Skocz do zawartości
Nerwica.com
Wszędzie

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Oba są zabobonami I jedno i drugie może być niebezpieczne Jeśli ktoś wierzy w jakąś wszechmocną istotę i mu to pomaga na tym łez padole, to w porządku, choć ja uważam, że to dosyć naiwne. Gorzej jak czyjeś wierzenia zaczynają wpływać na działania lub na inne osoby.
  3. Dzisiaj
  4. Ale ja nie miałem dużego nasilenia tych skutków ubocznych. Nasilenie było lekkie do średniego i konfiguracja tych uboków się zmieniała z czasem.
  5. Trazodon zasadniczo powinien dobrze się uzupełniać z każdym lekiem SSRI lub SNRI. Unikałbym jego łączenia z innymi lekami przeciwdepresyjnymi o receptorowych mechanizmach działania takimi jak mianseryna czy mirtazapina, ponieważ istnieje ryzyko nasilenia działania na poszczególne receptory. Natomiast pytałeś o leki SSRI, no to moim zdaniem z każdym SSRI trazodon dobrze się łączy, jednak ja teoretycznie widzę spore ryzyko niekorzystnej interakcji z fluoksetyną i paroksetyną, ponieważ oba te leki są silnymi inhibitorami enzymu CYP2D6, który metabolizuje trazodon do aktywnego metabolitu mCPP, a ten metabolit jest agonistą receptorów serotoninowych, więc zahamowanie aktywności tego enzymu przez fluoksetynę i paroksetynę może spowodować znaczne zwiększenie stężenia mCPP, co może przełożyć się na zwiększoną stymulację receptorów serotoninowych i doprowadzić nawet do zespołu serotoninowego, bo jeszcze fluoksetyna i paroksetyna będą dodatkowo przy tym zwiększały stężenie serotoniny oraz także w pewnym stopniu sam trazodon. Dlaczego pozwalałeś sobie męczyć się z tym aż 6 miesięcy? Skutki uboczne nie mają prawa trwać tyle czasu w dużym nasileniu. Można się czuć źle przez kilka (góra kilkanaście) dni od momentu rozpoczęcia brania leku, ale nie przez kilka miesięcy!
  6. No daj spokój koleżanka mi pokazała i samo czytanie z tego jest zagadkowe dlatego mnie zaciekawiło. Nie nie czytam codziennie horoskopu dla ryb z przedostatniej strony ,,życia na goraco" haha. A np. dla kogoś kto jest ateistą rytuały związane z każdą religią będą zabobonami. Jak byś mu wytłumaczył że jedno jest zabobonem a drugie nie jest?
  7. Biorę 6 miesięcy Trittico 300mg XR i mam skutki uboczne, które nie minęły do tej pory. Są to ortostatyczne spadki ciśnienia, zasychanie wydzieliny w nosie, zaburzenia erekcji, lekkie do średniego znużenie i specyficzne zaburzenia widzenia gdy się przebudzałem. Po zmniejszeniu do 150mg XR jest dużo lepiej z tymi skutkami ubocznymi w sumie mają lekkie nasilenie. Miałem na myśli z czym się uzupełnia.
  8. Ja kupiłem sobie taki telefon za 100zł tylko dzwonienie i smsy. Czasami smartphone zostawiam w pracy na weekend a kartę przekładam do tego taniego. No i jest czad, wtedy dopiero zauważam ile razy pojawiają się myśli o tym, że coś mi ucieknie, że coś się dzieje a ja nie wiem. To daje do myślenia jak bardzo telefon mnie nakręca. W samsungu mam dobrostan i miałem okres że sobie spisywałem ile czasu spędzam, zatrważające liczby. Lęk mi ostatnio rozwalił moją relację z telefonem, bo coraz mniej z niego korzystałem, rano nie przeglądałem, wieczorem odkładałem że by nie był w pokoju w którym śpię. Z własnej obserwacji, myślę że przy lękach telefon sprzyja utrzymywaniu się lęków.
  9. Prowokacje- jako metody leczenia w szpitalach psychiatrycznych?? Czy dobrze zrozumiałem, że stosuje się właśnie w/w prowakacje , do….no właśnie w jakim celu? Żeby wywołać pewne emocje u pacjenta? Kto stosuje tę prowokację? Inni pacjenci czy lekarze ? Może społeczność terapeutyczna? To by tłumaczyło moje doświadczenia ze szpitala….
  10. Niektorych Mirtazapina na poczatku moze mulic w dzień.Ale zwykle się ją bierze wieczorem i na sen super u mnie dziala.I akurat u mnie na dawce 30mg juz działała na noradrenaline i dawala energie w ciagu dnia, lęku na niej nie mialam,ale niektorzy źle reaguja na tą noradrenaline właśnie lękiem.U każdego moze być rożnie,zależnie od tego czy ktos dobrze toleruje SNRI bo troche podobnie dziala w dawce 30mg.Ale dla mnie to bylo super dzialanie.Moj najlepszy lek jaki bralam dlugo.Pozdrawiam
  11. pik123

    Moja droga

    28.06.25 małe kroczki. Nerwica próbuje mnie trzymać w domu, mimo to wychodzę dzisiaj. W sumie cały czas jestem napięty, próbuję się rozluźniać ale mój stan naturalny to napięcie, na głowę wiem, że zmiana wymaga czasu. Zacząłem czytać "uzależnieni od lęku' Roberta O`Kane. Czuję ... no właśnie, co ja czuję?
  12. Byliście albo jesteście może uzależnieni od benzodiazepin? Ja chyba jestem, byłam w szpitalu psychiatrycznym na oddziale zamkniętym przez miesiąc i w maju wyszłam, tam dostawałam też doraźnie benzo na ataki paniki i lęki a jak wyszłam ze szpitala to straciłam kontrolę nad braniem ich i od miesiąca biorę codziennie nie raz po 2 dziennie nawet i jestem tym załamana wszystko mi wróciło z podwójną siłą, lęki, ataki paniki, depresja bardzo nasilona nie wiem co mam robić we wtorek ma do mnie dzwonić moja psychiatra będę jej o tym wszystkim mówić i nie wiem czy mam czekać do tego wtorku aż ona mi pomoże z tych benzo zejść czy jechać na izbę przyjęć do szpitala psychiatrycznego…Jestem pomiędzy młotem a kowadłem nie wiem co mam robić kompletnie już nie mam na to wszystko siły. Brałam najpierw Lorafen 1mg a potem Xanax SR 0,5mg o przedłużonym uwalnianiu to mam od lekarki która mnie w szpitalu prowadziła i właśnie to teraz biorę a czasem jeszcze Cloranxen 5mg Czuję że to wszystko sobie sama zawaliłam…Nie chce mi się już żyć boję się odstawiania tego gówna tak bardzo
  13. wiem że to stary post ale jak się masz teraz? jestem w podobnej sytuacji libido zerowe.. u ciebie coś ruszyło? jak tak to jak?
  14. Jakaś wiara być musi, nawet w zabawie. Ktoś kto bawi się w podchody np. też w to wierzy. Chodzi o dystans. Igranie z magią jest niebezpieczne, zwlaszcza z czarną magią, ja wyznaję białą. Jeżeli ktoś o wróżby pyta, musi z góry przedstawić swój stosunek do kart. @Dalja podchodzi z luzem, ale w coś tam wierzy. Liczy się szacunek do tego, takie stawianie Tarota kosztuje kogoś czasem wiele energii. Ja raczej robię to z lekkością. Dla mnie wysilanie się przy tym już jest oznaką, że to sprowadza na niebezpieczną drogę.
  15. Nie zauważam złamania regulaminu. Dziękuję za troskę o użytkowników.
  16. Nie masz stanu który kwalifikuje się do szpitala? Czy w ramach pracy/pomocy chciała Cię tam osadzić ?
  17. No jeśli to zabawa to ok, ale jeśli w to się wierzy, to już dla mnie nie jest ok.
  18. Ja też nie słyszałam dobrych opini o urzędach pracy, ale myślę, że dla samego ubezpieczenia warto sie zarejestrować, nawet jeśli nic pozatym z tego się nie będzie miało.
  19. Chcą mi zamienić tabletki na zastrzyk. Brał ktoś zastrzyk z któregoś neuroleptyka?
  20. Ale przecież mój stan psychiczny jest w porządku. O co Ci chodzi
  21. Czasami pobyt w szpitalu może być mega wsparciem, odbiciem się od kiepskiego stanu psychicznego.
  22. Lekarka chce mnie zamknąć w szpitalu psychiatrycznym
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×