Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szczebiotka

Moderator/ Najciekawszy nick forum
  • Postów

    2 909
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Szczebiotka

  1. A mi lekarz zalecił jedna dawkę rano, druga w porze obiadowej paro. A nie próbowałeś przeczekać uboków? Mnie tym razem też długo trzymały.
  2. Od jakiego czasu bierzesz paro? Ja przed i na początku też miałam problem ze snem. Jak mi brać gdybym bardzo chciała sympramol ale wzięłam może raz dwa. Teraz jak jestem na 40 mg to śpię, mniej się budzę w nocy. Ale sny lepiej nie mówić
  3. Hej. Wiem panikuje, ale taka już jestem. Zapomniałam dzisiaj wziąć druga dawkę leku, zwykle biorę między 13 a 15. Wzięłam coś o 16:30 chyba nic mi nie będzie co nie? Lekarz ogólnie mi mówił żebym nie brała za późno leku ale nawet nie wiem dlaczego. Ehh. Tak to jest jak człowiek ledwo żyje dzisiaj odkąd wstałam czuję się hmm słabo. Spać mi się chce ciągle. Ja wiedziałam że te dobre dni szybko miną.
  4. Słucham różnych, ale często tej https://youtu.be/wBBt9XY1BzU
  5. Nie pisałam tutaj swojej historii, raczej pisałam w wątku o leku który biorę.
  6. Szczebiotka

    Cześć jestem nowy

    Ja cię rozumiem. Mieszkam na wsi też. Niestety nie ma magicznych tabletek które pomogą od razu i przeważnie początki na psychotropach, ustawienia dawki itp wymaga też czasu i nie ukrywajmy często czujemy się strasznie, szczególnie pierwsze dni. Więc to też musisz brać pod uwagę.
  7. A ja proponuję ci na początek zrobić badania krwi, między innymi hormony tarczycy. Co to tego ucisku w klatce piersiowej ja tak miałam cały czas do tego ataki paniki. Dopiero leki mi pomogły. Na początek może idź do rodzinnego podpytaj co i jak, i zrób podstawowe badania. Ja akurat nie będę ci polecać psychoterapii bo mi zaszkodziła i przez nią miałam zwiększone lęki jak i depresję, ale nie twierdzę że innym nie pomogła. Do psychiatry też możesz iść, ale zanim trafisz do niego to jednak oni chcą najpierw wiedzieć jak twoje wyniki wyglądają ( przynajmniej ja tak miałam za każdym razem, by wykluczyć inne możliwości). Pójście do psychiatry to nie wstyd. W dzisiejszych czasach bardzo dużo ludzi tam chodzi. Jedyne co mogę ci doradzić z moich wieloletnich doświadczeń to poszukać dobrego psychiatrę,i chyba najlepiej na początek iść prywatnie jak masz taką możliwość, bo na NFZ za każdym razem miałam wrażeniem że jestem tylko kolejnym numerem w kolejce po receptę.
  8. Szczebiotka

    Cześć jestem nowy

    Cześć. Mam nadzieję że znajdziesz tutaj odp na swoje problemy.
  9. Dzień dobry. Ja już z drugą kawą. Dopiero coś jem. Wiedziałam że moje dobre samopoczucie długo nie potrwa kręci mi się w głowie i zasypiam na stojąco miłego dnia wam życzę
  10. Czuję się świetnie. Byłam na cmentarzu. Mogła bym tak zostać trochę dłużej, pochodzić alejkami. Czuję tam spokój. Było fajnie. Ciemno, mgła, i ta masa zniczy.
  11. Wizyta na cmentarzu. Sorki ale tak jest. Bardzo lubię ten klimat. Ciepło, mgła, ciemno i wszędzie pełno światełek. Mogła bym tam zostać dłużej
  12. Dzisiaj czuję się dobrze. To aż powoli zaczyna mnie przerażać chciała bym się tak częściej czuć.
  13. Witaj. I miłego dnia życzę
  14. Dzień dobry. Witam się z wami dzisiaj z kawą zresztą przeważnie tak jest dzisiaj wstałam szybciej, bo przez ostatnie kilka dni wolnego spałam do 10 albo dalej A ja nie mogę się doczekać. Chce jechać jak będzie ciemno albo przynajmniej szaro a raczej bardziej szaro niż teraz u mnie straszne mgły już od kilku dni. Jedyne czego się boje to samej drogi na cmentarz, boje się ruchu na drodze ( boje się jeździć samochodem, przez ostatnie lata jeździłam głównie z teściem, ale już na sam koniec wjechał prawie pod tira moja stroną i od tamtego dnia strasznie się boje. Od tamtego dnia też zabraliśmy mu klucze od samochodu).
  15. Pokaż mi piękny stary gotycki zamek
  16. Szczebiotka

