-
Postów
3 510 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sorrow
-
a możesz mi powiedzieć w jakim wieku przepisałeś się do Liceum Zaocznego? Chyba 18, czy 19 lat. Taki "unnamed feeling" - trudno określić to uczucie. Ale u mnie zwykle nagle wszystko zaczyna iść źle i powoli, mam trudności z wyjściem z domu - czuję się trochę tak dziwnie - trochę jakbym był pijany - często się tak zdarza, że muszę iść do WC przed wyjściem, brzuch mnie boli, itd. Albo czasami jak byłem w szkole, to czułem się dziwnie jakby to wszystko było nierzeczywiste i bardzo się źle czułem w szkole - nie wiem, trudno to opisać...
-
Chyba by wystarczyło, gdybyś powiedział to komisji wojskowej . Generalnie wszelkie takie stwierdzenia dotyczące broni powinny dyskwalifikować ze służby wojskowej. Moją ulubioną piosenką jest Unnamed Feeling a ulubiony album to LOAD (zaraz po nim "Czarny Album"). Metalliki ostatnio słucham dużo mniej. Przerzuciłem się na extreme metal. Tzn? tutaj byl konflikt ze ja cos jej wczesniej powiedzialem i sie mscila Tyle, że nie miała prawa tego robić. Od takich rzeczy są odpowiednie środki dyscyplinarne a nie szykanowanie. Akurat, to nie jest tak, że nie mamy na to wpływu. Najlepszym przykładem jest to, że takie próby bestialskiego bandytyzmu kulturalnego się zdarzają. To nie jest tak, że rządy sobie wymyślają takie rzeczy z nikąd - nad tym zwykle pracują jednostki - np. Jack Thompson, które albo są chore psychicznie i nie zdają sobie z tego sprawy albo robią na tym karierę. Tak samo może te zdegenerowane jednostki powstrzymać ruch społeczny graczy - tyle, że większość graczy ma to gdzieś - wyznają filozofię typu: "Po co się przejmować jak można zaliczyć jakąś laskę i się uchlać?". A ze ściągnięciem to jest pewien problem - jak ściągniesz jak nie będą takich gier/filmów robić? Ktoś powiedział - "Ceną wolności jest nieustanne czuwanie.". No, ale w końcu lepiej się z kimś przespać, no nie? Ano nie ma. W ogóle to jeszcze dał pozew o zniesienie alimentów do, którego sędzina się przychyliła - trzeba było złożyć odwołanie i sąd wojewódzki przywrócił mi alimenty. Ale on dalej nie płaci - cały czas niby ściga go komornik, ale tak nieudolnie, że w ogóle nie jest w stanie ściągnąć tych pieniędzy. Teraz mój były ojciec jest mi winien około 16000Zł.
-
Też mam fobię szkolną. Po tym jak byłem szykanowany w podstawówce, najpierw z powodu koloru skóry a potem tylko dlatego, że byłem w klasie i praktycznie było wszyscy przeciwko wszystkim . Dochodziło do napastowania seksualnego dziewczyn w klasie - oczywiście nikt nie poniósł za to kary . Pod koniec, marzyłem o tym, by móc podpalić tą szkołę i pozabijać całe to podludzkie bydło . Ledwo ukończyłem podstawówkę, przez dwie ostatnie klasy miałem bardzo dużo nieobecności i w końcu dostałem niedostateczny z zachowania, w związku z czym nie miałem szans się dostać do lepszego liceum. Już wtedy miałem problemy z chodzeniem do szkoły, bezsenność, zespół jelita wrażliwego, itd. Potem poszedłem do liceum prywatnego, gdzie był ten sam syf - znowu rasiści i ogólna nieprzyjemna atmosfera. W końcu jak zostałem zmuszony do wyjazdu na wycieczkę, gdzie odbywały się zajęcia z PO - i wszyscy włącznie z nauczycielami pili, stwierdziłem, że mam dość i przeniosłem się do szkoły państwowej. Tam już była w miarę normalna, przyjazna atmosfera, ale Ja już nie potrafiłem normalnie chodzić do szkoły i się uczyć. Często nie przychodziłem na lekcje - albo nie wychodziłem z domu albo chodziłem po ulicach - po prostu się bałem chodzić do szkoły. Ponadto nie miałem w klasie żadnych prawdziwych znajomych i czułem, że tam nie pasuję. W końcu udało się załatwić indywidualne nauczanie i jakoś ukończyłem semestr. Potem miałem już dosyć samotności i chciałem chodzić normalnie - udało mi się przez pierwszy tydzień a potem wszystko mi się posypało. Musiałem powtarzać klasę. W międzyczasie zaczęło się dziać coś pozytywnego w moim życiu - przeczytałem w CD-Action artykuł o muzyce metalowej i zaczęłem kupować płyty Metalliki. Jak powtarzałem klasę, udało mi się znaleźć jednego znajomego, który też zaczynał słuchać Metalu i przy okazji grał w podobne gry komputerowe co Ja. Jest moim znajomym do dziś. Przy okazji znalazł się jeszcze jeden znajomy. Zacząłem trochę rozwijać moje umiejętności interpersonalne. Niestety nadal miałem depresję i fobię szkolną (choć teraz trochę mniejszą) i problemy z nauką i chodzeniem do szkoły. Przy słuchaniu muzyki udało mi się odkryć bardziej subtelne uczucia jak na przykład smutek i zaczęłem się zastanawiać co właściwie jest ze mną nie tak. W końcu znowu nie ukończyłem klasy i przeniosłem się do liceum zaocznego. Jakoś udało mi się je ukończyć (z dużymi problemami i jednym powtarzanym semestrem) i zdać maturę. Na normalne studia nie miałem szans się dostać z powodu ocen, więc poszedłem na prywatne - anglistykę. Przez jakiś czas było w miarę dobrze, ale potem fobia szkolna się zaczęła nasilać - przy okazji wyszła ta sprawa, że jakieś podludzkie niemieckie nazistowskie bestie zaczęły spiskować by zakazać sprzedaży gier w całej UE . Obsesyjnie o tym rozmyślałem, nie mogłem z tego powodu spać ani się uczyć. Przy okazji okazało, że dwie dziewczyny z klasy to odrażające, wielbiące cenzurę bestie. Nienawidziłem ich z całego serca. Życzyłem im, żeby zachorowały, albo zdechły w jakimś wypadku . Przy okazji okazało się, że moja klasa lubi oszukiwać na sprawdzianach - to odrażające . Potem było tylko gorzej... No, skończyło się na tym, że mnie wywalili z powodu nieobecności i niezaliczenia egzaminów z tych przedmiotów na, które nie chodziłem, bo ciągle na nie zasypiałem. Teraz chodzę do zaocznej szkoły policealnej i jakoś (choć ledwo) sobie radzę. Moja mama jakoś przyjęła to do wiadomości, chociaż czasami wyskakuje z jakimiś tekstami, że jak się nie uczę to powinienem iść do pracy. Za to mój były ojciec, jak się dowiedział, że idę do szkoły zaocznej, to wymyślił sobie, że przestanie płacić alimenty i że powinienem iść do pracy. Kretyn . No i nie płaci, przez co moja mama wpadła w długi. Na wojsko pomaga kartoteka u psychologa i badanie psychiatryczne. Tak swoją drogą, to to co się dzieje w tych szkołach jest niedopuszczalne - za to co nam zrobili, to powinni wypłacić spore odszkodowania i płacić dożywotnią rentę . Co do ośmieszania napuszczania i tak dalej - to jestem prawie pewien, że nauczyciele są głównymi winowajcami tego co się dzieje w szkołach - albo dają zły przykład, albo nie pomagają, albo sami się aktywnie znęcają nad uczniami. W mojej podstawówce na początku mieliśmy jakąś taką agresywną wychowawczynię/nauczycielkę, która ciągnęła uczniów za włosy i w ogóle wprowadzała nieprzyjemną atmosferę. W ogóle, to nie można było liczyć na żadną ochronę ze strony większości nauczycielek. Po trzeciej klasie nowa wychowawczyni była ciągle w jakiejś depresji i nie dało się nic z nią załatwić. Historyczka była strasznie agresywna - wyzywała i ośmieszała uczniów, którzy się nie przygotowali, albo nie potrafili odpowiedzieć. Wszyscy oprócz mnie się jej bali. Ja się nie bałem, bo na początku byłem dość dobry z historii. Rodzice próbowali ją usunąć, ale się nie dało. Matematyczka wrzeszczała i wyzywała jak tylko komuś coś nie wychodziło w działaniach. Z połowa grona nauczycielskiego była chyba z psychiatryka. Klasa skończyła jak skończyła - większości wylądowała w zawodówkach i technikach, część w kryminale.
-
Dzisiaj nie wychodziłem z domu - od rana przed kompem - nie miałem sił umyć naczyń, więc nie zjadłem porządnego śniadania. Na dodatek boli mnie brzuch i stawy. Poza tym trochę popracowałem nad modem do gry jestem całkiem z tego zadowolony...
-
Congregation unity; faint as your ideology Concentrate all in sterility Morals runs riot in an endless variety Of fragmentary post-solidarity Never share the effort, symmetry in lines Will the Providence ever grace you from all the lies? Dishonour any corruption, favour only redemption Voluntary subordination, engage in contemplation You base it all on hierarchy No wonder it'll turn into fucking anarchy Detachment of continuity Revolving around an ever growing susceptibility Heading towards the Psyklon-Aeon The last analysis will forever be perishable That's how we would execute any cosmological society On behalf of further reliability This is all what your life is worth You better pray it'll be short
-
Ja drugi dzień nie wychodzę z domu... Jakoś boję się ludzi i zimna ... Niech to się wreszcie skończy ... Przy okazji odnoszę wrażenie, że tracę kontakt z rzeczywistością - że świat ma dla mnie coraz mniejsze znaczenie... Ał... nie ma to jak ludzie nic nie rozumieją... Współczuję...
-
Jak dla mnie to też jest bzdura. Szczególnie ze zmiennym IP...
-
nieprawda jesteś do wszystkiego głowa do góry! Chodzi o to, że nic mi dzisiaj nie wychodzi ... Dzięki :) .
-
Mam dzisiaj denny dzień - nie zrobiłem sobie śniadania, boję się wychodzić z domu ... Jestem do niczego ...
-
Manowar - muzyka, która dodaje mi sił i poprawia mi nastrój . Manowar - Warriors Of The World United Here our soldiers stand from all around the world Waiting in a line to hear the battle cry All are gathered here, victory is near The sound will fill the hall, bringing power to us all We alone are fighting for metal that is true We own the right to live the fight, we're here for all of you Now swear the blood upon your steel will never dry Stand and fight together beneath the battle sky [Chorus:] Brothers everywhere - raise your hands into the air We're warriors, warriors of the world Like thunder from the sky - sworn to fight and die We're warriors, warriors of the world Many stand against us, but they will never win We said we would return and here we are again To bring them all destruction, suffering and pain We are the hammer of the gods, we are thunder, wind and rain. There they wait in fear with swords in feeble hands With dreams to be a king, first one should be a man I call about and charge them all with a life that is a lie And in their final hour they shall confess before they die [Repeat chorus] If I should fall in battle, my brothers who fight by my side Gather my horse and weapons, tell my family how I died Until then I will be strong, I will fight for all that is real All who stand in my way will die by steel Brothers everywhere - raise your hands into the air We're warriors, warriors of the world [Repeat chorus to fade]
-
W tym kraju się inaczej nie da. A i tak sądzę, że to zaniżona statystyka.
-
Nie wiem od kiedy, ale, przypuszczam, że mniej więcej od 4tego roku życia, tyle, że się nasiliła od mniej więcej 12tego...
-
Ja dzisiaj się czuję zmęczony - nie mam siły, niezbyt dobrze mi się myśli, czuję wewnętrzny ból, ogólnie mam wszystkiego dosyć ... Chciałbym, żeby to się wreszcie wszystko skończyło, żeby wróg został ostatecznie pokonany, zniszczony, rozbity w pył...
-
Ja w pracy nie mam szans - często się spóźniam do szkoły, często mam takie dni, że nie mogę zasnąć do 4-5 nad ranem, itd. W ogóle, to od 6 klasy podstawówki regularnie się spóźniam na lekcje po kilka godzin, zawalam szkołę, itd. Próbowałem kiedyś jeździć na praktyki i to samo było ... W ogóle, to z dwa miesiące temu zdecydowałem się prowadzić dom, żeby odciążyć mamę - szło mi dobrze ze dwa dni, potem było coraz gorzej, aż w końcu nawet głupich garków nie mogłem umyć ...
-
Metallica - Unnamed Feeling Been here before couldn't say I liked it Do I start writing all this down? Just let me plug you into my world Can't you help me be uncrazy? Name this for me, heat the cold air Take the chill off of my life And if I could I'd turn my eyes To look inside to see what's comin' It comes alive And I die a little more It comes alive Each momnent here I die a little more Then the unnamed feeling It comes alive Then the unnamed feeling Takes me away I'm frantic in your soothing arms I can not sleep in this down filled world I've found safety in this loneliness But I cannot stand it anymore Cross my heart and hope not to die Swallow evil, ride the sky Lose myself in a crowded room You fool, you fool, it will be here soon It comes alive And I die a little more It comes alive Each moment here I die a little more Then the unnamed feeling It comes alive Then the unnamed feeling Treats me this way And I wait for this train Toes over the line And then the unnamed feeling Takes me away Get the fuck out of here I just wanna get the fuck away from me I rage, I glaze, I hurt, I hate It hate it all, why? Why? Why me? I cannot sleep wth a head like this I wanna cry, I wanna scream I rage, I glaze, I hurt, I hate I wanna hate it all away
-
A mnie dzisiaj brzuch boli, jestem przygnębiony i nie mogę się skupić...
-
Co zrobić by się nie zabić? Pomóżcie, bardzo proszę
Sorrow odpowiedział(a) na mickey180 temat w Depresja i CHAD
Znałem kilku gości, którzy myśleli w ten sposób i też byli pewni, że potrafią kochać i nie zdradzą - zdradziły . Masz wyidealizowany obraz kobiet i dziewczyn. Poza tym idealizujesz miłość - dałeś sobie wmówić, że jest potrzebna do życia i że życie bez miłości kobiety/dziewczyny nie jest warte przeżycia. To także jest objaw nerwicy i nienawiści do siebie. Tak naprawdę można żyć bez idealnej romantycznej miłości kobiet/dziewczyn i bez seksu z nimi. Skąd wiesz? Aha, czyli olejesz ich obecną mądrość i będziesz je karać olaniem za to, że nie mają idealnej, nieskazitelnej przeszłości? -
Łe, nikt nie chce skomentować moich szkiców ...
-
Dziś mam okropny dzień . Zaczęło się od tego, że śniło mi się, że dwóch skinów próbowało mnie zabić, ledwo mi się udało przed nimi obronić. Obudziłem się z okropnym uczuciem lęku, które zepsuło mi cały dzień. Dzisiaj w ogóle nie mogłem wyjść z domu. Koszmar ....
-
Nerwica a odżywianie, dieta, tycie, odchudzanie itp
Sorrow odpowiedział(a) na ania76 temat w Nerwica lękowa
Udało mi się wyeliminować słodycze z diety . Teraz nawet jak widzę słodycze, to nie czuję chęci zjedzenia ich tylko widzę je jako produkty nie-spożywcze. -
Nie no, mama znów chce bym gdzieś jechał, nie chcę nigdzie już wychodzić ...
-
Hahahahahahahaha ! Dobre ! Demokracja to dwa wilki i owca głosujący co będzie na obiad. Wolność to dobrze uzbrojona owca kwestionująca to głosowanie. - Benjamin Franklin
-
Ja jestem na utrzymaniu mojej mamy - mój stary powinien płacić alimenty, ale w pewnym momencie obraził się, że nie chodzę do szkoły dziennej i przestał płacić. Co do pracy - z tego jak wyglądało moje chodzenie do szkoły dziennej i moje pomaganie mamie w pracy to wiem, że do pracy się nie nadaję. Nawet nie szukam, bo by mnie zwolnili po tygodniu.
-
Gdy już będę zdrowy, to ... HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA Dobre !