Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. tak ogólnie to lepiej żyć swoimi problemami i brakami niż tymi uogólnionymi są różnice między baby a chłopy i w konsystencji i w egzystencji ale czy ktoś ma lepiej? pewnie sąsiad... ewentualnie sąsiadka... ja tam bym się jednak nie zamienił mój ból jest zwyczajnie mojszy
  3. Mam podobnie. Ogólnie, zależy jakie miasto i jaka wieś - choć na pewno nie chciałbym mieszkać ani w centrum miasta, z powodów, które zacytowałem, ani w zbytnim oddaleniu od dużego miasta, w którym można coś załatwić i przy okazji mieć większy dostęp do usług i rozrywki. Centrum miasta to miejsce, w którym bardzo łatwo o przebodźcowanie. Hałas ogólnie mi przeszkadza, spaliny też. A latem betonoza zmienia miasto w patelnię i sprawia, że upały stają się nie do zniesienia. Musi być odpowiednia ilość roślinności, najlepiej w pobliżu wody, żeby dało się wytrzymać latem.
  4. danka123

    Lek przestał działać?

    Rozumiem, dziękuję bardzo za odpowiedź. Może faktycznie trzeba będzie zmienić lek lub dawkę
  5. No to kwestia osobowości Bóg jak sądzę mówi wszystkimi językami i intelektualnym i egzystencjalnym też. Dla mnie wystarcza poczucie że jest do wiary. Nie trzeba mi dowodów... Przykazania miłości tak są kluczowe w nauce Jezusa. swoją droga znasz dezyderatę?
  6. Szkoda. Trzymam kciuki, może jakoś stopniowo taka zmiana Ci się uda. Bo tak na raz to wiem, że może być ciężko. Powodzenia!
  7. lorana

    Lek przestał działać?

    Albo lek przestał działać, albo ta sytuacja. Ja na przestrzeni kilkunastu lat leczenia wiele razy miałam silne nawroty na lekach, które przestawały działać i trzeba było szukać nowych.
  8. Dzisiaj
  9. Idealnie Mam namiastkę w postaci działki, bez niej chyba już zupełnie bym oszalał.
  10. Dziecko potrzebuję czuć matkę a nie śmieci, gnój nie rozumie.. Mój brzuch tonie w brudzie śmieci. Pan P. wielki dać zniszczyć siebie, swoją siostrę, ukochaną, jej pięknego kotka, i wiele istnień swoich koleżanek, znajomych, kochanek dla śmiecia Szczura.. Taki świat stworzyć i wszystko zniszczyć, nie nikt na media w 2020 roku do dziś nie patrzył, na nic.. To dziecko i tak przez śmiecia Szczura nie przetrwa, albo nie urodzi się zdrowe, albo zabije mnie, idźcie się pomasturbować, pokłonić.. Oddajcie hołd wielkiemu Szczorowi i tym, którzy nigdy o Was nie będą pamiętać, Monisie, Kamilki, Karolinki, Paulinki, czy Ewelinki.. Tylko ja i Ania przeżyłyśmy prawdziwy świat relica, a i Ona jest zniszczona przez metabolizm pocka. Jej mózg nigdy nie zrozumie tyle co mój. Natrollujcie bzdur dla Szczura, On pod każde kłamstwo, zrobi kult dla śmieci. Ci co się nie odżywiają, którzy pozytywne treści powtarzają tylko Oni chcą żyć uczciwie, z szacunkiem dla siebie i dla innych. Natrollujcie bzdur dla Szczura, On pod każde kłamstwo, zrobi kult dla śmieci. Ci co się nie odżywiają, którzy pozytywne treści powtarzają tylko Oni chcą żyć uczciwie, z szacunkiem dla siebie i dla innych.
  11. @Przemek_Leniak o unitarianach trochę czytałam, nawet dyskutowałam kiedyś z jednym na forum chrześcijańskim. U mnie przy nawróceniu kluczowa była wiara w przykazania miłości i w osobowość Boga, w sensie, że jest On jakąś świadomą Jaźnią, z którą można być w osobistej relacji. Wcześniej miałam z tym duży problem. Był czas zaraz po nawróceniu, że sporo rozmawiałam o teologii z przedstawicielami różnych kościołów, a ostatnimi czasy już bardzo mało się tym interesuję, raczej poszło to w kontemplację, osobiste doświadczenie, rozwój duchowy i przyjmowana rozumowo teologia stała się drugorzędna w stosunku do duchowego doświadczenia.
  12. Wypożyczyłam nową książkę z biblioteki (gatunek fantasy):"Wiedźmin Krew Elfów" Andrzeja Sapkowskiego, to sławny pisarz, dziwne, że wcześniej o nim nie słyszałam.
  13. Ja także z KK się nie wypisałem... I jakoś mnie nie wyrzucają choć może o tym zwyczajnie nie wiem. W sumie jestem unitarystą czyli wierze w jednoosobowość Boga. W Jezusie upatruję i rozumiem jedynie ludzką naturę i osobowość W ewentualną boskość nie wnikam, nie robię Bogu wiwisekcji i nie zaglądam pod spódnicę Marii Mam hierarchię autorytetów i nie stawiam nigdy soborów czy zdania apostołów ponad wypowiedzi Jezusa - zgodnie z zasadą Scio cui credidi Głownie ewangelia mnie interesuje a w niej wypowiedzi i działania Jezusa, choć czytam wszystko to owo wszystko konfrontuje z tym właśnie. no i żadnych paczamam nie czczę Czyli jestem jak wspomniałem heretykiem... Wiara tak może czynić rzeczy nadspodziewane. hmm tradycji jednak nie zwalczam niczym Bergolio - przypatruję się jej jak ludzkiej spuściźnie z tkliwością i zadumą...
  14. alone05

    Co teraz pijemy

    wodę mineralną KINGA Pienińska
  15. alone05

    Co dziś na obiad?

    Zrobiłyśmy razem z mamą pierogi z jagodami.
  16. Jestem smutna i zmęczona. Zakupy spożywcze z mamą są męczące.
  17. Marzenie....zamknąć się na kilka dni w takiej chatce pośrodku niczego, wśród natury
  18. To niesamowite jak ludzie mogą się różnić, ja mogłabym całymi dniami siedzieć sama, ewentualnie z kotem i byłabym szczęśliwa . Najważniejsze to być świadomym tych swoich potrzeb i nie zmuszać się do niczego na siłę.
  19. Mój mąż na przykład robi w domu ćwiczenia, głównie na kręgosłup. I mu to pasuje.
  20. ja odpoczywam wśród ludzi.
  21. Ja mieszkam w Warszawie i nienawidzę tego miasta. Marzę o momencie, gdy się stąd wyniosę i będę miał wreszcie święty spokój od ludzi (mówię o randomach na ulicy, tu WSZĘDZIE są ludzie, nigdzie się nie da odpocząć).
  22. Z pewnością nie każdy się w takim miejscu odnajdzie, ja akurat jestem samotnikiem, uwielbiam ciszę i spokój, więc dla mnie najlepiej jak jest u nas poza sezonem i zupełnie nic się nie dzieje, można dużo czasu spędzać sam na sam z przyrodą i nawet nie trzeba za bardzo się oddalać od domu. Wszystko zależy od człowieka, predyspozycji psychicznych itp.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×