Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
chodzenie w samej bieliźnie
-
Kilkuletnie dręczenie przez dorosłą siostrę
Dalja odpowiedział(a) na take temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie zadałeś tutaj żadnego pytania więc nie wiemy czego oczekujesz od nas. Nie wiem czy tylko autyzm pasuje do bycia agresywnym, bardziej jeszcze całościowe zaburzenia jakieś albo upośledzenie. Jest to bardzo prawdopodobne że siostra coś ma skoro Ty masz i jesteście rodzeństwem. Do tego twoi rodzice też się nie halo zachowują, w sensie matka, bo ojciec rozumiem zachował się nie halo bo był na Ciebie zły. Nie wiem czy niebieska karta wgl ma sens, bo sąsiad jak się rzucał czy coś to policja i tak nie mogła go skuc i zabrać chyba żeby miał noz w ręce jak przyjechali. Ostatecznie dostał dwojke za znęcanie odsiedzial wyszedł i nie pije(!). A co dopiero za takie wyzwiska. Niemniej znacznie uprzykrzyl byś tym życie swojej rodzinie, więc fajnie, Ale policja odjedzie A Ty z nimi zostaniesz. Ja bym na twoim miejscu zagrała na uczuciach lepszego z twoich rodziców. Nie wierzę że nie umieli zagrozić siostrze, raczej nie chcieli wystarczająco postawić jej do pionu z lenistwa. Wiesz, trochę głupia rada, ale wykorzystaj to że jesteś mężczyzną, nie musisz jej nic robić potrzeba tylko żeby się wystraszyła, a wystraszyc można tak samo dobrze samym wzrokiem. Ja tak umiem zrobic ale to nie jest na zawołanie- 2 odpowiedzi
-
- rodzeństwo
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Płakałam dzisiaj na terapi jak opowiadałam o tym, co dla mnie znaczyło, że sesja się nie odbyła bo nie dogadałam sie z recepcjonistką i myślałam, że terapeuty nie ma. Nie był to żaden szloch, mówiłam w miarę normalnie, ale czułam, że mam zaszklone oczy i że po policzkach popłynęły mi łzy. Taki płacz mi nie przeszkadza. Czasami jak chce mi się płakać, to muszę w pośpiechu szukać husteczki bo mi z nosa leci i mówię łamiacym się głosem. Jestem trochę zaskoczona swoją reakcją, bo to chyba nic takiego wielkiego, że ta sesja się nie odbyła. Ogólnie nie płaczę dużo, już trochę w życiu przepłakałam, ale niektóre tematy, zdania cały czas mnie poruszają.
-
Może jakiegoś dzieła ltierackiego wprost o tym mówiącego nie ma, ale są prace badawcze na ten temat, nawet ostatnio wyszła jakaś książka popularnonaukowa w tej materii.
-
Ciężki wybór, IRĘ kochałam w dzieciństwie, Come jako nastolatka. Pod względem muzycznym podobne zespoły. IRA i Coma, nie umiem wybrać. Markowski czy Piekarczyk?
-
No, tylko dzieci w tej samej rodzinie mogą być różnie traktowane, w zależności od ich (dzieci) temperamentu, wieku itp. Mój brat też jest, przynajmniej na pierwszy rzut oka, zupełnie inny niż ja.
-
A okej, dzięki za info
-
Miejsce zamieszkania
-
No pewnie, zwykle mieszkam blisko lasu od dzieciństwa nocne wędrówki nie są mi obce. Wyszło Ci kiedyś zwierzę z lasu podczas spaceru?
- Dzisiaj
-
To pierwsze Ochrona środowiska czy inżynieria środowiska?
-
Wędkarstwo Dolar, euro, funt brytyjski?
-
Chyba palec wskazujący prawej ręki, bo nim obsługuję lewy przycisk myszy Ruchome piaski czy bagno?
-
Dziś mam - przed jutrzejszym badaniem krwi Masz poczucie, że czas szybko leci?
-
Nie mam - nie wierzę w takie rzeczy Masz potencjał?
-
Też nie Zjadłeś/aś dziś równo 3 posiłki?
-
Nie wiedziałem wtedy jeszcze, kim chcę zostać Byłeś/aś kiedyś nocą w lesie?
-
Nie mam żadnego na biurku Próbowałeś/aś się kiedyś modlić?
-
Książka Marqueza jest o traumie leel mi bardziej wyglądała na Ferdydurke, granica to bardziej powielanie schematów rodziny. też mi się podobała fest oł je. Trauma pokoleniowa to rodzenie się z traumą bo cały naród albo gromada nie wiem jaskiniowcow miała ja bo przyczyna x, A dziedziczenie traumy to po jakimś przodku konkretnym z przeszłości. Dla mnie jakaś nadinterpretacja granicy. U marqueza teraz widzę
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane