Skocz do zawartości
Nerwica.com

Catriona

Użytkownik
  • Postów

    643
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Catriona

  1. ło ludzie: za dużo rzeczy by wymieniać. z takich najnowszych to 3 książki.
  2. Akurat te opowieści można sklasyfikować w kategorię baśnie i legendy nie ma co drążyć. Ewentualnie można dopytać czy były tam też smoki
  3. Catriona

    Terapia

    Są jeszcze terapeuci, którzy sztywno trzymają się starych założeń psychoanalizy/psychodynamicznej i są mało aktywni. Chociaż współcześnie, od kilku lat się już od tego odchodzi coraz bardziej. Byłam ponad 7 lat w psychodynamicznej. Bywały sesje, że moja terapeutka mówiła podczas sesji więcej ode mnie. Nie było tak od początku, ale im więcej ja zaczynałam mówić, tym bardziej ona robiła się aktywna. Może jak jakiś terapeuta trzyma się sztywno założeń danego nurtu, to będzie się zachowywał jak posąg bez uczuć, ale niewielu osobom takie coś będzie odpowiadać, bo nikt nie lubi mówić do ściany, raczej ludzie oczekują interakcji jakiejś. Terapia zawsze będzie specyficzną jednostronną relacją, ale mimo wszystko idąc na psychoterapie chcemy widzieć człowieka po drugiej stronie, a nie mumię.
  4. Jeszcze Ci wiele tematów zostało do zadania tego samego pytania
  5. Catriona

    Terapia

    Szukasz koleżanki a nie terapeutki terapeuta nie jest od oceniania Twojego postępowania, ani mówienia czy jak to nazywasz podpowiadania co masz zrobić.
  6. Catriona

    Terapia

    @Gabbana niestety ale z tego co opisujesz to terapeutka Twojej siostry nie do końca etycznie postępuje oceniając decyzje pacjenta. I tak, na psychodynamicznej w większości mówi pacjent. Jest to normalne. Są mniej lub bardziej aktywni terapeuci - Tobie się trafił mało aktywny
  7. Żeby pracować jako rejestratorka czy tam sekretarka medyczna nie musisz mieć tego kursu. Bez niego też pracę idzie dostać.
  8. Tak, może.
  9. Tak, normalne, w trakcie snu masz jeszcze niższy momentami zapewne. Ja np. mam spoczynkowy 49/min. ale u mnie to jest efekt uprawiania sportów wytrzymałościowych.
  10. Pudło. Już mi lepiej nie zawsze działa, ale dzisiaj zadziałało
  11. Ogólnie meh... idę zaraz biegać to może mi się poprawi nastrój
  12. Ty na serio pilnie potrzebujesz psychiatry
  13. Ja zeszłam z 200mg od razu na 0. Co prawda lekarz kazał niby zejść na 3-4 dni na 75mg i dopiero na 0 ale ucięłam od razu. Na luziku. Zero problemu.
  14. Może. Moja terapeutka często się dzieliła. Zarówno odczuciami w kontekście omawianego tematu jak i ogólnymi odnośnie mojej terapii jako całości. Zaznaczam tylko, że może, nie równa się musi. Wybór terapeuty.
  15. Gwarantuję, że leki p/psychotyczne będą skuteczniejsze na "gnębienie" niż cała policja świata
  16. No dobra, a cukier robiłaś z randomowego pomiaru pojedynczego czy krzywą cukrową? Bo pojedynczy pomiar w laboratorium powie Ci tylko że masz dobrą glikemie na czczo, ale np. hipoglikemii reaktywnej nie pokaże i paru innych problemów z gospodarką węglowodanową.
  17. No raczej nie. Pisze strasznie chaotycznie.
  18. Możesz się starać o świadczenie rehabilitacyjne. Oddział dzienny jest dobrym argumentem za tym, żeby przyznali, ale musisz już składać wniosek bo ZUS ma 60 dni na decyzję. @bei po ustaniu zatrudnienia można być na chorobowym, ale tylko 3 miesiące. Tak samo jak pracujesz w danej firmie krócej niż pół roku i się rozchorujesz. ZUS zapłaci maksymalnie za 91 dni.
  19. przypadkowe spotkanie z dawno nie widzianą znajomą
  20. Wbrew pozorom nie. Masz wizyty u neurologa, laryngologa i okulisty wtedy i dopiero na podstawie zaświadczeń od specjalistów lekarz wydaje pozwolenie na prace na wysokości. Ja pamiętam jak musiałam mieć zdolność do pracy w promieniowaniu jonizującym to oprócz zwykłego lekarza medycyny pracy, musiałam iść do innego (nie każdy lekarz MP ma uprawnienia do orzekania zdolności do pracy w promieniowaniu), a oprócz tego zaliczyć właśnie np. neurologa i badanie EEG. Czyli robiłam tak na prawdę dwie zdolności do jednej pracy. I dwa osobne zaświadczenia musiałam pracodawcy przedstawić. Jedno ogólne, zdolność do pracy w zawodzie, drugie to, o braku p/wskazań do pracy w warunkach szkodliwych.
  21. Jak w każdej dziedzinie są specjaliści i są partacze
  22. Proponować możesz. Jak uzna, że propozycja nie trafiona to Ci go nie da i tyle. Moja lekarka chętnie przyjmuje propozycje jak mam jakiś pomysł, to jest otwarta. Nie zawsze się zgadza, ale często tak.
  23. Odpowiada osoba która zataiła, czyli pacjent. Z padaczką nie można pracować na wysokościach i na pewno lekarz nie dałby takiej osobie zdolności do pracy.
  24. U mnie pracodawca wiedział prawie, że od początku o moich problemach. Nie wpłynęło to na nic, pracuję normalnie, umowę na czas nieokreślony dostałam po 4 miesiącach pracy. Moje problemy nie wpływają znacząco na moją pracę. Jak potrzebuję wyjść wcześniej do lekarza, to dzwonie do szefowej i mówię, że mam wizytę u psychiatry i pytam czy mogę w związku z tym wyjść wcześniej w danym dniu - zero problemów lekarz medycyny pracy też wie, przy badaniach okresowych dostaje po prostu zaświadczenie od lekarza o braku p/wskazań i zero problemu, zero pytań, a na takim zaświadczeniu nie ma nawet diagnozy konkretnej wpisanej ani leków jakie biorę. W pracy też robię to, co mam robić, nie mam taryfy ulgowej.
×