    zadajesz pytanie

    Nie. Co sprawia ci przyjemność?
  17. Oby tak było. Bo nie chciała bym wracać do stanu w jakim byłam latem. Albo z tydzień temu No nic znikam czytać książkę. Miłego wieczoru wam życzę
  18. No to mi pożyczysz jednego lubię koty, nie w sumie nie lubię a kocham. A że dzisiaj mega fajnie się czuje to i kot będzie zadowolony
  19. A tutaj akurat się z tobą zgadzam. Też tego nie lubię. Chyba zaczynam się bardziej cieszyć z tego że mieszkam na takim zadupiu że nikomu się tutaj przyjść nie chce Ja ogólnie kilka razy zrobiłam dzieciom takie zabawy. Jakieś przebrania, pieczenie wspólnie ciasteczek, balony itp. Ze starszymi jakieś historie o duchach czy obejrzenie horroru. Ale w tym roku nic nie robimy, bo nam się nie chce Ogólnie zawsze im mówię że wolała bym już Dziady niż Halloween. Zresztą u nas w domu często są rozmowy na temat różnych wierzeń, zwyczajów itp. Lubimy siedzieć razem i rozmawiać między innymi na takie temat. Nie chodzimy do kościoła, dzieci nie chodzą na religię, chociaż ostatnio młody się zapytał czy mógłby iść na religię zobaczyć co i jak, powiedziałam ok. Chce niech idzie, nie będę mu zabraniać. Mimo że nie jest ochrzczony jak i reszta moich dzieci ( po za najstarszym synem do czego zmusili nas rodzice, bo przecież co rodzina powie. Przy następnych już się nie daliśmy, bo skoro nie wierzymy, nie chodzimy do kościoła itp to dlaczego mamy pchać tam dzieci? Będą chciały to same sobie wybiorą), to chciał tam iść. Kurcze powiem wam że dzisiaj czuję się mega. Poszłam na cmentarz z najmłodszym synem. Nie bałam się ludzi młody mi pomógł z czego jestem bardzo dumna bo on jako autysta mało co dotyka bo się np brzydzi, tak dzisiaj zabrał mi rękawiczki i pomagał ogarnąć koło grobu. Sam poszedł po wodę do studni na cmentarzu, co też było mega krokiem dla niego i jego ograniczeń. Także ogólnie jestem dzisiaj zadowolona, szczęśliwa i aż się boje że za chwilę coś się posypie.
  20. Aaa czyli dla mnie dlatego dobrze się czuje tylko czarnego kota nie mam
  21. Z tego co kojarzę to nie jest amerykańskie pochodzi od Celtów. Tylko później Ameryka bodajże to przygarnęła. Tak samo jak kk walczył z wierzeniami i nie udało mu się wszystkich wyrzucić więc np wszystkich świętych zostało Ja np chciała bym żeby nadal były Dziady. Poszła bym na to. Wczoraj nawet się śmiałam do dzieci że dzisiaj idziemy na nasze pole i palimy ogniska itp. Ja ogólnie nie mam nic do żadnych świąt czy wiary, dopóki nikt mi tego nie narzuca.
  22. Dzisiaj nawet fajnie. Wczoraj jeszcze lepiej mimo że mgła i ciemno jest
  23. Dzień dobry z kawą. Ja wstałam z 40 minut temu ale poszłam spać około 2 bo się zaczytałam. Miałam bo w sumie nawet muszę jechać nie cmentarz ogarnąć u teściów, ale jest taka straszna mgła że nic nie widać Ja też lubię cmentarze. Swego czasu chodziłam z aparatem po starych zapomnianych cmentarzach i robiłam zdjęcia tego co zostało. Część tych zdjęć jest gdzieś nawet na necie dodane przez kogoś tam, aby np osoby szukające swoich przodków mogły je znaleźć Uwielbiam iść we wszystkich świętych szczególnie wieczorem gdzie jest taka cisza, ciemno i tylko światła zniczy, mimo że nie jestem wierząca to uwielbiam ten klimat. Chociaż bardzo tęsknię za czasami kiedy to na cmentarzach paliło się takie inne znicze coś na kształt misek nie zamykane. Zapach tych zniczy był mega, teraz już tego nie ma.
×