Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Niczym, nie słuchaj go. Twoje życie Dryagan to byłby dobry film !
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
mała_mi123 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Można mieć powiększona ta komorę też od otyłości, sterydów itd. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
W ogóle nic nie było o Was mowy w świecie relica, gdy byłam u Borcejna, wróciłam na depresję też nie. U Coldmana coś delikatnie się zaczęło, a na nerwicy tutaj szał nagle, zrywy ma Szczur co tu się nie działo, nie było. Ja wiem, więc nie ma co głupa palić, Liana i nie tylko pokaz tu dały. Ale mnie to gówno obchodzi, ponieważ brat Nelyssy jest tylko mój. A cień skoro nie potrafił się zająć swoją uczennicą ukochaną, podopieczną, bo nie potrafił a tyle o mnie mówił, tak mnie kochał, dla mnie grał i mną żył, mimo jakichś żon i dzieci to niech Wami się zajmuje. Nie życzę sobie też wchodzenia mi do łazienki i pokoju żadnym Beatą, Lianą itd. To nie jest Alone a na Alone ja tylko na to pozwalam Comlicated, Willow, Acerowi, mojemu ukochanemu, pockowi i Le Pentrec. Coldmanowi, Konradowi, Moonowi. Szczur się wepchał na siłę trudno. Tak poza tym czekam aż Liana z cieniem wpadnie i to wyjaśni. -
Reszta twojej wypowiedzi to pomieszanie z poplątaniem. Jakieś opowieści o kupnie kurtek z FB. No nie wiem co to wnosi do tematu. Dziecko ma od tego rodziców by im zgłaszać takie sytuacje. Nie musiałeś sam bezpośrednio latać na policję. Od tego miałeś opiekunów prawnych. Nie rusza mnie to co myślisz.
-
Ojej jaka Ty nadwrażliwa jesteś. Ciekawe dlaczego. Żeby ten sam post powtarzać jakoś nie. Można przenieść dyskusje do mojego wątku.
-
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Też tak uważam, a @Melodiaa jest dobrą wizytówką tego forum. Tak szczerze, jest osobą mam wrażenie próbującą wznosić forum, użytkowników i łagodzić konflikty. Sam wpis świadczy o tym dla każdego jest tutaj miejsce. Oczywiście jeśli nie łamie za bardzo regulaminu, no ja czasem poszaleje za bardzo. Przepraszam i znowu emocje są silniejsze, ale wolę tutaj na forum nerwica, sama nazwa też wskazuje że jednak nerwowo bywa, ludzie tu są też nerwowi przez to co ich spotyka. -
ekhem? Na moje to toksyczną osobą jesteś, przepraszam że tak myślę. Przykład wulgarny... ta... ale sam fakt że poza resztą odpowiedzi tylko go dostrzegasz to więcej o Tobie mówi niż o mnie XD Tam było więcej zdań, na prawdę haha plus uważasz że dzieci to powinny na policję zgłaszać jak mają problem... złote te dzieci, takie mądre... daj spokój. no podobnie mamy poryte pod czachą na koniec dnia.
-
roksy ci w głowie, roksy dajesz za przykład - znaczy że jesteś typowym męskim wacławem aka myślisz serdelem.
-
czym się niby chwalę?
-
Nie masz co się chwalić Chodzi o sam początek relacji, to po pierwsze, po drugie wystarczy że trafi na drugiego pustaka i problem z głowy.
-
Hej! interesuje mnie ten początek... Jak doszło do tego że takich nie koniecznie "fajnych" cech nabrałem... Takich jakby skreślających człowieka i uciążliwych. Czasem masz wrażenie że no ja taki jestem i tyle, że nie ma co się starać, silnie demotywujący stan. Znaczy... nie rozumiem czemu haha Ja miałem wiele razy w życiu problem z tłuszczem, miałem go za mało. Tylko raz przy wadze 80+ schowały się mięśnie,... Tak to mój naturalny stan to niska masa i brak tej izolacji. Długo tamtej masy robionej na siłę nie utrzymałem. https://anika.vet/blog/eksperyment-rat-park Rat Park, polecam się zapoznać. Mam na myśli że sama substancja/aktywność jak najbardziej ma potencjał uzależniający ale nie jest kluczowym czynnikiem... na moje coś tam gdzieś tam to wyzwala i docelowo powinno się właśnie tą kwestie ogarnąć. Tak jak w Rat Parku problemem nie był smutek szczurów a nie amfetamina. To taka odp na prostą sugestię "odstaw narkotyki"... to nie rozwiąże problemu pojawi się pracoholizm czy inne tego typu rzeczy... w sumie nie wiem, pomyśleć muszę.
