-
Postów
2 946 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Szczebiotka
-
No ja na początku się bałam, nie powiem że nie. Tym bardziej że choruje też na padaczkę ale nigdy nie miałam drgawek a tu takie coś zaczęło się dziać to były straszne momenty, np siedziałam trzymając coś w ręce i bez żadnej kontroli nad ruchem moja rękę jakby robiła wyrzut ile razy mi tak tel z ręki wypadł . Albo leżąc w łóżku właśnie miałam takie jakby wykopy nogami, bądź momenty w których musiałam nimi ruszać. Zaczęłam powoli świrować że jest ze mną już tak źle że nic mi nie pomoże a jeszcze tylko pogorszy mój stan. Do tego to mega uczucie w głowie, nie umiem ci go opisać. Na szczęście minęło. Też miałam na początku obawy że to zespół serotoninowy, nawet dzwoniłam do lekarza wtedy to mnie uspokajał że to nic takiego. Podobno gdyby była wysoka gorączka, bardzo mocne bóle głowy, nadpobudliwość to wtedy miałam się martwić. Więc spokojnie, powinno i u ciebie minąć
-
Miałam tak samo na początku brania leków. Trochę to trwało. Czasami takie niekontrolowane odruchy nóg czy rąk, jakby wyrzuty nie wiem jak to nazwać. Dziwne samopoczucie, uczucie w głowie czegoś dziwnego, bóle i zawroty to samo. Minęło. Teraz już tego nie mam, ale nie pytaj po jakim czasie bo nie pamiętam.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
A ja tam nie wiem czy stary czy nowy grunt że działa -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Tak nie wiem czemu ale tak właśnie działają odkąd mi je lekarz przepisał zauważyłam że tak godzinę po wzięciu leku nie mam już sił siedzieći przede wszystkim lepiej mi się śpi. Może to też kwestia tego że astma też już mnie tak nie męczy sama nie wiem. Domyślam się. Jeszcze zimą to spoko, koc, kawa dobra książka i mogła bym nic nie robić innego ale na wiosnę nieee. Sorki że teraz odpisuje ale zniknelam żeby zająć się porządkami. Zaraz też zmykam dalej na dwór robić. Wyrzycilam rzeczy z szafy i pawlacza na podwórko i robię przegląd. Coś czuję że będzie dużo śmieci ( mój teść miał chyba manię zbieractwa, bo jest wszystko, dosłownie. A ja dopiero teraz dojrzałam po jego śmierci by zacząć wynosić jego rzeczy). -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Trochę zazdroszczę bo ja momentami miałam 40 stopni na termometrze lubię ciepło ale bez przesady. No dalej mam ostatnio jak poszłam z córkami na spacer to nie wiadomo skąd złapał mnie atak paniki musiałam usiąść na ziemi na skraju lasu i tak czekaliśmy z pół godziny. Myślałam że do domu nie wrócę najlepsze jest to że ja nie wiem skąd się to bierze, bo naprawdę czułam się fajnie wtedy a tu tak od razu złapało. Nadal np boje się trochę jeździć samochodem i myślę że to mi chyba zostanie na dłużej. Denerwuje się jak muszę gdzieś jechać i coś załatwić, albo jechać do szkoły. Wiem że to głupie ale mnie wtedy czasami aż paraliżuje lęk. Najgorszy jest ten którego nie umiesz nazwać, nie wiesz skąd się bierze Ale mam też i jeden plus. Odkąd zaczęłam znowu brać leki na alergię to zasypiam bez problemu No właśnie, wiem o co chodzi ja nigdy chyba aż tak nie miałam jak tym razem mnie złapało. I tak już mam prawie rok kurcze w lipcu albo sierpniu minie mi rok jak tutaj do was trafiłam. Bez tego forum, bez was pewnie bym nie dała rady. No ja w sumie też nie biegam mimo że młodsza jestem, ale mój kręgosłup mówi stanowczo Nie na bieganie ja to jedynie mogę sobie na stacjonarnym rowerze w domu jeździć. Ale dobrze że już wszystko u ciebie się ułożyło z tą nogą. Szczerze mówiąc chyba nie wyobrażam sobie tak siedzieć w gipsie -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Tak wciągnęła mnie znowu książka. Ale też dużo czasu spędzam na dworze. Jest dosyć fajna pogoda, chociaż temperatury ostatnio ekstremalne