Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Kolejny rachunek za leczenie. Nawet do urzędu pracy nie dojadę w tym stanie, żeby załatwić ubezpieczenie.
  3. Okropnie. Nic mi się nie chce.
  4. Niestety tak, nawet kolonoskopia nic nie pokazała. Chyba już wolałbym mieć jakąś przyczynę fizyczną tego, bo mógłbym to zaleczyć, a tak to tylko mogę łagodzić objawy i to taka zabawa. Raz jest lepiej, raz gorzej. Coś pomaga maślan sodu, rumianek i węgiel. Ale jak czymś się zdenerwuję albo się spieszę, to od razu kłucie i bóle, potrzeba do łazienki.
  5. Ktokolwiek źle zareagował na ten lek już po pierwszej nocy? Spałem w miarę dobrze, ale zaraz po przebudzeniu lęki większe niż zwykle i cały dzień fatalne samopoczucie, leżałem i płakałem. Nie wiem, czy bez serotoniny ten lek cokolwiek ruszy. @Hooded Spirit jak na Ciebie działał ten lęk? Pogłębiał depresję i stany lękowe? @Tentyplebs zacząłeś brać?
  6. Biorę olanzapinę od jakiegoś czasu. Niedużą dawkę. Czy ktoś ma jakiś sposób na niepohamowany głód po niej? W środku nocy w półśnie jestem w stanie zjeść absolutnie wszystko. I nie bardzo wiem jak się z tym rozprawić. A ważę już prawie 20kg za dużo...
  7. Dzisiaj
  8. Najlepiej nie myśleć, najważniejszy jest młody stan ducha, wtedy starość nie przychodzi.
  9. adrenochrome

    Cześć

    Wypadałoby się przywitać. Zatem- cześć.
  10. Biegam tę samą trasę codziennie przez cały rok i chociaż najłatwiej biega mi się przy temperaturach w granicach 0-5 stopni to jednak kocham biegać w upały mimo że wydolność organizmu jest wtedy zdecydowanie gorsza
  11. Mieszkam na wsi. Tak, jest pomoc z opieki społecznej. Lubię być niezależna. Ale starości nie przewidzimy.
  12. @Maat dobre podejście. U nas na wsi jest tak (nie wiem dokładnie jak w innych większych miastach), że jak człowiek jest jeszcze w stanie niewegetatywnym, porusza się samodzielnie (ale zakupów już nie zrobi sam) to jest odwiedzany przez Panią z opieki społecznej, która posprząta, ugotuje i zakupy dowiezie. Najgorsza jest ta późna starość, jak nie daje rady zrobić już nic
  13. Catriona

    Jak znosicie upały?

    W deszczu bieganie jest spoko o ile nie jest to ulewa ale lato jest w końcu, ma być ciepło i słoneczko, a nie październik w lipcu
  14. A to mi kiedyś stomatolog usuwał zęba, już znieczulił, po czym się rozmyślił i odesłał jednak do chirurga szczękowego uznając, że jednak się nie podejmie. W sumie finalnie dobrze zrobiła bo nawet chirurg godzinę się męczył z jego usunięciem i klął przy tym równo xD
  15. Liber8

    Jak znosicie upały?

    @Catriona oby nie W deszczu i chłodzie będziesz biegać Dla mnie optymalna temperatura na to 20 - 30 stopni, jak jest więcej to nadmiernie się pocę
  16. @Liber8,ja się właśnie boję takiej starości, którą opisałeś. Ale praktycznie o tym nie myślę.
  17. Grouchy Smurf

    Państwa - Miasta

    O2.pl Australijska piosenkarka na N?
  18. Z plombą to był tylko przykład. Napisałam może mnie dosłownie, ale o to mi chodziło,że jak ludzi nie stać na leczenie to wyrywają zęby. Jak jesteś dzieciakiem to nie masz tego wyboru. Ja pewnie nawet nie zapytałbym rodziców czy dadzą mi te pieniądze bo w głowie miałam że jak ledwo co starcza na jedzenie to gdzie tu mówić czymś takim. U mnie na wsi była jedna dentystka. Ja myślałam że jestem na nią skazana, że tak wygląda życie. Myślałam, że muszę do niej chodzić nawet jak mi wystrzeliła igła do ust przy znieczuleniu bo ja źle założyła i wystraszyłam się, że mogła ją połknąć. Kiedyś chyba słyszałam w poczekalni, że komuś wyrwała zęba do połowy, bo więcej nie dała rady i ten ktoś musiał na pogotowie jechać w nocy.
  19. Catriona

    Jak znosicie upały?

    @Liber8 no beznadziejne jest lato w tym roku. Łudzę się jeszcze, że może sierpień będzie cieplejszy
  20. Liber8

    Jak znosicie upały?

    Mieliśmy raptem 2 dni upalne w lipcu, a tak to lato jakieś takie nie za ciepłe
  21. Myślę o tym, co będę robił na starość Może się zdarzy, że nie dożyję, tak byłoby najlepiej. Ale co będzie jak człowiek zrobi się niesamodzielny, będzie brudził przy jedzeniu, nie da rady sam zajść do ubikacji itp
  22. Może gdyby był większy wybór stomatologów na NFZ to inaczej by to wyglądało, ale prawie żaden stomatolog nie chce podpisywać kontraktu z NFZ, bo po pierwsze - jest to nieopłacalne dla niego (a za parę lat nie wiadomo jak będzie z "wypłacalnością" NFZ), po drugie- zakres sposobów leczenia jest mocno ograniczony.
  23. No mi tak dentysta na NFZ "wyleczył" zęba, że potem miałem zapalenie i potrzebne było kanałowe. Wyrwanie nie wchodziło w grę, bo górna dwójka. Tak z dnia na dzień mnie ostry ból dopadł, do tego stopnia silny że miałem gorączkę i z bólu wymiotowałem Stomatologia na NFZ to jest porażka.
  24. Także kończąc wątek stomatologów: wolę zapłacić 350zł za plombę prywatnie niż później płacić 7 tys. za implant jednego zęba.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×