-
Serio myślisz, że kobieta nic nie musi robić, żeby być w związku, wystarczy że jest ładna? To równie dobrze można by powiedzieć, że facet potrzebuje tylko grubego portfela i to wystarczy. A przecież wiesz, że to bzdura. Wygląd albo kasa mogą przyciągnąć na chwilę, ale nie wystarczą na dłuższą metę. Sam w młodości byłem z dziewczyną w typie miss – piękna jak z plakatu, ale na dłuższą metę wyszły nici, bo obudowa była świetna, ale w środku pustynia. Związek to jednak coś więcej niż tylko wygląd czy pieniądze
-
Chodzi o samo zwrócenie uwagi, potem to wiadomo, że może być różnie, ale to dla obu płci.
-
? To obrazowy przykład, myślę że nie najgorszy od strony merytorycznej... no obrazowy xD
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Ladyboy odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
ale wiesz co? jak np jestem po ciezkim napadzie to wtedy przestaje sie przejmowac tymi wszystkimi pedalami co mnie maja za nic, bo jakei to ma znaczenie jak w kazdej chwili moge sie przekrecic, to co mi z braku czy nei braku czyjeejs sympatii takei mysli mam wtedy i jestem spokojniejszy a jak potem za dlugo chyba dobrze sie czuje to znowu zaczynam sie przejmowac tym, najgorsze jest to ze spotykam tych ludzi a chcialbym ich juz nigdy nie spotkac bo tak to mi sie znowu przypomina, to co mam ich zlikwidowac? no raczej nie mimo ze zdarzalo sie jzu ze w napadzie furii wybiegalem na podworko i darlem rryja np na pszczole czy sasiadadow z wyzwiskami, kurde no nawet na wlasnym podworku wlasnie widuje tych sasiadow bo mamy jakby wspolnie i co teraz jak mam z tym zyc, mnei to wkurza ze mi sie kreca w otoczeniu takie osoby. -
Co ty mnie z roksanami wyjeżdżasz
-
Funkcja lalki...ach faceci.
-
Hej... mi chodzi o to że ja nim byłem od początku, uzależnienie od.. wszystkiego co "fajne" no narkotyki to trochę wąski wycinek rzeczywistości. Chodzi o to że... Osoba biegająca na rokse nie jest uzależniona od roksy tylko od seksu a ja to nie od zioła itd tylko od dopaminy... Jakby to... znaczy nie jestem pewny czy dobrze mechanizm ogarniam, wydaje mi się że to głębszy problem niż wyszedł w wieku 16 lat się pobawić i się "spodobało". Więc... ok ale mi o całokształt chodziło o mój przypadek każde uzależnienie inne jest. Płytko podchodzi osoba która myśli że jak zniknie szlug i konopie itd to w sumie problemu nie ma, no nie. Mogę nie palić itd bo to wiele razy robiłem, zaraz inne źródło emocji znajdę, szybki zamiennik.
-
To dowód na to, że warto Trzymaj się..czasem ciężko ale tutaj można się schronić...
-
Z resztą, w przypadku dziewczyn nic nie trzeba specjalnego robić. Wystarczy istnieć i być urodziwą, koniec. Zarzucić przyjęte i zwierzyna się znajdzie Resztę odwalają faceci zazwyczaj Nieśmiała, a urodziwa dziewczyna spokojnie sobie kogoś znajdzie. Najgorzej mają nieśmiali mężczyźni myślę.
-
Gdyby nie to miejsce i ktoś z tego forum to bym tego już dawno nie pisał. Pewnie już by kości bielały. Jestem tu, staram się, silniejszy niż kiedyś. Są chwile ciężkie ale trzeba dać radę.
-
Ja tez. Na ciśnieniu się nie znam. Badam tylko na badaniach okresowych. Co do gestu, to nie możesz go po prostu przeprosić jakby sie o to czepiał? Powiedzieć, że przecież nie po to chciałeś sie przywitać, żeby mu to pokazać. Ja czasami jak sie zamyślę to gadam do siebie albo robie różne dziwne gesty . No i na przyszłość lepiej nie pokazywać takich gestow, choćby ze względów bezpieczeństwa, bo nie wiadomo na kogo sie trafi.
- Dzisiaj
-
Miśku, daj spokój i nie taguj mnie do tego
-
Teksty są na temat. Konkretnie. Nie będę ogólnikować, że "też coś robię z innym/innymi" albo że On "tak musi bo mu ktoś każe" no to tylko daje do myślenia. W innych wątkach też to pisałam. Nie podoba się to usuń, sam prowkujesz z obsesją a @Dalja pyta więc konkretnie odpowiadam. To jest moje życie, osoby w moim życiu najbliższe i znane Wam i tak. Innych partnerów seksualnych miałam, chociaż Moon też się przewija ; p nie miałam* Tylko mentor relic jest porządny, On jest bardzo uduchowiony jak ja jeszcze 5 lat temu.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane