Sorrow

A6W to straszne gówno. W zasadzie się opiera tylko na spalaniu tłuszczu a do tego dużo lepsze są inne ćwiczenia. Na mięśnie jest do dupy bo nie ma czasu na regenerację pomiędzy treningami.

Miewałem takie doły po powieściach fantasy, animu i jeśli chodzi o gry to miałem tak po skończeniu Baldur's Gate 2: Throne of Bhaal.

Mi zwykle wychodzi INFP albo INTP. Ogólnie rzecz biorąc zawsze mi chodzi strong preference do introversion i distinctive preference do perceiving i moderate do intuitive. Osobowość jest wrodzona. Nie da się jej zmienić. Ale jak masz zaburzenia psychiczne to wiadomo, że nie będziesz w stanie wykorzystać wszystkich tych wrodzonych predyspozycji.

Ano. Ludzkość jest dziwką którą trzeba utopić w kałuży.

Jeśli są to plany zw. z nową pracą, kupnem domu, samochodu czy mebli, to się zgodzę. Natomiast co do bycia z kimś w związku, to już inna para kaloszy. Jest to tak płynne i nieprzewidywalne, że plany nic tu nie dają. A nowa praca i finanse na kupno domu, samochodu i mebli nie są płynne i nieprzewidywalne?

Nie wiem po co są w ogóle bary. Za to lubię chodzić po kawiarniach.

Zwykle parę godzin łażę po mieście, poza tym wolę siedzieć w domu.

Nigdy nie widziałem piwa bezalkoholowego w biedronce.

Czemu od razu komunistycznymi? Jakby nie było nic pomiędzy librulizmem a komunizmem... No, ale przez takie skurwysyństwo pracobiorców, librulizmu jaki panuje u nas też nienawidzę. Tak swoją drogą, to jaki kształt czaszki ma ten typ?

Ostatnio robię trening skazańca. W przysiadach doszedłem do trzeciego etapu, w pompkach do drugiego, w podnoszeniu nóg i podciąganiu tkwię na pierwszym. Ponadto się powoli odchudzam. Próbowałem szybko ale zwykle miałem problemy ze skupieniem, z myśleniem i ogólne osłabienie umysłowe.

Librulizm ma to do siebie że ludzie żyjącym w tym systemie się regularnie okłamują nawzajem żeby przeżyć. Nie mów prawdy, nieważne jak Twoja depresja wpłynie na dzieci, którymi się opiekujesz. Najważniejsza jesteś Ty. Jakby była solidarność społeczna, mogłabyś się zastanawiać nad przejściem na zasiłek, czy też rentę, ale tak, to nic im nie mów.

Biorąc pod uwagę wzrost cen żywności, mieszkań i energii oraz "wzrost płac", zastanawiam się czy 500zł jest odpowiednikiem 100 czy 200zł z 1995tego.

Bo wojna jest chorym aktem deprawacji .

Najdłużej utrzymałem pracę przez miesiąc. Przez ostatni tydzień chodziłem do pracy z bólami brzucha, w końcu dostałem takiej biegunki że nie mogłem wyjść z domu. No i mnie zwolnili. Mi generalnie wszystkie najgorsze problemy zaczęły się po mobbingu w szkole - bo przedtem w miarę normalnie chodziłem i funkcjonowałem, potem miałem trudności z utrzymywaniem frekwencji powyżej 50%. Jeśli chodzi o pracę czy szkołę, to trauma po mobbingu jest najgorsza bo źródło traumy jest związane ze szkołą/pracą i w zasadzie to jest najbardziej dysfunkcyjna sfera życia. W zasadzie u mnie szkoła/praca to jedyna sfera życia która jest dysfunkcyjna. Poza grami komputerowi i zainteresowaniem wojną. Z niewiadomych powodów granie w brutalne gry działa jako "trigger" mojej traumy. Chyba jestem jedynym człowiekiem na świecie który dostaje silnego niepokoju, bólów brzucha i biegunki kiedy czyta o broni.

Chore. Tzn. dla mnie wybory miss są w ogóle chore. Głównie ze względu na to że od wyglądu prezentowanych na nich osobniczek krwawią mi oczy

Jak ostatnio je słyszałem to w stronę osoby to mówiącej poleciał pilot od telewizora. To było z 10 lat temu.

A co ma twarz do "aktoreczek z pornosa"? Bo człowiek totalnie nie może mieć swojego własnego gustu, jeśli chodzi o twarz, prawda (a właściwie to chodzi głównie o przyciąganie do osób podobnych rasowo)? Ok, patrzę też na teczy: Czy nie ma jakichś barwników na paznokciach albo dziwnych rzeczy przyczepionych, czy nie nosi jakichś metalowych przedmiotów na skórze, czy włosy mają naturalny kształt i barwę, czy nogi mają biologicznie prawidłowe owłosienie, czy nie ma kawałków metalu wbitych w ciało czy jakichś substancji rozsmarowanych na twarzy. Więc nawet jeśli dziewczyna nie ma zdegenerowanych rysów twarzy to może odpaść z powodu wynaturzenia i nieczystości.

Mój główny problem ze spotykaniem znajomych na imprezach jest to, że zwykle tam się poznaje ludzi których ulubionym sposobem spotkań są imprezy.

Nie zajmują się tym bo nie mają jaj a nie dlatego że nie chcą. Ja tam nie chcę, bo to obrzydliwe. Istnieje. Mi sam wygląd nie wystarcza :monokl: . Niestety w pewnym wieku się okazuje, że poza taką grupą już nikt nie chce się spotykać bo wszyscy są mega zajęci. Chyba, że jest to spotkanie w celu upicia się.

Może spróbuj z prawiczkiem? Oni raczej nie są żonaci i nie zajmują się obmacywaniem koleżanek. Mamy tu temat w którym można takich znaleźć.

Ja mam zbyt dużo optymizmu. Zawsze mi się wydaje, że będzie świetnie, że sobie poradzę a potem pojawia się rzeczywistość gdzie wszystko idzie dużo gorzej niż w moich myślach.

Dobre

Tylko u mężczyzn niższych ras.

Trudno wyjaśnić, bo nie znam terminologii. Najważnejsze byłyby głębokie oczodoły, twarz długa, górne siekacze przed dolnymi i inne takie tam.

Czysty, naturalny, ssaczy wygląd, bez żadnych pomazanych twarzy, kawałków metalu wbitych w ciało, itp. Do tego w miarę eleganckie acz przede wszystkim ergonomiczne ubranie. No i bardzo ważne są rysy twarzy.