Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Pada u mnie taka, że nie wiem jak wyjść z domu. Chyba będę musiała przesunąć wyjazd do rana o ile się pogoda poprawi. Może do Nocy się jeszcze zmieni, ten wiatr i deszcz ustanie. Nie mówiąc o tym, że nie lubię poniedziałków, cokolwiek w te dni robić. Jakby dzień nie istniał na jakiekolwiek działanie większe. Tyle czekania do rozprawy, żeby gdzieś pojechać " w spokoju" i znowu jakieś komplikacje. Może niewielkie, ale to zimno i deszcz już mnie zniechęca w moim stanie. Kiedyś byłam w dzieciństwie w podobną pogodę, ale chociaż ciepło wtedy było, dziś nie bardzo. A jeszcze rano choć chłodno było w miarę słonecznie. Oby się poprawiło trochę.
  3. @Perłowy dodaję zdjęcia z tym co zaczynam brać i w jakich dawkach. Ashwagandha jest 200mg Trochę tego biorę. Mieszanka wybuchowa. Na razie jeszcze nie wiem co czuję.
  4. A ja mogę pić kawę litrami. Mam dużą tolerancję na kofeinę. Uwielbiam kawę i piję jej dużo. Rano czarna, po południu z mlekiem lub śmietanką. Cukru nie używam do kawy. Kawa to luksus w paszczy.
  5. Czy terapeuta może podzielić się z pacjentem, jakie uczucia, myśli itp. wywołuje u niego pacjent? Kiedyś zapytałam terapeutę, czy według niego zrobiłam jakieś postępy od początku terapii. On zapytał, co ja na ten temat uważam. Gdy zapytałam, czy ja muszę odpowiedzieć pierwsza, powiedział, że on nie odpowiada na tego typu pytania.
  6. Egzystencja to nie przypadek, nie jesteśmy jakimś zlepkiem komórek. Straciłem rękę w wypadku, ale to nic. To tylko przejściowy stan. Najlepsze dopiero przede mną i to na wieki wieczne Tego życzę i wam.
  7. Ja jak kiedys wypiłam dwie kawy w odstepie ok 3h czasu to serce zaczęło mi mocniej bić i źle sie czułam. Nie bylam przyzwyczajona, bo zwykle albo nie pilam kawy albo piłam jedną na dzień. Teraz jak chcę wypić drugą kawę to robie to ok. 6h po pierwszej.
  8. Jeśli Ci przechodziło to najprawdopodobniej teraz też przejdzie, tak samo jak mi,choc mi przechodził ten dziwny stan po kawie po połowie dnia mniej wiecej. Od tego czasu nie tykam kawy na czczo może też powinnas pomyśleć żeby tego nie robić na przyszłość. Mi w ogóle kawa raczej nie służy I rzadko ja piję po tym jak kiedys piłem ją nalogowo.
  9. Dzisiaj
  10. Nie wiem wlasnie czy to mozliwe jak zawsze jedną kawę pije na czczo z mlekiem oczywiście, ale wzięłam xanax i kurczę jest lepiej, ale gdzieś tam czuję lęk w środku, czasem miałam takie jednorazowe ataki i przechodziło po 2, 3 dniach, może i tym razem przejdzie, a jak nie to trzeba zmienić lek bo może mój już nie domaga, jutro też wyjeżdżam i w rodzinne strony, to by mnie nakręciło? Nie mam pojęcia
  11. Marnotrawstwo energii Przerobić siłownie na albo wysłać ich na wakacje, na wieś do rolnika, niech kopią, sadzą, zbierają i smakują swoich warzyw, owoców
  12. To bardzo płytkie. Ja pracuję w korpo (choć nie uważam tego za jakiś sukces – zwykła praca jakich wiele), moja dziewczyna nie pracuje (ja nas utrzymuję). Nie wyobrażam sobie, żeby to miał być jakiś problem, bo są w życiu (i związku) o wiele ważniejsze rzeczy niż pieniądze. Ale to jest też kwestia jej podejścia do pieniędzy. Były dziewczyny, z którymi (z powodu ich podejścia do pieniędzy) rozliczałem się ze wszystkiego co do grosza. Natomiast jest to osoba inteligentna, błyskotliwa, oczytana, a przy tym bardzo wnikliwa. Nie mógłbym być z cepem bez zainteresowań, nawet jeśli nasze zainteresowania pokrywają się w bardzo niewielkim stopniu. Co najważniejsze, jest to osoba, której mogę ufać. A z tym jest ciężko, i u mnie (z zaufaniem) i ogólnie, w świecie. Zanim się związaliśmy i zamieszkaliśmy razem, przyjaźniliśmy się przez wiele lat. No ale my nie mamy kont w mediach społecznościowych (ja swoje już wiele lat temu powywalałem, ona nigdy nie miała potrzeby posiadać) i nie wrzucamy fot na pokaz na jakieś gównoportale typu instagram, to może dlatego.
  13. Nadal bolą plecy, ale ogólnie ok.
  14. hehe to co zwykle, zakupy, obrałem ziemniaki do jutrzejszego obiadu, naniosłem drewna i na tym koniec
  15. Coś mnie przyciąga do kanału tego człowieka, słucham każdego dnia jego filmów, ciekawe
  16. Kawę. A potem drugą kawę. Może wezmę się za robotę.
  17. Ja kawy nie mogę pic na czczo. Czuję sie wtedy masakrycznie choc ciezko to opisać. Drgawki, zmieszanie jakbym spalił jakies nielegalne substancje
  18. Maat

    Wkurza mnie:

    W stokrotce to samo. Kolegi żona tam pracuje. Wyrzucają dobre warzywa, owoce. Miejscowe żuliki tam zaglądają i mają przykaz, żeby nie nabałaganić,to sobie wtedy biorą coś do jedzenia.
  19. Słuchajcie wypiłam dziś rano 2 kawy na czczo, zawsze piję jedną, dostałam później ataku paniki i nie wiem czy to możliwe, że od kawy, kurczę wzięłam xanax bo nie chciało mi przejść
  20. Witam mam nerwicę i dokuczają mi głupie myśli ale największy mam problem z łapaniem ogromego doła wraz z lękiem jest to ogromny smutek nie potrafię nad nim zapanować ani go zaakceptować. Jedyne co mam w głowie to płakać i wejść na leki bo nie daje rady . Później to odpuszcza . Miał ktoś taki objaw ?
  21. Witam mam nerwicę i dokuczają mi głupie myśli ale największy mam problem z łapaniem ogromego doła wraz z lękiem jest to ogromny smutek nie potrafię nad nim zapanować ani go zaakceptować. Jedyne co mam w głowie to płakać i wejść na leki bo nie daje rady . Później to odpuszcza . Miał ktoś taki objaw ?
  22. To, że ktoś wyładniej, zmadrzeje to dobrze, ale liczy się zawsze organizm podstawowy. Można sobie piękne rzeczy tworzyć jak to Szczur niczym operacje plastyczne, ale prawdziwych genów nikt się nie wyprze. Odkąd oni w tym działają badania są nie istotne. Mhm. Co chwilę utrata płodu, przedstawienia z dzieckiem relica. Leczcie się. Nikt Ci nie nasra na przymus. Bo Ty śmieci nie mieścisz. Ciąża to stan błogosławiony a Wy jesteście diabłami, choć nawet w ksiażkach diabły o spokój swoich kobiet dbały, bo dziecko to ich wizytówka.
  23. Harding

    NOWE Czy masz?

    Nie mam Masz karteczki samoprzylepne?
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×