-
Postów
19 341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez *Monika*
-
Pomóżcie - co na wypadanie włosów ze stresu
*Monika* odpowiedział(a) na Szubidka temat w Medycyna niekonwencjonalna
Wypadanie włosów jesienią to fizjologiczna norma - zwykle tracisz około 50 włosów dziennie, jesienią - trochę więcej, nawet do 100. Jeśli jednak wypadanie włosów zamiast się zmniejszać, narasta, najwyższy czas pospieszyć włosom na ratunek. Oto sposoby na prawidłową pielęgnację włosów jesienią. Nasilone wypadanie włosów jesienią nikogo nie dziwi i nie powinno budzić niepokoju, o ile trwa krótko. Jeśli jednak mijają kolejne tygodnie, a włosy nadal wypadają w zbyt dużej ilości, czas zastosować sprawdzone domowe sposoby na wypadanie włosów jesienią. Jak powstrzymać wypadanie włosów? Do jesiennego wypadania włosów należy podejść w kilku etapach: - po pierwsze: zmień dietę - uzupełnij ją w nienasycone kwasy tłuszczowe (oliwa z oliwek, same oliwki, pestki ze słonecznika, pestki z dyni - również cenne źródło cynku), co drugi dzień zjadaj sporą ilość białka rybiego w różnej postaci, witaminy i owoce. Nie bój się mrożonek - mają dużo wartości odżywczych. - po drugie: skróć włosy o dobre pięć centymetrów (dla panów dobrym rozwiązaniem byłoby obcięcie włosów na zapałkę, a w niektórych przypadkach na zero). - po trzecie: zmniejsz użycie suszarki do niezbędnego minimum, podobnie postępuj z urządzeniami prostująco-zakręcającymi. - po czwarte: w miarę możliwości ogranicz ilość zanieczyszczeń w otoczeniu. Zamiast spacerów po centrum w spalinowym smogu, wybierz się za miasto. Świeże powietrze nie tylko dotleni nam mózg, ale także i cebulki włosowe. Jeśli przyczyną wypadania włosów są czynniki genetyczne, mam na myśli łysienie androgenowe, to można stosować Loxon. Ale najlepiej skonsultować się ze specjalistą. (Minoksydyl jest rekomendowany podczas leczenia łysienia androgenowego3. Wysoka skuteczność minoksydilu udowodniona jest naukowo i potwierdzona badaniami klinicznymi przeprowadzonymi z udziałem ponad 2000 osób. Loxon 2% zawiera składnik aktywny działający na elementy mieszka włosowego powodując wzrost włosów oraz wydłużenie zminiaturyzowanych mieszków włosowych. Stymuluje i wydłuża fazę wzrostu (anagenu) i skraca fazę wypadania (telogenu) włosów). -
Pomóżcie - co na wypadanie włosów ze stresu
*Monika* odpowiedział(a) na Szubidka temat w Medycyna niekonwencjonalna
Szubidka, Nie ma złotego środka. Ogranicz stres, wtedy ograniczysz wypadanie włosów. Stres, zmiany hormonalne, starzenie to niekorzystne czynniki zewnętrzne, które mogą zakłócić środowisko cebulki - centrum produkcji włosa. Włosy są zakotwiczone w membranie, która jest niezbędna do ochrony cebulki w fazie wzrostu włosa. Światowa innowacja naukowców Nestlé i L’Oréal stworzyły kosmetyki z tego co wiem i zawarły w nich unikalny kompleks składników łączący 100% zalecanego dziennego spożycia witaminy D, niezbędnej organizmowi i w niskim stopniu występującej w pożywieniu, niezbędne kwasy tłuszczowe Omega 3 [DHA+EPA+ALA] oraz cynk, aby utrzymać przytwierdzenie cebulki i wzrost włosów. Jest wiele kosmetyków wspomagających. Ale niestety... organizmu nie oszukasz. Jeśli się stresujesz... włosy będą wypadały. Tu należałoby zadziałać na przyczynę... w Twoim wypadku wyeliminowanie stresu, a nie na skutek, którym jest wypadanie włosów. -
Pampersy są teraz w kazdym sklepie Może niech kolega zacznie suplementować magnez, ale też bez przesady... bo pampers może przepełnić się brązową treścią A tak całkiem na poważnie... jeśli to drżenie nie jest wynikiem emocjonalności to warto przeczytać badania na temat drżenia samoistnego.
-
koziax, Ty przejawiasz strach przed tym co powiedzą inni. To nie jest dojrzała postawa. Borykasz się z decyzją o dziecku, nie jesteś przekonana, żeby zostać matką. Gdybyś była, to opinie innych miałabyś brzydko mówiąc gdzieś. Problem jest wielki... uważam. Bo decyzja o urodzeniu dziecka powinna być przemyślana, a Ty powinnaś być pewna na 100%, że chcesz zostać matką. A to czy Twoje pierwsze dziecko zaakceptuje brata czy siostrę to już wielka praca rodziców (Twoja i partnera) w przygotowaniu dziecka do tego, że w jego życiu pojawi się rodzeństwo.
-
patologia, Co stoi na przeszkodzie, żeby wypić raz jeszcze te 5 melis? Myślę, że trudność tkwi głębiej... zawsze chcesz dobrze wypaść, każdy chce. Może troszkę więcej dystansu do siebie?
-
Leon4, może psychoterapia?
-
Sonka_85, Myślę, że psychiatra powinien wystawić Tobie skierowanie na psychoterapię. Chyba, że będziesz uczęszczała prywatnie, wtedy skierowanie nie będzie potrzebne.
