Skocz do zawartości
Nerwica.com

Majster

Użytkownik
  • Postów

    1 859
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Majster

  1. Wyszukaj sobie wątki: "strach przed szpitalem" i "zycie po szpitalu" Pzdr
  2. Zauwaz, ze gustuje w lekach
  3. Absolutnie nie. Po pierwsze - nie zajmuję sie żadną produkcją (ani leków, ani pasty do podłogi, ani w ogóle czegokolwiek), po drugie - cokolwiek bym nie robił, jest w 100% legalne Natomiast faktem jest, że nauki ścisłe, w dowolnym rozumieniu, nie są mi obce. Mam jednak niestety dość konserwatywne do nauki podejście, polegające na tym, ze czego Jaś sie nie nauczył, tego Jan nie powinien robić. W swojej pracy na codzien spotykam wielu absolwentów różnych kierunków, z elementarnymi lukami w wykształceniu. Nie zawsze jest to ich wina - nasze polskie szkolnictwo przezywa, jak wiemy, zapaść finansową i organizacyjną. Ale zdarza sie, ze ktoś przez cale studia jechał na pięknych oczach, dyplom zassał z internetu, a teraz w realnej pracy, w warunkach realnej konkurencji na tym rynku, staje sie nagle postacią, z która potencjalny pracodawca zaczyna sie liczyć tak samo jak z fachowcem z wieloletnim doświadczeniem. To chyba nie do konca w porzadku - zgodzicie się? Chetnie poznam Wasze w tej sprawie stanowisko Pozdrawiam :)
  4. Oj spoko - nie trzeba mnie brac zbyt serio
  5. Ściezka dedukcji wiedzie przez obliczenie masy mola tej soli (M), nastepnie nalezy obliczyc mase i stezenie procentowe uzyskanego r-ru (C%), wreszcie korzystając z magicznego wzoru (przeliczajacego C% na CM, lub odwrotnie) obliczyc stezenie molowe (CM). Zalozenie: objetosc gazu podano w warunkach normalnych. Obliczamy ile moli gazu stanowi podana objetosc, a nastepnie przeliczmy to na gramy. Obliczamy wtedy mase uzyskanego r-ru, a stąd łatwo C%. Dokladnie tak samo jak poprzednie. Najpierw obliczamy ile wynosi mol kwasu. Dalej obliczamy ile moli kwasu znajduje sie w porcji r-ru 1 i w porcji r-ru 2, sumujemy te liczby i objętosci obu r-rów i wody jaką do nich dolano. Stad łatwo obliczamy CM uzyskanego r-ru, ktore magicznym wzorem przeliczamy na C%. btw - i nie włócz sie po knajpach tylko poczytaj książkę do poduszki
  6. Sprawy raczej trywialne, ale jestem przeciwny odrabianiu lekcji za dzieci. Wykaze jednak chęć pomocy i zapytam: czego tu nie rozumiesz? Ale prosze o konkrety bo odpowiedz w rodzaju: "niczego", "wszystko to czarna magia", czy inne w tym stylu uznam za lenistwo i na tym pomoc sie skonczy.
  7. Majster

    zadajesz pytanie

    1. Witamina B: 5 tabl complex wewnetrznie, a 5 rozpuszczone w pół szklanki wody do wcierania zewnetrznie. Nie testowalem, podobno stary sposob wedkarzy. 2. Wódka stolicznaja: zakretka do wcierania zewnetrznie, a szklanka wewnętrznie (podobno znieczula). Nie testowalem, nie wiem czy dziala. 3. Świece odstraszajace: zapala sie taka swiece kolo grila, tarasu, werandy, czy gdzie tam aktualnie urzedujesz i podobno komary tego uniakają. Nie testowalem. 4. preparaty tupu Off, Autan: prawie wszystkie maja rozne substancje czynne, wiec moze znajdziesz cos, co jednak nie alergizuje. Mozna tez probowac wersje dla dzieci. Testowalem - skutkuje Powodzenia Pytanie przechodzi na nastepnego bo to temat rzeka
  8. Majster

    Wasze ulubione horrory!!!:)

    Nie mam konta na torrentach, wolalbym z chomika..
  9. Majster

    zadajesz pytanie

    Tak, płynie. Jakis skuteczny sposob na raka płuc?
  10. Majster

    Referat na psychologie

    Jak to? Serio, nie kumam. Dlaczego? Ja mysle, ze powod zamkniecia wątku bedzie inny: zostanie przeniesiony do wątku zbiorczego dla studentów. Pozdrawiam, milego dzionka
  11. Skad wiesz, ze ich nie ma? Skoro wiesz, ze ich nie ma, to po co rozmawiasz? Skad wiedzą o kim mowa? Widoczny wyrazny brak konsekwencji. Gdybys mial schize, to nie podpisalbys sie schizofrenik. Ba - w ogole bys tu nie szukal pomocy! I nie mial bys watpliwosci co do swoich objawów. PS skad pomysl na "666"? Lubisz skupiac na sobie uwage otoczenia, prawda? Jakies kompleksy?
  12. Majster

    Wasze ulubione horrory!!!:)

    Moze ktos mi powie skad moge zassac Ciemna noc stracha na wróble / Dark Night of the Scarecrow z 1981? Szukam dosc dlugo i nie moge znalezc..
  13. Majster

