Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Pojedź z rodzeństwem nad jezioro, mówili... Zrobisz im radochę... Sam się trochę rozerwiesz... I tak się rozerwałem, że udaru słonecznego dostałem...
-
Trochę zmęczona. Moje życie to czasem rollercoaster.... Pamiętajmy, że jesteśmy na forum psychologicznym i różne wpisy mogą się zdarzać. Sami nie zawsze rozumiemy treść. Czasem podchodzimy do użytkowników indywidualnie w trosce o ich zdrowie. Jednak komfort innych też jest ważny więc wątek obecnie został posprzątany. Proszę nie twórz domysłów.
-
To samo chciałem napisać. Kwetiapina to zupełnie inna grupa leków niż benzodiazepiny. Kwetiapina w przeciwieństwie do benzodiazepin nie powoduje dysregulacji układu GABA-ergicznego i nie wywołuje uzależnienia.
-
To widocznie jakaś grubsza historia, albo user z długim stażem i po prostu nie wolno dotykać Najwyraźniej @You know nothing, Jon Snow Tak się dzisiaj czuje i nic z tym nie zrobimy Nie każdy temat musi być normalny, zwłaszcza o luźnej tematyce
-
Proszę o usunięcie mojego konta wraz ze wszystkimi postami napisanymi przeze mnie. Czas się wynieść w 100% do życia realnego, bo poziom odklejenia co niektórych to już dla mnie too much.
-
Dla mnie to w ogóle bez sensu porównywanie leków zupełnie inaczej działających i stosowanych w zupełnie różnych sytuacjach
-
To bardzo nietypowy efekt, przynajmniej ja to tak widzę. Dostać haj z leku przeciwmaniakalnego. Na dłuższą metę na pewno bezpieczniejsze rozwiązanie ale czy skuteczne? Nie widzę kwetiapiny jako leku przeciwlękowego, bo chyba o tym mowa. Kwetiapina to głównie silna sedacja, oraz jak się okazuje działanie przeciwdepresyjne w parze z przecipsychotycznym. Główna wada benzodiazepin to wzrost tolerancji i potencjalnie śmiertelne w skutkach uzależnienie. Działanie przeciwlękowe jest u nich zdecydowanie wyraźniejsze a nasenne w sumie zależy od dobranego leku. Powiedzieć, czy Ketrel lepszy od benzo - to zależy w jakiej sytuacji Od siebie mogę dodać, że po ropoczęciu kuracji kwetapiną zacząłem odczuwać lęk wolnopłynący, więc pewne nie będzie to lek dla każdego, a dla mnie jest przeciwieństwem anksjolityku.
-
Co dziś zrobiliśmy konstruktywnego
acherontia styx odpowiedział(a) na Priscilla_126 temat w Kroki do wolności
wstałam rano wcześniej i zrobiłam długie wybieganie zanim zrobiło słońce zaczęło mocno grzać - Dzisiaj
-
Nazewnictwo.
-
Taksa / termin
-
Pytanie . Czy nerwica powoduje refluks
Domenicopp odpowiedział(a) na Domenicopp temat w Nerwica lękowa
Właśnie pójdę , umówię się . Ale nie wiem jak kupię lek bo jestem za granicą -
Na przykład pierogi z jagodami.
-
Pływanie.
-
Koszt.
-
Rachunek
-
Numer.
-
Duloksetyna jest znacznie bardziej noradrenalinowa, jeśli norka na Cibie dobrze wpływa. No I Wellbutrin. Ja mam problem z rękami na Ssri bo tylko je wymagają I nie przechodzą mimo oczekiwania 3 miesięcy. Nie wiem jak to możliwe, mój lekarz i wszystkie podręczniki wskazują że lęk jako skutek uboczny powinien zniknąć po 2 miesiącach bo receptory się wtedy desentyzują I organizm już nie reaguje tak panicznie na wyższy poziom neurotransmiterów
-
Temat "Nabór do Ekipy" nie jest miejscem na pogaduszki
Dryagan odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kosz
Przepraszam, że wyrzuciłem do kosza, ale temat "Nabór do Ekipy" jest tematem technicznym, gdzie przekazujemy stosowne informacje. Pogaduszki proszę przenieść do innych tematów offtopowych, żeby nie zaciemniać obrazu. -
@Paulapink Anhedonia może z czasem ustępować bez leków, ale rzadko całkiem samoistnie. Wymaga wsparcia – psychoterapii, regularności w codziennych aktywnościach, odbudowy prostych rytuałów. To trudne, bo nic nie daje przyjemności – ale ważne, żeby robić coś mimo wszystko. Jeśli boisz się leków, warto i tak porozmawiać z psychiatrą. Są różne opcje – mniejsze dawki, inne substancje, spokojniejsze podejście. I nie chodzi o szybkie rozwiązanie, ale o to, żeby nie tkwić w tym stanie bez wyjścia.
-
Temat "Nabór do Ekipy" nie jest miejscem na pogaduszki
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kosz
To prawda, czasem nawet bolesną prawdę trzeba wyrzucić. A jako że już i tak wszyscy na to patrzą to nie będę udawać, że jest inaczej. Staram się nie przeklinać, choć czasem za dużo nasłucham się Children of Bodom i mi się zdarzy, to trochę też daje jakiś upust emocjom, ale wiem, mam świadomość, że czasem jest nieładne ; ) Mój dziadek, ale ten drugi od strony Ojca, był ogólnie spokojnym człowiekiem a co zdanie mówił ku*wa tak mu się jakoś to przyjęło, wkręciło i nie umiał się oduczyć, choć go babcia pouczała. Jednak to też zależy w jaki sposób się te przekleństwa wyraża, czasem nie zwraca się na to uwagi, czasem brzmi zabawnie, zależy. -
-
Oj Fobiczku a pisałam Czuję się jak wrak. Bez sił, bez nadziei
-
Temat "Nabór do Ekipy" nie jest miejscem na pogaduszki
Harding odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kosz
Pisanie prawdy o innych wcale nie jest czymś złym. Poza tym chyba nie masz żadnych ostrzeżeń, więc nie przeklinasz i dbasz o kulturę słowa -
@cytrynka84 widzę, że bierzesz propanolol z wenlą. Jak "wrażenia"? Czy pomógł on może na potliwość powodowaną wenlą? (jeśli ją miałaś?)
-
Hit Dawne Hity na czasie na TVP2?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane