Sorrow

Tak widzę, że znajomi i rodzina robią studia, zaczynają dobrze zarabiać... Nie lubię ich za to, że są zdrowi i mogą z tego korzystać...

Dzisiaj w nocy nie spałem w ogóle...

Nie.

Tam pisze, że trzeba składać ofiary i się samobiczować . Przypuszczam, że śpiewanie "Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn!" też pomaga .

A może lepiej czcić wielkiego Cthulhu? Podobno jak się tego nie robi po śmierci cierpi się nieskończony ból...

Ja nie wierzę od połowy liceum. Lepiej mi z tym.

Witam.

Jestem wściekły, bo rzeczy zmierzają w złym kierunku a na dodatek niektórzy ludzie chcą, by zmierzały w złym kierunku. Nie ma to jak konflikt interesów. Nie mogę przez to spać i jestem jakiś taki nakręcony i na dodatek jest mi gorąco w środku, dziwne uczucie :/ .

W ogóle nie słyszę...

Ja się nie zgadzam z tym, że niby alkohol jest dla ludzi - to jest trucizna, która zakłóca działanie układu nerwowego. Najlepszym sposobem na "obrzydzenie" jej sobie jest uświadomienie sobie, że nie jest to produkt spożywczy Ja tak na przykład zrobiłem ze słodyczami.

A co właściwie depresja/nerwica ma do broni? Czyli na przykład jak ktoś jest po napadzie i ma nerwicę lękową albo inne PTSD, to już nie może się bronić przed następnym?

Tak swoją drogą, to czy jak się ma depresję/nerwicę, to czy można dostać pozwolenie na broń?

Jak widzę coś takiego to mam ochotę walić głową głównego "artysty" gry o skałę powtarzając w kółko "Plaża nie jest pokryta fototapetą, na plaży leżą kamienie." Takie, których oprawa graficzna nie stoi na granicy pomiędzy absurdem a pornografią? *** Ostatnio odkryłem na nowo legendarne Syndicate i Syndicate Wars. Akcja gry toczy się w mrocznym, cyberpunkowym świecie, gdzie megakorporacje walczą o władzę. Gracz steruje oddziałem cybernetycznie rozszerzonych agentów w misjach na całym świecie. Bardzo mi się spodobało to, jak artyści pracujący nad Syndicate potrafili wykorzystać ograniczoną paletę kolorów i utworzyć własny styl grafiki, która do dziś robi na mnie dobre wrażenie. Utworzyłem swój własny syndykat - Marduk i praktycznie w każdej misji staram się wymordować wszystkich cywilów - zwykle zabijam około 100-155 na misję - odkryłem, że metodyczna eksterminacja z użyciem karabinów dalekiego zasięgu jest bardzo relaksująca . Stwierdziłem, że Syndicate Wars także się całkiem nieźle zestarzało i jest jedną z niewielu gier w, których podoba mi się grafika trójwymiarowa - gra ma własny styl graficzny - postacie wyglądają nieco jakby były namalowane farbami akwarelowymi i tekstury budynków też wyglądają trochę jakby były czymś namalowane - to wynika z tego, że nie silili się na ultra-realizm, który niezbyt dobrze wychodzi. Trochę linków: Nieoficjalna Strona Syndicate Heh ... Lubiłem Settlersów - to była jedna z pierwszych gier na PC w jakie grałem - lubiłem te małe ludziki z dużymi oczami i budowanie dla nich osad... Straciłem zainteresowanie tą serią jak zagrałem w demo 3 części i okazało się, że zrobili z niej RTSa. Wypada ... Spora część graczy jest po trzydziestce - zresztą sporo z nich to weterani, którzy zaczynali od komputerów typu C-64 albo ZX Spectrum. Moje ulubione gry to: Fallout Syndicate Close Combat 4 Syndicate Wars Soldat X-Com: Ufo Defence Operation Flashpoint Seal Team

http://pl.youtube.com/watch?v=S6pc7lygrTU "To nie był film" Powiedział może byśmy tak kiedyś, może dzisiaj powiedział Tak zróbmy to tak by nikt nie widział Może w parku, pod lasem, na torach, przy garażach Tam gdzie zawsze jest ciemno i gdzie prawie nikt nie chodzi Nie będziemy wybierać, powiedział ten kto pierwszy Niczym ostrze losu, pierwszy, który się trafi Tylko pamiętaj bez hałasu, bez zbędnych emocji Poczuj w sobie siłę i rób tak, żeby zabić Urodzeni mordercy, California, Siedem Harry Angel, Pulp Fiction, Hellraiser i Freddy Codziennie filmy były dla nas jak Biblia Te same sceny nawet w snach je widzę Widzę w snach wciąż to samo Ciągle boję się zasnąć Tamten leży we krwi, a mnie robi się słabo Powiedział patrz jak pięknie prawie tak jak w filmach Zapamiętaj to pamiętam, prawie tak jak w filmach To nie był film, to nie był film Pamiętam mówił ach, chciałbym sobie postrzelać Wiesz do dziewczyn na ulicy W biały dzień, teraz Nie do zwykłych dziewczyn, ale do tych najpiękniejszych Chciałbym patrzeć im w oczy jak marnieją i więdną Mówił ciekawe jak to jest tak naprawdę zabić W rękach trzymać przeznaczenie, jego panem być Wiesz chciałbym może byśmy tak kiedyś na ulicy W jakimś ciemnym miejscu tak by nikt nie widział Pamiętam mówił zapamiętaj, nie potrafię zapomnieć Wyrazu oczu strachu potem krwi na dłoniach Krew była wszędzie wokół pamiętam to dobrze Płynęła niczym rzeka z potrzaskanej głowy Krew pulsowała w skroniach, rozsadzała czaszkę Ręce drżały nie wiem z podniecenia, czy ze strachu Pamiętam on się śmiał, mówił coś o filmach Zapamiętaj to, pamiętam, prawie tak jak w filmach Ale to nie był film, to nie był film Piękne ...

A co to jest ta rzeczywistość o, której mówicie i jakie to ma wymagania sprzętowe?

Jestem bardzo bardzo zirytowany, właściwie to wkurzony . Wkurza mnie wpychanie na siłę do większości gier grafiki 3D, kiepskie walory estetyczne owej grafiki i absurdalne wymagania sprzętowe . Normalnie najchętniej bym komuś przywalił !

Ze mną?

Ostatnio zauważyłem, że źle się czuję jak coś osiągnę i ludzie mi z tego powodu gratulują albo co gorsza są wdzięczni ... Czuję się jakbym w ogóle na to nie zasługiwał, jakbym był bezwartościowym śmieciem, który w ogóle nie zasługuje na takie słowa ...

Ja mam takie pytanie - czy wszystkie sieciówki są takie nudne, że muszą stosować takie żałosne chwyty jak to: żeby przyciągać graczy? Przypuszczam, że jest to gra dla zdesperowanych nastolatków?

A co to jest koszatniczka?

Mój obecny pulpit:

Tyle, że spokój jest odczuciem - trzeba być żywym, by móc doświadczyć spokoju.

może prześpij to? wogóle wydaje mi się, że twoje dolegliwości to wyłącznie sprawka nerwicy Akurat w tym przypadku chyba się przeziębiłem. Dzięki :) . Jakoś się kurują w domu. Chwilowo leżenie w łóżku mi się znudziło, ale za chwilę tam wracam. Po prostu nerwica jest większym problemem niż "normalni" ludzie sobie mogą wyobrazić . W ogóle, to stwierdziłem, że nie lubię "normalnych" - oni są tacy jacyś obcy i na dodatek są uprzywilejowani...

Ałaaaa. Boli mnie pęcherz moczowy i jest mi niedobrze . Na dodatek lekarz dzisiaj nie pracuje i nie wiem co robić .

Nie no, od trzech dni nie wychodziłem z domu . Nawet nie wiem o czym mógłbym rozmawiać ze znajomymi .