dosłownie jak już nam alerty wysyłali o bardzo wysokich temperaturach to było ciekawie. Deszczu brak, susza straszna. Ja mam aż trawę wypaloną koło domu ale od dwóch dni jest chłodniejszy wiatr więc jest w miarę znośnie. Ostatnio nawet w podchody się bawiłam cieszę się tym że wracam w miarę do życia, że przestaje wegetować a zaczynam żyć. Wiadomo problemy nie zniknęły ale daje radę żyć i to jest najważniejsze. Z niektórymi moimi lękami po prostu walczę, inne już w jakiś tam sposób pokonałam. A jak tam u ciebie? Biegasz już? -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry wam. Ja ostatnio jakiegoś lenia na net dostałam dlatego mnie trochę mniej. Chyba potrzebuje odpoczynku od internetu. Chciałam wam kawę przynieść ale się spóźniłam z tego co widzę A ja nie lubię poniedziałków u mnie na szczęście jeszcze tylko 10 dni, w sumie już 9 w których muszę wstawać o 6 rano odliczam dni chyba bardziej niż moje dzieci -
Nie wiem gdzie ty jesteś, ale np w takiej Szwecji gdzie nie idziesz to możesz poprosić o tłumacza. Wiem o tym bo siostra zaczęła chorować a szwedzkiego nie zna, angielski na poziomie podstawowym ale to nic nie dawało, więc jeśli szła do lekarza to mogła zaznaczyć że potrzebuje tłumacza, tak samo w urzędach czy szkołach.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Nie chce Bo lubię też tradycje Wiem co przechodziłeś ja tak miałam właśnie w zeszłym roku Oczywiście Dzień dobry wam. Ostatnio nie chce mi się wstawać wcale chyba nadrabiam bezsenność którą miałam -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
No ja właśnie też mam więcej energii teraz. Często jestem po za domem. Chociaż ostatnio jestem mega śpiąca, ale z jednej strony to dobrze bo w końcu zasypiam bez problemu i nie budzę się co chwilę w nocy. Chodzę z córkami na spacery nawet kilka razy dziennie jak jest taka możliwość, robię koło domu w ogrodzie itp. Ale niestety na mnie taka duchota jak np dzisiaj jest mega męcząca. I chciała bym trochę deszczu pewnie jak będzie deszcz to będę narzekać na niego -
Za co dziś jesteśmy wdzięczni
Szczebiotka odpowiedział(a) na Priscilla_126 temat w Kroki do wolności
Za dzień lenistwa -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry misiaki. Widzę że ostatnio spory spadek aktywności u was. U mnie w sumie też. Nie wiem być może przez te ciągłe upały. Lubię ciepło ale nie duchotę a ona u mnie jest od kilku ładnych dni, i zero deszczu a dzisiaj to już mega nic mi się nie chce a będę musiała się ruszyć, chociażby podlać ogród Ale nadal żyjesz, bo już myślałam że nie Pamiętaj co zawsze mi powtarzałeś, trzeba walczyć. Trzymaj się, wierzę że będzie lepiej. No to mega nieciekawie, a ja ostatnio zadawałam sobie pytanie co się u ciebie dzieje że się nie odzywasz. Nie zazdroszczę ci wcale bo wiem przez co przechodzisz. Wiem tylko jedno, najgorzej jest być wtedy samemu bez zrozumienia od najbliższych, ale pamiętaj że zawsze tutaj jesteśmy, że zawsze możesz napisać do mnie. Widzisz, a każdy się dziwi jak ja mówię że źle się czuje przez pogodę. To nie jest żaden wymysł a fakt, pogoda, skoki ciśnienia i temperatury mają na nas wpływ. Wróć do leków może będzie lepiej. Ja powoli zaczynam jakby żyć. Robię więcej rzeczy niż kiedyś, więcej się śmieje, i tak jak już ci kiedyś napisałam tańczę odkurzając bo jestem nowoczesna wiedźma, chociaż i czasami miotła jest w ruchu trzymaj się, ja wierzę w ciebie, w to że dasz radę. A jak coś to wiesz że możesz się zawsze odezwać do mnie. Ja to niedługo będę robić jak mój pies ocierać się plecami o meble czy ściany -
Miałam. Chyba większość nas na początku myśli że wariuje, że ma schizofrenię i szuka dalej by sobie ją wmówić. Na szczęście u mnie po lekach minęło. Być może też zaakceptowałam swoją chorobę.
