Skocz do zawartości
Nerwica.com

IceMan

Użytkownik
  • Postów

    4 790
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IceMan

  1. A ja jak coś mam to zwalam na przesilenie wiosenne teraz? A może to i męczy mnie właśnie przesilenie?
  2. Płytki oddech możesz mieć: od nerwicy, od kawy (przynajmniej ja tak mam - czasami), lub z powodu przesilenia wiosennego (odbija się to na niektórych, na Tobie może też). No i kawa... czasem po sobie czuję, że nasila objawy nerwicowe (trzęsienie się rąk, duszności itp.).
  3. eeeeee.... przejdzie - wyzdrowiejesz! Zdrówka życzę!
  4. No to Atkaa Corp. ma pierwszego zadowolonego klienta Brawo Darek!!
  5. Masz to jak w banku :D U mnie jak najbardziej ok. Na razie wiosna nastraja mnie pozytywnie Dzisiaj ze słonka chyba nie skorzystam. Dzisiaj wpadłem na polskim, wymyśliła polonistka powtórkę ze starożytności i mnie "wypożyczyła" z tragedii antycznej i Króla Edypa. Oceny nie wpisała, ale jutro mam wyrecytować powyższe informacje na lekcji. Tak więc mam zajęcie nieplanowane. Ale się nie łamię - w czerwcu słonko będzie grzać jeszcze mocniej to z niego skorzystam :D :D
  6. Oki... wyślę jedno wielkie smoczysko na offtopie (to obiecuję). No i spróbuję dołączyć kaczkę, gołąbka i browarek (3 w 1)
  7. nunus85, GRACJA - macie różne problemy, ale to sprowadza się do jednego. Olewać przytyczki! I niech przemawia do Was samokrytyka (taka zdrowa), czyli czy wy się z czymś czujecie, a nie krytyka innych (czyli jak to się innym podoba).
  8. Na zdrowie! (jak kichniesz) A u mnie słonko trochę za chmurami, ale i tak pachnie dookoła wiosną :D :D
  9. Ja co prawda nie czytam, ale jak sobie przypominam swoje niektóre fantazje, to mnie na śmiech bierze. Więc jest lepiej moim zdaniem dobra decyzja, i tym samym dawne bóle poszły z dymem
  10. Oj... bardzo możliwe - mnie już zaczyna kopać to całe przesilenie wiosenne. Ale ważne, żebyśmy powiedzieli sobie, że to jest za słabe, żeby nas złamać. Nie ma mocnych, niech sobie będzie przesilenie, ja będę silniejszy. Wy też bądźcie. Pozdrawiam!
  11. Justynka nie bój się wszystko jest ok, tylko ten twój post jak widać rozwalił cały temat od niego w dół. Nazwijmy to usterką techniczną - i nie z twojej winy. Jest luz hej hej - ty się tak po kilku dniach efektów nie spodziewaj - trzeba się z tym bardziej pomęczyć - a jak tam - ćwiczysz coś ten swój brzuszek czy nie (siłka, brzuszki w domu itp. - to może pomóc).
  12. Ale się cieplutko na tym poście zrobiło... hmmm, aż miło czytać A tak na marginesie... piszecie jeszcze w zeszytach, czy się na forum przeniosłyście całkiem??
  13. Agna, dla Ciebie wszystkiego naj naj naj i spełnienia wszystkich marzeń!
  14. osobiście poinformuję na Skype, GG, PW, forum wszystkich chętnych Zbieram zapisy
  15. IceMan

    Depresja objawy

    Tak jakoś boję się jednoznacznej opinii wydawać, bo do tego uprawniony jest lekarz, ale mi to wygląda niestety na to pierwsze Może czasem tak należy? Ale staraj się nie wprowadzać w nerwy, tylko olewaj. A czasem też krytyka powinna mobilizować a nie wkurzać. Wiem po sobie, że to trudne, ale bardzo ważne. Bo bardzo może pomóc. wiesz co... ja mam tych lekarzy często w d..... bo g...... niektórzy potrafią zrobić - taka prawda. A to że czujesz się źle fizycznie wynika z tego, że z bólu duszy rodzi się ból ciała. Dobrze wiem po sobie, że to nieprawda. Nie myśl tak. To nie wyjście. Zbierz się w sobie, żeby walczyć o swoje szczęście. Nie tęsknisz za nim? mery_krk - jest ciężko u Ciebie, widzę to po twoim poście. Ale człowiek wiele potrafi znieść. Gdy zaczyna się dół, staraj się czymś zająć, coś porobić, aby się zająć i odgonić złe samopoczucie.
  16. do juuutra... maiev miejmy nadzieję, że limit się wyczerpał. Życzę miłego tygodnia, innego niż poniedziałek
  17. Nie wiem co dodać... na pewno nie jest to dobre - mam nadzieję, że postarasz się znaleźć inną metodę na takie sytuacje - na razie sam Ci nie poradzę bo nie wiem jak na to spojrzeć. Ale szkoda odsuwać ludzi od siebie.
  18. no znam ale mnie zaskoczyłaś, bo może od jakiegoś czasu czuję się lubiany, ale tak aż to... wow
  19. Miałem to, ale przeszło, im więcej gadałem przez ten telefon. Uporczywie - na przekór sobie starałem się normalnie zachowywać przy telefonie. I przeszło. Trzeba... jakby to powiedzieć - praktyki i czasu
  20. Witaj KOLO, No... ciekawe. Ale mógłbyś coś więcej o tym napisać (i to chyba się nadaje do działu 'Kroki do Wolności' więc tam pisz)? PS. następnym razem nie krzycz (nie z dużych liter, wyłącz caps-lock)
  21. coś forum zamula - nie wiem czemu, ale u mnie też powoli chodzi To już zachodzi na perwersję no .... szok. Powiedz szczerze, pocieszasz mnie tylko ? Czy to prawda ? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:58 pm ] stephanus - działaj działaj - wygląda na to, że jesteś na dobrej drodze - też tak mam od miesiąca, że nie mam oporów z pisaniem postów (wszędzie to widać)
  22. ogólnie myślę, że chciał dobrze i poczuł, że odtrąciłaś wyciągniętą rękę. Postaw się w jego sytuacji - tak to widział. A że rozgadał to tylko jego mściwość. Czasem tak bywa.
  23. weź od Atkii nr telefonu - jak coś to zadzwonisz
×