    Referat na psychologie

    Jest tu miejsce na ironie? Gdzie? Cos przegapilem? A jakie masz? Jak sie tylko dowiesz - nie zapomnij nam tu napisac Chociaz... stawiam w ciemno, ze jak tą wiedze zdobedziesz, to na mysl Ci nie przyjdzie, zeby tu wrócic i podzielic sie tą wiedzą. Raczej znikniesz za horyzontem zdarzen i zapomnisz, ze tu byles. Poza tym mysle, ze skoro zalozyles taki wątek, tzn ze nie zadales sobie trudu lektury pozostalych, w ktorych byc moze znalazlbys odpowiedz. Nie chcialo sie? Nie wpadles na to? Leniuszek .. Pozdrawiam
  14. Wiekszosc do mnie pasuje, spieralbym sie co do maniaka, opetanca i psychicznie niezrównoważonego Dobrzy ludzie - posmiejmy sie z siebie, troche dystansu Nie moze byc tak sztywno Cytat: do gabinetu wchodzi John Nash Wykładowca: "Mój Boże!! .." John Nash: "Nie, nie, mój kompleks mesjasza ma nieco inną formę ;)" Kapitalny na tę wlasnie okazje
  15. Ja mialem nadzieje uslyszec, tj. przeczytac wyjasnienie spod jej ręki
  16. Nie mozesz miec schizy. Znalem kilku schizofrenikow i byli to bardzo mili ludzie, nie narzucali sie nikomu, nie byli upierdliwi, potrafili sie calkiem ladnie zachowywac. Z jednym gralem w szachy, z innym w karty i nie dostrzegalem u nich zadnych wiekszych kompleksow ani odchylen. Aktualnie w moim otoczeniu jest jedna dziewczyna ze schizofrenia i jest wg mnie wzorem cnót. Tak wiec mozliwosc schizofrenii u ciebie zupelnie wykluczam A ten lekarz ktory wykluczyl mozliwosc pracy to oczywiscie byl orzecznik z ZUSu?
  17. supermagdalena, dlaczego uwazasz, ze jestes super?
  18. Majster

    zadajesz pytanie

    Po takich wypowiedziach nie wróżę temu jegomosciowi wspanialej tu przyszlosci. Wyrazne luki w tej, jakze trudnej, sztuce władania kulturalnym słowem i elokwencją. Nie trzeba szklanej kuli aby przewidziec jego rychle zniknięcie Zdecydowanie miasto :) Czwórniak czy trójniak?
  19. Majster

    SSRI-temat ogólny

    Rozumiem, ze masz na mysli lekarzy? Polityków nazywasz kanaliami, deklarujesz sie z orientacją - wychodzi, ze niewąski z Ciebie radykał Ciekawe jak nazywasz policjantów, prawników, ciało pedagogiczne, kler, urzędników, listonoszy, ekspedientki... A z tymi deklaracjami to jak to jest? Jutro pokazesz ze umiesz fiknąć kozła? Pozdrawiam
  20. chcesz sie widze zemscic za post o ircu a ja mam cie w dupie :)Fee.. nieladnie.. Milej osobie nie przystoi taki knajacki język.. A moze nie jest to miła osoba?
  21. Taki maly przyklad wyssany z palca w celu wykazania braku sensu pewnych "wartości", ubrany w slowa zrozumiale dla autora..
  22. Ja kiedys wypiłem 16 piw wieczorem, a potem, rankiem nastepnego dnia wypilem z kolegą do sniadania pol litra i poszlismy na miasto, gdzie wypilismy razem jeszcze po 11 piw. Wieczorem tego dnia wyladowalismy w klubie, gdzie pilismy nadal, az do drugiej w nocy, osiągając wynik 24 piw na glowe... Jednak jakos nie widze, aby bylo sie czym chwalic... To tak apropo chwalenia sie rzeczami bez sensu..
  23. Niestety nie jest az tak kolorowo - w depresji najczesciej wlasnie jestesmy sami. A ściślej? Podasz jakies szczegóły? Ile masz lat? Mniej wiecej jak wygląda Twoja sytuacja osobista? Może potrafisz zlokalizować blizej przyczyne? Moze ona nadal istnieje? A jakie bylo przedostatnie? Tzn? Czas na co? Jak to konczy? Wybierasz sie gdzies? Tzn? Chaos.. Co masz na mysli? Cokolwiek by to nie znaczylo.. Zdecydowana wiekszosc. Kiedys slyszalem ciekawe porównanie: "Czy to, ze kupujesz tanie produkty spozywcze wynika z faktu, ze masz depresje?" Serio - tak mnie kiedys zapytano .. Zdecydowanie prawda. W depresji branie sie w garsc nie ma zadnego sensu fizycznego. Rownie dobrze moznaby zaproponowac lot na Marsa.. Ja sie leczylem pare lat, z czego leki bralem ponad 2 lata. Jestes dopiero na starcie, ale musisz pamietac, ze kazdy reaguje na depreche i leki indywidualnie. Dziwne jest natomiast to, jak calkiem niejasno przedstawiasz historie "czasu" - chcesz cos powiedziec, ale nie mówisz.. Pozdrawiam
  24. Uścislijmy - dopiero pół roku Zalezy, jak sama oceniasz wytwory swojej wyobrazni: jesli postrzegasz je jako realne postacie, z ktorymi prowadzisz dialog, nie odrozniasz ich od innych ludzi - to faktycznie masz klopot. Ale jesli jestes swiadoma, ze to tylko iluzja, a Twoi rozmowcy istnieja tylko w Twojej glowie, to zaden problem. Wielu ludzi dyskutuje sobie z telewizorem, radiem, samym sobą, zwierzakiem, komputerem, własnym palcem, odbiciem w lustrze, kwiatkiem w doniczce, samochodem itd. Jak widzisz spektrum potencjalnych "rozmówców" jest dosc szerokie, a Twoj jest przynajmniej czlowiekiem
×