Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Maat

    Państwa - Miasta

    WP. Przedmiot na m.
  3. Maat

    Czy masz?

    Nie. Masz suszarkę do grzybów?
  4. Tak. Wypozyczasz książki z biblioteki?
  5. Maat

    Pytania TAK lub NIE

    Tak. Masz piwne oczy?
  6. Maat

    zadajesz pytanie

    Tak. Robisz ręczne przepierki?
  7. Sąsiedzi hałasują? Czy inni domownicy? Mieszkasz sama z facetem?
  8. Nienawidzę tego domu. Jest tutaj TAK GŁOŚNO!!! Nie wiem jaką muzyką to mam zagłuszać, nic mi się nie podoba. Kolejny dzień z rzędu mam uciekać? Nogi mnie już bolą.
  9. avesen

    Co teraz pijemy

    Captain Jack Citrus Tonic
  10. Dzisiaj
  11. Szczegół [adresu np. ulica, numer domu]
  12. Nie zrozumiałaś co miałam na myśli. Chodziło mi o to, że jesli powiedzmy teraz pracodawca jest zadowolony z tego że u niego pracuje, to odchodząc chciałabym rozstać sie w takiej atmosferze żeby w przyszłości mogłam bez wstydu wysłać do niego cv czy po prostu zadzwonić z pytaniem czy nie znalazłoby sie dla mnie miejsce. Wiadomo, że nie będę odchodząc wymagała żeby pracodawca dał mi gwarancje, że mnie przyjmnie spowrotem, w końcu to ja odchodzę.
  13. Gdyby jakiś psychiatra klepnal ci utrwalone zaburzenia nerwicowe to może byś się starał o rente
  14. Ale tego żaden pracodawca nigdy Ci nie zagwarantuje. Jak teraz potrzebuje człowieka to nie będzie czekał pół roku czy tam rok, aż Ty łaskawie może zdecydujesz się wrócić xD to tak nie działa. Albo jest wolny etat, albo nie. Zmiana pracy zawsze jest ryzykiem. Nie da się tego zrobić w 100% bezpiecznie, a Ty chyba tak byś chciała.
  15. Źle, żałuję, że pozwoliłam sobie wczoraj w nocy na wypłakanie się przy nim. Myśli mnie tak przygniotły, że nie mogłam już zatrzymać łez, a jego reakcje tylko wszystko pogarszały. Następnym razem zamknę się w łazience, wejdę do wanny i tam będę płakać. Ale za długo mnie nie będzie, co też go zdenerwuje. Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Może nawet nie chcemy. Ja nie chcę z nikim rozmawiać, nienawidzę słyszeć swojego głosu, nie chcę dzielić się tym, co czuję na co dzień, bo nikt tego nie rozumie, nie musi nawet, zwłaszcza, kiedy nie potrafię o tym rozmawiać (co tylko potęguje wkurw drugiej osoby), ale wtedy zaczyna mną gardzić, mówić, że wymyślam, pyta o papiery, jakby informacja o diagnozie miała cokolwiek zmienić. Kiedy mówię, że urodziłam się nieszczęśliwa, to mi nie wierzą. Wszystko teraz musi być potwierdzone podpisem specjalisty, bo inaczej uczucia człowieka się nie liczą. Każdy tylko przerzuca się tym, kto ma gorzej. Nikt nawet nie pozwala już drugiemu człowiekowi się wypłakać, tylko od razu każe iść na terapię! Za darmo przecież człowiek nie będzie słuchał jak drugiemu źle! Nawet nie chcę o tym mówić, w takich chwilach to przeczekuję, tego się nie da inaczej naprawić. Mam dosyć ludzi. Mam dosyć swojej głowy. Znieczulam się, a i tak musiało coś we mnie wczoraj pęknąć.
  16. Lekarz dobrze wybrał lek. Od początku chciał mi to dać a ja bałam się przerwy między braniem leków i wybrałam fluo co było totalnym niewypałem. A i jestem na 450 mg. Zwiększyłam do 600 ale nic mi to nie dało więc wróciłam na niższą dawkę
  17. Marek242

    [Rzeszów]

    Jakby ktoś szukał ciekawego miejsca na spotkanie, polecam Letni Pałac Lubomirskich w Rzeszowie. Dookoła obiektu jest przytulny ogród z ławeczkami z widokiem na ten śliczny pałacyk. Chyba że coś bardziej przestronnego to Park Papieski. bo koło pałacyku może być często kilka osób.
  18. To juz z twojej wypowiedzi widze że to nie przejdzie. Przeciez to mi zalezy zeby pozwolil mi odejsc szybciej, a nie firmie zeby sie mnie pozbyc. Troche pewnie tak. Ja też dostalam telefon czyjestem jeszcze zainteresowana inna oferta na ktora wydlalam cv jak juz dostalam prace u obecnego pracodawcy. Ale to byl tylko telefon, nie wiadomo czy by mnie vhcieli a ja dopiero co podjęłam nowa prace wiec odmówiłam. Niektórzy tak kombinuja że w jednej pracy sa na L4 na okresie wypowiedzenia a juz do drugiej chodza, oczywiscie nieoficialnie. To nie dla mnie. Ja chcialabym odejsc w atmosferze ze jakby co to moge wrocic do starej pracy.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×