-
Głównie stany lękowe z napadami paniki.
-
Tak Strasznie nieprzyjemne uczucie, ale minęło po kilku miesiącach brania leków.
-
Hej Miło że jesteś tutaj. Z jednej strony cieszy fakt że miło wspominasz czas tutaj i ludzi stąd, z drugiej jednak martwi bo jeśli tutaj jesteś to pewnie znowu jest paskudnie w życiu. Mimo wszystko miło że jesteś, pamiętaj że tutaj zostaniesz szybciej zrozumiana i możesz liczyć na wsparcie niż w życiu realnym. Pozdrawiam serdecznie
-
Od clona się uzależnisz i będą jeszcze większe jazdy. Przy braniu leków ( różnych) często są zaburzone wartości w badaniach krwi. Duszności to chyba jakaś norma, bo ja mega się dusiłam na początku szczególnie. Też miałam, trzeba przeczekać. Melisę pić i jakiś lek doraźnie, chciał ja unikałam doraźnie brania leku. Są. Co na to wszystko lekarz?
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Ja dopiero się obudziłam z pół godziny temu wstałam rano o 6 wzięłam leki i poszłam spać dalej. Nie musiałam dzisiaj wstawać tak szybko więc skorzystałam z okazji. Ogólnie to trochę mnie bolą jeszcze plecy a miejscami mega swędzą więc pewnie skóra będzie schodzić Dzień dobry wszystkim Ha ha co prawda to prawda serniczek zrobimy i będzie przekupiony O tak dajesz! Zobaczymy ile osób się stawi na imprezie -
Latami może trwać, albo i często całe życie. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z tego co pamiętam tobie lekarze powiedzieli że nie masz depresji a Stany lękowe, a ty dalej z tą depresją
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry drodzy użytkownicy Kawę niosę dla was Ja dzisiaj ciężko spalam bo wczoraj spaliłam plecy na słońcu nie opalałam się specjalnie po prostu chodziłam po dworzea wieczorem już zaczęło boleć. Mam niczym gotowany rak czerwone. Strasznie mnie to wkurza bo później zacznie mi schodzić skóra i nic nie zostanie. Mam bardzo jasną skórę więc zawsze tak mam, ehh. Miło cię widzieć Odpoczywaj, pogoda zrobiła się fajna więc korzystaj. Nie bój się, jeszcze forum żyje i jest całe, chociaż planowaliśmy zrobić wielką imprezę. Wiesz jak kota nie ma to myszy harcuja A tak serio to jakoś dajemy radę, chyba boje się kontroli która zrobisz po powrocie i jakie oceny nam wystawisz spokojnych wakacji. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry Wronki! Wstajemy i kawę pijemy! Ja już po kawie i śniadaniu ale przyniosłam też wam miłego dnia wam życzę. -
Czy ktoś może pomóc? Nietypowa sytuacja
Szczebiotka odpowiedział(a) na CapBon temat w Depresja i CHAD
Cześć. No chłopie poleciałeś nie ma co. Ale może się uda. Szkoda że od razu nie zacząłeś leczyć się, bo teraz możesz mieć z tym problem. Nie udowodnisz że trwa to ileś tam lat, bo sąd np powie że ściemniasz teraz trudno też powiedzieć czy dostał byś niezdolność do pracy bo to raczej jest mega ciężko otrzymać. Nawet osoby które leczą się od lat mają z tym problemy. Co do leków nie doradze bo po pierwsze zabrania tego regulamin ( i proponuje o tym pamiętać), a po drugie nie znam się na tym. Tak jak Johnny już napisał warto omówić sprawę z adwokatem. -
A ja nie chciała bym. To był straszny czas i bardzo wpłynął na moje zdrowie i lęki. Do tego mega źle odbiło się to na dzieciach. Tylko od ciebie zależy jak będzie wyglądać twoje życie nie od innych. To ty decydujesz. Tworzyć zawsze możesz, skup się na tym i tyle.
-
No nie za bardzo bo dzieci mi nie dadzą spać ale jest masakra, chwilami mam wrażenie że zasnę na stojąco.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Witajcie. Trochę mnie mało tutaj ale mam jakiś spadek mocy strasznie senna jestem ostatnio. Do tego zimno było przez ostatnie trzy noce, nawet przymrozek był Miłego wieczoru wam życzę