwagi w pewnych kwestiach, kompleksy, wymyślanie wymówek. Czuję że przez wymienione znowu coś spi******łem. Tylko nie chciałbym jęczeć, a coś ze sobą zrobić. I to skutecznie. Tylko nie wiem jak. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:58 pm ] Kaja007 mam nadzieję, że to chociaż w minimalnym stopniu pomogło (wyrzucenie tego z siebie). I nie poddawaj się. W tej walce ktoś będzie musiał skapitulować. I to nie możesz być ty. Czasem mam wrażenie - z tego co dookoła na temat płaczu słyszę - że płacz pomaga. Sprawia ulgę. Ważne, abyś popłakała właśnie dla tej ulgi, a nie tak, żeby się gorzej poczuć. Ale przede wszystkim musisz być silna i nie dawać się temu stanowi. Bo ty rządzisz w swojej duszy i w swoim ciele - nikt inny i nic innego. -
brrrr.... no, historia jak z dreszczowca aż mi się też nieswojo zrobiło ... i siostrzeniec pocieszny A tak wracając do tematu... coraz częściej mam wrażenie, że człowiek potrafi znieść bardzo wiele. Potrzeba tylko (i aż) niezłomnej wiary w to, co się robi. I można osiągnąć naprawdę wiele. Trzeba jednak wiele pracować nad sobą i siebie kształtować.
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
IceMan odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Mi właśnie pomógł zestaw: niewyspanie + pobudka o 6:30 + męczący dzień w szkole + wino Bordeaux (okazyjnie - toast za Panie ). Zaraz chyba zasnę na klawiaturze . A tak na poważnie, to najpopularniejsza jest melisa, możesz też się po prostu przejść do apteki i zapytać - w dobrej aptece na pewno coś poradzą. Wysiłek fizyczny - jak najbardziej tak I nie tylko fizyczny - dobrze jest być zmęczonym zarówno fizycznie, jak i umysłowo - równomiernie. Pomaga też regularny sen - o jednakowych porach i jednakowo długo. To tak na dłuższą metę. Na razie nic więcej mi nie przychodzi do głowy, ale jak coś będę miał nowego, to napiszę. Pozdrawiam serdecznie! -
Witam, Ważne jest, żeby mieć swoje zdanie, bronić go, ale w opanowany, w miarę spokojny sposób, bez niepotrzebnych wybuchów nerwów i agresji. I faktycznie nie wkładać w wiele drobnostek za wiele serca, bo to potem w okrutny sposób odbija się przy porażce. I żeby wdrożyć w życie to wszystko, należy po prostu pilnować siebie na każdym kroku i analizować swoje posunięcia pod względem właśnie tych problemów, które opisałyście. Można pisać, że to tak się łatwo mówi, a ciężko wdrożyć w życie... nikt nie mówił, że będzie łatwo. Do tego trzeba dużo chęci, samozaparcia i pracy, ale zaręczam, że jeżeli się osiągnie sukces w tych dążeniach, to naprawdę warto się tego podjąć.
-
maiev - wspaniałe!! PS. Mam pytanie do florystów i florystek - w imieniu mojej mamy. Jak podrasować róże, żeby dłużej stały w wazonie. Kiedyś słyszałem o takim tuningu jak zapałki , ale to raczej nie do róż tylko do goździków - o ile pamiętam
-
maiev - przykro to mówić, ale jeśli umiesz liczyć, to licz na siebie. Wydaje mi się, że do życia i ludzi trzeba podchodzić tak, że się od nich za wiele nie dostanie. Wtedy: jeśli się to sprawdzi to nic się nie stanie, a będzie świetnie, jeżeli jednak los się uśmiechnie lub ludzie pomogą. Nie można za wiele oczekiwać od ludzi i od życia. Różo - to dobrze, że nie bolało
-
maiev coś się stało?? Czemu chcesz siedzieć tylko w jęczarni? Trochę optymizmu...
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
IceMan odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Cholerna bezsenność... zdarzyło mi się kilka nocy w 70-90 % nieprzespanych. Ale na szczęście rzadko mnie to dręczy. Jednak - współczuję dziewczyny. Ale może da się to jakoś przezwyciężyć (choćby nawet jakieś ziółka na spanie ). -
Usłyszane w radiu: Co to jest? Ropucha i 20 żabek...? ...teściowa wieszająca zasłony
-
U mnie też piątak