-
zyxxyz, Hej. A ile czasu uczęszczałeś na tą terapię? Na zaburzenia pracuje się przez całe życie..., nie można dojść do ładu i składu przez rok uczęszczania na terapię. Może warto mieć swoje zdanie i mieć dystans do innych, a przede wszystkim do siebie? Leki mogą wyciszyć, ulżyć, uspokoić, ustabilizować, to zależy... przy objawach somatycznych mogą być niezbędne. Natomiast profilu osobowościowego, myślenia i mechanizmów, wedle których żyjesz i funkcjonujesz nie zmienią. Tu niezbędna jest psychoterapia.
-
wstydzę się swojej rodziny
*Monika* odpowiedział(a) na eura28 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
bittersweet, Zgodzę się z Tobą. A szkoła też powinna dawać te prawidłowe, pozytywne wzorce. W dzisiejszych czasach zatraciły się wartości człowieka, nie wiadomo już co jest normą, a co nią nie jest. Autorka wątku powinna nie przejmować się opiniami, które piętnują normalne wartości, a szkoła powinna minimalizować negatywne zachowania uczniów. -
uważajmy na terapeutów bez kwalifikacji i superwizji
*Monika* odpowiedział(a) na przemek1973 temat w Psychoterapia
renee.madison, szkoda, bo myślałam, że z Tobą, cyklopką, essprit i Candy otworzymy podobną działalność Już tyle lat interesuję się psychologią, tyle lat pracuję z dziećmi, że mogłabym zostać psychologiem dziecięcym -
Ahma, to jest tylko jedna z teorii terapeuty. A mamy ich całe mnóstwo. Całe mnóstwo teorii i całe mnóstwo bioenergoterapeutów. To tak jak z piramidą potrzeb Masłowa.
-
wstydzę się swojej rodziny
*Monika* odpowiedział(a) na eura28 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
I tu mamy przykład jak środowisko zewnętrzne, przez 3-4 lata może ukształtować, ba!... zmienić myślenie i wartości człowieka. Tak na prawdę to masz niską samoocenę. Prestiżowa szkoła mogłaby łechtać Twoje ego gdybyś była przekonana o swojej wartości. Czasem w stadzie wron trzeba krakać tak jak one, ale nie zawsze... Jeden człowiek jest w stanie zmienić myślenie grupy, chociaż spróbować. A Ty prawdopodobnie boisz się dyskutować broniąc swoich argumentów. Wstyd to jest kraść, zamiast samemu zarobić pieniążki. Prestiżowa szkoła może nawet negatywnie wpływać na Twoje wartościowanie... zastanów się nad tym. Zawsze można zmienić szkołę -
To nie to samo Wiesiu. Dobra ekipa juz uciekła przez chu jnie którą zaserwowała administracja z usunięciem czatu Dlaczego nie stosowałeś się do upomnień? Tajemnicą nie jest, że poziom Twoich wypowiedzi nie był akceptowalny z uwagi na wplatanie wulgaryzmów. Zresztą... wplatasz przekleństwa nawet w tej wypowiedzi. I nie jest to tylko moja uwaga.
-
Heartbreaker, Uwierz mi, że czat był pod stałą i uważam, że dobrą kontrolą. Niestety ton wypowiedzi co niektórych userów wzbudzał kontrowersje. Notoryczne zwracanie uwagi łącznie z ostrzeżeniami, przyznaniem bana nie przyniosły zamierzonego efektu.
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
*Monika* odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Dajcie spokój Dziewczyny! -
bezsilna_22 płuca nie bolą. Pewnie jesteś zdenerwowana i masz napięcie... typowe objawy nerwicowe. Z drugiej strony jak się tu nie denerwować mając świadomość, że jest się nosicielem glisty ludzkiej...
-
bezsilna_22, przecież glistnicę leczy się z powodzeniem. Jest to proces mozolny, ale do opanowania.
-
I to jest optymalna odpowiedź, nic dodać, nic ująć
-
kafka32, Bardzo mądre te Twoje przemyślenia. Dobrze myślisz... mąż musiałby pójść na terapię, żeby te swoje "zaleciałości", mechanizmy i syndrom DDRR oswoić. Przede wszystkim podnieść swoją samoocenę. Moźe Go jednak przekonasz do psychoterapii...
-
Forumowe rykowisko, forumowe łanie Nie, no prawie umarłam
-
stojąc na nogach na leżąco to ciężko by było chwycić . a Ty za rok możesz być tak napakowana że nie dam rady. Carlosie... ale tu chodzi właśnie o to, żeby wycisnąć czy podnieść leżąc samymi rękoma w górę Postaram się nie napakować Jak miło...
-
carlosbueno, ale jak podnieść? leżąc rękoma do góry? Czy stojąc na nogach? Następnym razem musisz mnie podnieść
-
maverickWAW, Tyle optymizmu jest w Tobie... Opisuj tą terapię we wątku, jak wcześniej prosiłam
-
Może... Obawiam się, że to troszkę potrwa Chciałabym wystartować w mistrzostwach
-
Doberman, Poważnie? Wiesz... nie trenujesz, więc to chyba normalne. Ja 30 kg wyciskam w 3 seriach po 10, na rozgrzewkę. Dami111, chcę wycisnąć ciężar swojego ciała, czyli 60 kg. Pewnie jeszcze z pół roku, jak nie więcej zejdzie mi na treningu