Maat

Nie,w zasadzie nie lubię lodów. Umiesz zrobić łódkę z papieru?

Bywało niestety. Jesteś cierpliwym człowiekiem?

W nosie na przykład. A Ty?

@mienta,a założymy się, że do jutra mu przejdzie?

Nic. Wyjątek stanowi jakiś ważny mecz na przykład. Zmywałeś dziś naczynia?

Tak,ale z miodem. Czytałeś coś dzisiaj?

Bardzo chętnie. I pomyśleć, że nawet bym nie pomyślała o cukinii,nie spojrzawszy do wątku "Co dziś na obiad?"

@Fobic,no bo one mi coś za ładne są! Ale widać, że umiesz robić zdjęcia.

@bei,leczo umiem zrobić i bardzo je lubię. Tak się zastanawiam nad tym ciastem naleśnikowym.Czy by mi to wyszło? No dobra. Będę działać.

@Lilith,nie znam twojej sytuacji,ale domyślam się, że jest ci ogromnie ciężko. Powtórzę się: są tu ludzie, którzy cię dobrze wspominają, szanują i wspierają. Mam nadzieję, że jesteś pod opieką lekarza lub terapeuty? Życzę Ci, żeby w twoim życiu zagościł spokój.

@Fobic, postaram się wykraść z pół godziny z jutrzejszego dnia i zrobić na próbę taką cukinię. A tu jeszcze kiedyś forumowiczki pisały, że placki z cukinii też są smaczne ( tak jak ziemniaczane się robi). Wypróbuję też.

Tak. Lubisz herbatę owocową?

Z racji tego, że posiadam owo warzywo,podpowiesz mi,jak je usmażyć? Tak jak schabowego?

Nie. Powiedziałeś dziś komuś "Dzień dobry"?

Może ze dwa razy się zdarzyło. Czy uważasz dzisiejszy dzień za udany?

@Fobic, przypomniałeś mi coś... Kilka lat temu w czasie pandemii moi synowie mieli lekcje zdalne, jeden siedział w jednym pokoju,drugi w drugim. A ja...jak wracałam z nocki do domu,to spałam na podłodze w łazience,na kocu.

Nie. A Ty?

@Liber8, prezydent pizda Ale jedynie to mnie rozbawiło. A ochotę mam jak zwykle na coś słodkiego. (Z wagą jestem pogniewana, dziś mi pokazała 73kg.Nie wiem,co ona sobie myśli )

Oczywiście. Jeździłeś kiedyś pociągiem osobowym?

Ja kiedyś napisałam "leniu/cenzura/ę" i też wyszło oooooo,tak właśnie!

Jestem teraz poddawana akupunkturze,wykonuje ją moja kotka Zosia, chwilowo się relaksując:

Ja nie znam sytuacji forumowiczki @Lilith. Aczkolwiek korci mnie, żeby powiedzieć:"Skoro ludzie ci wybaczyli, wspierają cię, współczują ci, akceptują cię,to przyjmij to od nich i postaraj się pomyśleć o sobie dobrze,a z czasem myślenie przełożyć na działanie." Tak mi to teraz przyszło do głowy,droga forumowiczko. Pozdrawiam cię.

Tak jest!

@Purpurowy, wiesz co,fajnie jest wiedzieć, że...nic ostatnio sobie nie odarłeś,nigdzie się nie uderzyłeś itp. itp.Serio

Nie. Puściłeś kiedyś bąka w miejscu publicznym?