Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Co robie hmm....Zastanawiam sie znowu dzięki czemu moglbym sie lepiej poczuć...juz od bardzo dawna i nic nie wychodzi. Zazdroszczę, jeszcze 2 lata temu mogłem tez sie wybiegiwać i być zadowolonym. A teraz to g.wno w ktore wpadlem nawet mi nie pozwala przebiec 2 km bo oddech mam taki płytki i nieregularny że taki wysiłek nawet nie wchodzi w grę gdzie wczesniej przez lata regularnie biegałem
  3. ja tez oddałam ponownie głos w tych zafałszowanych wyborach A to nie ziemniak? go zgłosił ?
  4. Zna mnie z reala. Ma tu kilka kont i tak pierdzieli od rzeczy.
  5. Dzisiaj
  6. alone05

    Filmy i seriale

    Dzisiaj oglądałam film: "Świąteczny domek".
  7. nie wiem kto juz sie pozalilem ze spam zostawia a daje bany za zglaszanie spamu kiedys baby mialy teorie ze magda je wycina np. patrycja i pare innych ale watpie mysle ze ona wypisuje zale i czesto zglasza i czesto jej sie udaje wyeliminowac normalne oponentki dlatego one tak sadzily poza tym wie ze on daje po 1 punkt za spamming za zglaszanie postow wiec zapewne sama dostala jako pierwsza co znaczy ze zglaszala multum no ale jak mozna dawac bana za zglaszanie spamu blokujacego a zostawiac ten spam i zablokowane cale forum mnie to zachowanie pasuje do puchacza moze jakas reaktywacja nastapila zobaczymy czy sie jako chwilunia wpisze za chwile
  8. Dwa razy uśpienie konta na dobę, wczoraj i dzisiaj. Zostawiają spamera i hejtery, resztę wykaszają. Powiedz mi kto to jest?! Madźka na stróżówce moderuje? Kiedyś uwaliłeś Puchacza, może i teraz coś zdziałasz.
  9. Xd masz łeb na karku, może projektuj gadżety erotyczne.
  10. tez ci bana dali za zglaszanie spamera ? znowu pulsar mi dal bana za spaming bo zgl;osilem spamera ktory blokuje tematy a spam zostawil no bez jaj tam chyba pijani moderuja albo to oni blokuja
  11. No w zasadzie to tak. Brawo, wygrałaś! Możesz wybrać sobie nagrodę!
  12. Nic nie zstąpi prawdziwej kobiety. Potrzeba drugiego umysłu który czuje. Bo trzeba najpierw dawać a nie brać. Ja tak nie potrafię. Nie wyobrażam sobie inaczej..... Wolę żeby druga strona była zadowolona a wtedy to ja będę.....
  13. Mic jest mizantropem! To rozwiązanie całej zagadki @Mic43
  14. Biorę leki, próbowałam już chyba z 50, nie działają. I, jeśli mam być szczera, nie zależy mi na snuciu się bez celu po osiedlu, bo jaki to ma sens? Jak już mówiłam, wyjście w tej chwili wywołuje u mnie tak ogromny stres i panikę, że wycieńcza mnie dosłownie na resztę dnia i powoduje znaczne zaostrzenie objawów tak, że już nie wychodzę z łóżka takiego dnia, bo chcę tylko spać. Nie chcę fundować sobie dni gdzie 3 min. traumy na dworze = przespana reszta dnia. Chciałabym być w stanie robić coś autentycznie produktywnego. Muszę stwierdzić, że bardzo dobrze podsumowałaś mój dzień - jest dokładnie tak, jak to zasugerowałaś. Posiłków sobie nie robię, rodzice gotują a jeśli ich akurat nie ma w domu, to albo zjadam suchą kajzerkę, albo czekam aż wrócą. Nie mam siły nic robić, zresztą wszystko mi leci z rąk i tylko zapaskudziłabym kuchnię zadając im pracę. Nie jestem tutaj non-stop, bo nie wchodzę w inne tematy - dołuje mnie czytanie o czyichś depresjach a jakbym przeczytała ze dwa posty o nerwicach już bym miała opisane tam objawy, więc rzadko tu bywam. Jeśli bezmyślnie w coś nie klikam, to siedzę i wymyślam absurdalne scenariusze (choć już coraz rzadziej, prawie udało mi się z tym zerwać). A do biegania zmusza mnie rdzeń mojej nerwicy - ekstremalnie silna emetofobia + mega silne nudności jako reakcja na byle bodziec stresowy. Nie będę się nad tym rozwodzić, bo zaraz się znowu te nudności pojawią, ale to jest dosłownie 90% mojej nerwicy od jej pojawienia się aż do teraz.
  15. wiadomo, może jakby się na chwilę w mikrofali podgrzało, to by lepiej oddawało co ma oddawać
  16. Kojarzę skądś ten sposób. Nie próbowałem, ale wydaje mi się, że nie bardzo się umywa do prawdziwej waginki
  17. nie wiem czy fajne, ponoć tak, ale nie mam sprzętu, żeby przekonać się na własnej skórze no lalka full wypas
  18. i to takie fajne niby jest? skonstruuj lepiej coś dla siebie ja se kupie lalke z cyberskóry, zobaczysz jeszcze a fote wrzuce na forum zeby sie pochwalic jak bede kiedys bogaty to i wam tez moge cos kupic jak bedzie ktos zainteresowany off course a mysle ze znajda sie ludzie na tym forum
  19. hehe dla lepszych doznań można jeszcze wrzucić korale do środka
  20. Cóż, jesteś tylko człowiekiem.
  21. No nie mogę.... kapitalne... little angel się przerodzi zaraz w little devil
  22. @Pieprz w moździerzu, patrz co tu znalazłam https://www.nerwica.com/profile/40742-pieprz/
  23. Ale tak cały dzień nic nie robisz? Budzisz się i nie robisz sobie śniadania? A jeśli masz gotowe śniadanie, to jesz i co dalej? Czekasz do obiadu, nic nie robiąc, w międzyczasie pisząc z przyjaciółkami? Potem tak samo do kolacji? Jednak siedzisz tutaj z nami, przed komputerem, więc coś też na tym komputerze robisz, nie jesteś dostępna 24/7. Coś musi wysysać z Ciebie energię, takie nicnierobienie tym bardziej męczy, ale nie wyobrażam sobie NIC nie robić przez cały dzień... Może klikasz na tym kompie jedną i drugą rzecz na przemian, jak w jakiejś pętli (mnie się to czasem zdarza, dobrze wtedy odejść od kompa, "ponudzić się" bez żadnych bodźców). A w toalecie siedzisz tyle czasu przez problemy jelitowe? Jakbym tyle siedziała na tronie, to by mi nogi odpadły A z tym bieganiem po mieszkaniu, to co się dzieje? Co wywołuje u Ciebie takie zachowanie? W końcu jesteś w DOMU, to skąd ta panika? Pytanie, czy chcesz w ogóle zmienić ten stan rzeczy... Samo nic się nie naprawi, w każdej dziedzinie ważna jest dyscyplina. Trzeba się zmusić raz, drugi, trzeci, aż wejdzie to w krew. Ja bym mimo wszystko zaczęła od wychodzenia na zewnątrz. Cztery razy w roku, który się już kończy, to niezdrowy wynik... Może z jakąś grupą wsparcia byłoby łatwiej lub na jakichś lekach...
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×